Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zenek_akcent

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    174
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zenek_akcent

  1. pomoga nie pomoga ale od czasu jak stoja to przybywa kopcow u sasiada a nie u mnie
  2. czyli przez najblizszy rok mam nadal gosci bo chyba juz za pozno na sadzenie. Na dzien dzisiejszy to spokoj bo powbijalem paliki na to butelki, piekne to to nie jast ale skuteczne bo i chyba bardziej estetyczne niz gigantyczne kopce co 0,5 m.
  3. w razie niepowodzenia zawsze mozna sprzedać, mysle ze warto probowac. Niech moc bedzie z Wami!
  4. sorki sam siebie zacytowalem
  5. jest takie przyslowie ze kazdy mierzy wg swojej miary wiec chyba ma "powody" aby zebrac kase przed zakonczeniem
  6. powiedz mu tak ze oczywiscie ze zaplacisz ale po odbiorze przez kierownika, nawet daj mu to na pismie
  7. moj sasiad tez doszedl do takieego wniosku po wichurach jak mu skrzydla pofrunely bo zawsze otwarte byly, rozwalil plot. Ma teraz jak w Ameryce bez plotu i calkiem fajnie to wyglada
  8. koszt ubezp jest nie duzy w stosunku do strat, moim znajomym spieprzono dach jak byly wichury dach byl juz u sasiadow i ubezp. sie przydalo - zrobili nowy z ubezp. moja znajoma pracuje w firmie ubez. koles ubezpieczal dom i proponuja jemu ubezp. od kradziezy a on po co mi to - swiezo okna wstawione mial jeden dzien chyba nie warto ryzykowac
  9. rodzina 3 osob. zima miesiecznie 190-210 kw/h latem ok 160-180, zelazko i pralka praktycznie non stop - hobby zony, zarowki enego ogolnie raczej nie oszczedzamy
  10. ze tez jeszcze nie nikt nie wymyslil bramy harmonijkowej
  11. ja mam brame uchylną 2x2,40 i zafira sie miesci, chyba nie masz busa to wtedy faktycznie jest problem. Jak masz mozliwosc to skuj i daj styro - potem bedzie gorzej i drozej. Jak bedziesz ocieplac to sobie zakryjesz ta wstawkę
  12. a czy furtka musi koniecznie być przy bramie? może przesun o dlugosc ramienia ew. zrob furtke w bramie, ja juz tak widzialem. Chyba jednoczesnie nie bedziesz korzystac z bramy i furtki. Ja tez mialem taki dylemat ale wybralem dwuskrzydlową
  13. WSCHOD, NO CHYBA ZE LUBISZ PORANNE SŁONECZKO TO WTEDY ZACHOD.
  14. Last Rico- pozwole sobie zdac relacje z uzytkowania miarkownika, przypomne ze moj piec przy dmuchawie spalal wegiel (ok 12-15 kg) w 3 - 3,5 h co mnie bardzo irytowalo i jakby tak cala zime palic to z majatek bym wydal na ogrzewanie. Po przeczytaniu Twoich uwag i rad zainwestowalem w miarkownik no i efekt jest taki że: ilosc wegla ok 15 kg pali mi sie ponad 10 h i pozostaje jeszcze zar. Rozpalam rzecz jasna od gory, plomien - nie to za powazne slowo, malutkie niebieskie plomyczki/refleksy w taki sposob spala sie wegiel - a'la "zorza polarna". Temp ok 60 * trzyma grubo ponad 6 h. Jednak potwierdza sie fakt ze "stare i czasem archaiczne" metody są ponadczasowe. Mysle ze wiecej powinno byc takich FACHOWCÓW nie tylko tu na forum interetowym ale też i w realu!! Pozdrawiam i wszystkiego dobrego zyczę
  15. Last Rico- jestem kolejnym ktory odstawila dmuchawe do boksu, kupilem dzisiaj miarkownik jeszcze tylko otworki zrobic w gornej klapie i jazda na calego. Palilem ostatnimi dniami tylko grawitacja. sasiad niedawno zapytal czy juz mamy nowego papieza? bo jasny dym z mojego komina. pozdr.
  16. jezeli dodatkiem do tapet sa te niewatpliwie urocze damy to bym chcial tapete nr 2.
  17. witam, jezeli bylby ranking na "fajnancki domek i wogole" to jestescie na pudle!!! ladnie , bardzo ładnie pozdr.
  18. napisz liscik do złodzieja i powies na choince nawet moze jakis striok zrob. zlodzieje sa okrponi - moi znajomi stracili dziecko, czesto nosili jakas maskotke na cmentarz i zawasze ale to zawsze kilka dni i jej nie było, ktoregos razu zostawili maskotke z karteczka - zlodzieju poloz sobie te maskotke na swiom grobie. odziwo juz im nie nie gineło. Przykre to co napisalem ale dla zlodziejstwa najgorsza kare - obciac reke - drugi raz nie ukradnie. Ni jak ma sie strata choinek do straty dziecka ale...
  19. to raczej karczownik buszuje a nie kret, kret jest owadożerny,.... .....co ja się rozpisuję, każde dziecko to wie no to ja tego nie wiedziałem, pewnie dlatego ze zajecia w przedszkolu opuszczalem
  20. masz racje - bedą
  21. u mnie kolor sufitu -salon+kuchnia + jadalnia + holl, jest taki sam co scian (jakis taki blady zolty) na pierszwy rzut oka jest wrazenie ze jest to inny kolor -nieco delikatniejszy od scian. nie ma zludzienia ze pokoj jest z tego powodu nizszy bo jest roznica poziomow pomiedzy salonem a reszta pomieszczeń, kontrastem jest biały kominek
  22. racja - tez to zauwazylem, jeden z moich sasiadow na ulicy to z lekka syfiasz ale u niego kopca kreta nie uswiadczysz. Krety lubuja sie u jednego sasiada ktory ma pelno smakowitych drzewek do podgryzania. On pownien miec juz doktotat z zakresu "walki z małymi czarnymi wiatrakami" Wszystko co mozliwe jest do kupienia juz testował i wlasmymi pomyslami nie jest w stanie przegnac te "symatyczne" stworzonka
  23. jadnak pokocham mojego kreta - robi mi ekstra robote. Niedawno mocno u nas popadało a ze ktrek zrobil sobie kopczyk obok rynny to mi zafundował drenaz, pieknie wszystko splynelo do jego dziury - rewelacja. A ciagle byl problem z deszczowką
×
×
  • Dodaj nową pozycję...