-
Liczba zawartości
25 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez cyber_human
-
PUR 12 m - poprawione - heh Wykonawca ogrzewania IR stosuje maty i folie, które, wg niego, montuje w podłodze lub suficie: https://www.enerbau.pl/koszty-ogrzewania I wg niego, można przykryć, o ile pojemność cieplna danej warstwy nie zmieni warstwy w akumulator ciepła i IR zamieni się w konwekcyjne ogrzewanie... Izolacja rur do anemostatów - mówiono mi, że się będzie woda wykraplać - przepływające powietrze będzie schładzać rurę, dalej wiadomo... Nurek_: hmm...
- 4 odpowiedzi
-
- mechaniczna
- rekuperacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czołem! Planowana budowa domu kontenerowego, 4 kontenery, izolacja PUR 12 cm, okna 3 szybowe. Ogrzwanie IR (podłoga lub sufit). W takim systemie wentylacja mechaniczna to konieczność. Ponieważ w takim domu wysokość pomieszczeń nie jest duża ORAZ z powodu rodzaju izolacji i styl minimalistyczny, surowy, industrialny jest celem, to rury do WM będą szły po wierzchu pod sufitem (w sensie, że nie zabudowane). Ale, nie można szaleć z ich przekrojem, lepiej zastosować dwie lub nawet trzy obok siebie - żaden problem wizualny. Sufit będzie ciemny grafitowy lub nawet czarny. W takim rozwiązaniu rury muszę izolować oraz chcę, by były ciemno-grafitowe lub czarne. Dalej, salon z kuchnią są połączone i mają wyjście dużym oknem na taras/ogród. Podobnie pokoje dzieci. Cel jest taki, że gdy tylko pogoda pozwoli i nie będzie zimno, życie prowadzimy na dworze. Ale, pomijając wakacje i dni wolne, Pn-Pt od 7 do 18 nas nie ma w domu, potem jesteśmy na dworze i drzwi balkonowe są otwarte, jeśli jest ciepło - wtedy WM nie ma pracować w salonie/pokojach dzieci, ale ma pracować w sypialni/łazienkach. Pytania: 1. jest pomysł by zrezygnować z rekuperacji - ogrzewanie IR. Są różne głosy na temat zdrowego mieszkania z rekuperacją w świetle rozwijającego się w niej życia. 2. czy mogę próbować, z Waszą pomocą, zaprojektować taki system samemu, czy nie mając o tym pojęcia, zlecić fachowcowi? 3. jeśli fachowiec, czy ma ktoś godnego polecenia człowieka/firmę w okolicach Pń - nawet do 100 km, jeśli ktoś zechce przyjechać. Załączam rzut pomieszczeń
- 4 odpowiedzi
-
- mechaniczna
- rekuperacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozpoczęło się pomysłem budowy niewidzialnego domu bez dachu. Ale musieliśmy z koncepcji zrezygnować, bo okazało się, że koszta rosną przez konieczność wykonania solidnej izolacji od wód gruntowych. https://forum.muratordom.pl/showthread.php?223439-Niewidzialny-dom-bez-dachu Następnie wymyśliliśmy Dom Kontenerowy. Było to w 2015 roku... 26-07-2015 "Wyszedłem z założenia, że dom ma być tani. Tani w budowie, tani w utrzymaniu. Ma być prosty w wykonaniu, szybki w budowie. Celem oszczędzania, wiele chcę zrobić sam. A tego typu dom na to pozwala. Ale nie ma być marny, czy byle jaki. Stawiam na jakość i wysoki standard. Napiszę i pokaże Wam, jak chcę tego dokonać. To jest mój dom i taki zbuduję. Złamię stereotypy, pójdę pod prąd. Zapraszam serdecznie do kibicowania i komentowania. Wasze uwagi mogą mi tylko pomóc." i dalej... "Po upadku koncepcji Domu Niewidzialnego Bez Dachu, próbowaliśmy wynieść go z ziemi i zbudować na poziomie zero. Niestety, nadal koszty wychodziły, dla nas, zbyt wysokie. Gdzieś nagle, któregoś dnia, wpadłem na domy kontenerowe, głownie pokazywane na Pinterest. Udałem się z tym do biura architektonicznego, z którym współpracujemy. Jako, że są to wspaniali, otwarci na nowości, ludzi, który sami wymyślają cuda, od razu wskoczyli w nasz pomysł. Oczywiście było wiele dyskusji, szukania, badania. Finalnie zamysł jest taki: I etap inwestycji: 4 kontenery 40 stopowe HC (12 x 2,5 x 2,9 [m]) - HC: High Cube, czyli wysokie na 2,9 m. Zostaną połączone dłuższymi ścianami. Powstanie z nich dom o powierzchni ok 104 m2. II etap inwestycji (za kilka lat): 3 lub 4 kolejne (również HC), z których zostanie wykonany garaż o powierchni 80-105 m2. Najprawdopodobniej zostaną posadowione na ciepłej płycie fundamentowej. Ogrzewanie: maty IR. Moc: 8,5 kW. Na dachu (od razu lub za rok dwa), panele fotowoltaiczne. Moc 8 kWp, docelowo nawet do 40 kWp, aby produkować energię (korzystając z taryf gwarantowanych). Szacuję, że dom będzie konsumował energię elektryczną w ilości 3 MWh na sezon zimowy, o intensywności (a raczej jej braku) jak minionej zimy (2014-2015). Moje gospodarstwo konsumuje obecnie ok 3 MWh energii rocznie. Dojdzie rekuperator, płyta indukcyjna, hydrofor. Może 4 MWh wystarczą. Razem zapotrzebowanie to 7-8 MWh rocznie. Nastawiam się na wyprodukowanie rocznie podobnej wartości (może niekoniecznie od razu z 8 kWp, ale planuję zwiększać ilość paneli. Mam w końcu do wykorzystanie w sumie 200 m2 dach - po zakończeniu II etapu - i ładnie nasłonecznioną działkę, na której nie ma cienia). cdn..." Wpis dzisiejszy Dziennik pokładowy, data gwiezdna 30.08.2018. Ponieważ banki nie chcą dawać kredytów na coś takiego jak dom kontenerowy, trochę czasu trwało zbieranie funduszy na etap pierwszy: zakup kontenerów. Po 3 latach środki są i zaczynamy działać. Na dniach szukamy na działce wody tomografem i wiercimy. Potem robimy słupki zbrojone, na których zostanie posadowiony dom. Plan jest taki, aby między słupkami wymurować ściany fundamentowe bloczkami M6 ustawionymi pionowo, a środek zasypać materiałem nieorganicznym. W międzyczasie zamawiamy kontenery, które zostaną przygotowane, czyli: - wyspawane i ponaprawiane, gdzie trzeba - wycięte otwory pod okna i drzwi - wspawane profile pod okna i drzwi - wypiaskowane i wymalowane - zamontowana podkonstrukcja drewniana wewnątrz, do wykonania ścian wewnętrznych Na tym etapie uszczegóławiam: - ogrzewanie IR - ocieplenie PUR - wentylację mechaniczną z lub bez rekuperacji cdn...
-
Dziennik pokładowy, data gwiezdna 30.08.2018. Ponieważ banki nie chcą dawać kredytów na coś takiego jak dom kontenerowy, trochę czasu trwało zbieranie funduszy na etap pierwszy: zakup kontenerów. Ale środki są i zaczynamy działać. Na dniach szukamy na działce wody tomografem i wiercimy. Potem robimy słupki zbrojone, na których zostanie posadowiony dom. Plan jest taki, aby między słupkami wymurować ściany fundamentowe bloczkami M6 ustawionymi pionowo, a środek zasypać materiałem nieorganicznym. W międzyczasie zamawiamy kontenery, które zostaną przygotowane, czyli: - wyspawane i ponaprawiane, gdzie trzeba - wycięte otwory pod okna i drzwi - wspawane profile pod okna i drzwi - wypiaskowane i wymalowane - zamontowana podkonstrukcja drewniana wewnątrz, do wykonania ścian wewnętrznych Na tym etapie uszczegóławiam: - ogrzewanie IR - ocieplenie PUR - wentylację mechaniczną z lub bez rekuperacji cdn...
-
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Rzeczony wątek jest tutaj: https://forum.muratordom.pl/entry.php?130285-Dom-Kontenerowy-PL-Evergreen_112 -
Pozwolę sobie podłączyć się do tego tematu... Otóż chcę koniecznie zastosować WM i do niedawna sądziłem, że rekuperator jest niezbędnym składnikiem, ale zbiły mnie z tropu dwie rzeczy: 1. mam znajomego, który twierdzi, że u niego dzieci chorowały, gdy rekuperacja działała. Jest wyłączona - problemu nie ma. Chcę go pociągnąć za język i spróbować rozpoznać, dlaczego tak było. Wiem, że filtry były zmieniane, wiem, że na pewno nie była jakaś tania i badziewna i sądzę (ale nie sprawdziłem), że pieniądze na serwis i czyszczenie nie są u niego problemem 2. planuję ogrzewanie IR (podłoga lub sufit) i ktoś nie przekonywał, że w takim ogrzewaniu rekuperator nie jest niezbędny... Mój dom będzie na wsi, pod lasem, chcemy możliwie dużo czasu spędzać na dworze, na tarasie, z otwartymi drzwiami tarasowymi w salonie (salon z kuchnią). Zatem przez większą część roku i tak nie ma sensu, by WM działała w salonie/pokojach dzieci (one też będą miały wyjście na taras). Ale już łazienkach i sypialni, może działać. Jak w takim przypadku rozwój życia w instalacji? Pozdrawiam...
- 47 odpowiedzi
-
Po upadku koncepcji Domu Niewidzialnego Bez Dachu, próbowaliśmy wynieść go z ziemi i zbudować na poziomie zero. Niestety, nadal koszty wychodziły, dla nas, zbyt wysokie. Gdzieś nagle, któregoś dnia, wpadłem na domy kontenerowe, głownie pokazywane na Pinterest. Udałem się z tym do biura architektonicznego, z którym współpracujemy. Jako, że są to wspaniali, otwarci na nowości, ludzi, który sami wymyślają cuda, od razu wskoczyli w nasz pomysł. Oczywiście było wiele dyskusji, szukania, badania. Finalnie zamysł jest taki: I etap inwestycji: 4 kontenery 40 stopowe HC (12 x 2,5 x 2,9 [m]) - HC: High Cube, czyli wysokie na 2,9 m. Zostaną połączone dłuższymi ścianami. Powstanie z nich dom o powierzchni ok 104 m2. II etap inwestycji (za kilka lat): 3 lub 4 kolejne (również HC), z których zostanie wykonany garaż o powierchni 80-105 m2. Najprawdopodobniej zostaną posadowione na ciepłej płycie fundamentowej. Ogrzewanie: maty IR. Moc: 8,5 kW. Na dachu (od razu lub za rok dwa), panele fotowoltaiczne. Moc 8 kWp, docelowo nawet do 40 kWp, aby produkować energię (korzystając z taryf gwarantowanych). Szacuję, że dom będzie konsumował energię elektryczną w ilości 3 MWh na sezon zimowy, o intensywności (a raczej jej braku) jak minionej zimy (2014-2015). Moje gospodarstwo konsumuje obecnie ok 3 MWh energii rocznie. Dojdzie rekuperator, płyta indukcyjna, hydrofor. Może 4 MWh wystarczą. Razem zapotrzebowanie to 7-8 MWh rocznie. Nastawiam się na wyprodukowanie rocznie podobnej wartości (może niekoniecznie od razu z 8 kWp, ale planuję zwiększać ilość paneli. Mam w końcu do wykorzystanie w sumie 200 m2 dach - po zakończeniu II etapu - i ładnie nasłonecznioną działkę, na której nie ma cienia). cdn...
-
Wyszedłem z założenia, że dom ma być tani. Tani w budowie, tani w utrzymaniu. Ma być prosty w wykonaniu, szybki w budowie. Celem oszczędzania, wiele chcę zrobić sam. A tego typu dom na to pozwala. Ale nie ma być marny, czy byle jaki. Stawiam na jakość i wysoki standard. Napiszę i pokaże Wam, jak chcę tego dokonać. To jest mój dom i taki zbuduję. Złamię stereotypy, pójdę pod prąd. Zapraszam serdecznie do kibicowania i komentowania. Wasze uwagi mogą mi tylko pomóc.
-
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Update: z przykrością zawiadamiam, że fen fantastyczny pomysł i projekt musieliśmy porzucić. Przyczyna: koszty... Milion by nie wystarczył. A, moim zdaniem, głupotą jest brać w obecnych czasach kredyt na taką lub podobną kwotę na okres dłuższy niż 10 lat... Pocieszające jest, że wyewoluowała nowo koncepcja, 5 razy tańsza... Ale o tym wkrótce i w nowym wątku... -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
nie. jest jeden, ale dalej. Ale w zasięgu wzroku są budynki z dachami płaskimi. Z pozwoleniem nie powinno być problemu. Projekt jest zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego. Kanalizacji brak... -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Dziękuję za uwagi i info... Przyznam, że sądziłem, iż brudną wodę z mycia aut wystarczy doprowadzić do szamba... Co do opłacalności zbiornika na deszczówkę - działka ma 1600 m2. Opłacalność znów wynika z zapotrzebowania na tę powierzchnię... Niech zbiornik z elektroniką kosztuje 1k PLN. Przy 5 zł za m3 mamy 200 m3 i zbiornik wychodzi na zero. 1 cysterna z paliwem, wielka beka, to 35m3. Zatem mamy 6 cystern... Jeśli wodą będzie z własnego ujęcia, wychodzi koszt prądu na wypompowanie tego... Być może faktycznie nieopłacalne... Co do roślinności hydrofilowej - chciałbym na działce mieć tylko trawę, kilka drzew podobnych jak te w lesie, skrzynki z jakąś zieleniną na stół... Takie na europaletach... Znów, trzeba by policzyć, ile tej specjalnej roślinności potrzeba... A suchy strumień?: odbierze, jak rozumiem, wodę z pochyłości, choć to też nie bardzo, bo trzeba by ją znów w górę wypompować... A co z ewentualną wilgocią/wodą z gruntu? -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
@Autorus... ależ tu nikt pyskówek nie uprawia... @Elfir - z dokładaniem do pieca nie ma problemu, bo rodzina blisko, może wpaść i zarzucić... Choć oczywiście, jest to najmniej atrakcyjna opcja... Zbiornik z gazem, z racji kosztów, chyba odpada... Z drugiej strony, póki nie mam wyliczeń zapotrzebowania, trudno cokolwiek ferować... Dlaczego o ogrzewaniu powietrzem w zamkniętym obiegu? Bo kolegi (sąsiad na tej działce i geodeta, żywo zainteresowany tematem ogrzewania jak i ja) ma kuzynkę, która ma dom - nie znam szczegółów, ale mam zamiar tam się udać - posiadającą taki system ogrzewania. Co ciekawe, całe powietrze grzane jest z dwóch grzałek elektrycznych - system zbiega się do dwóch agregatów, w każdym po jednej grzałce. I ponoć nie jest drogo... Jedak, mam świadomość, że to pojęcie bardzo względne oraz że ciotka wujka babi, która nie istniała, może wszystko powiedzieć... Dlatego: 1. czekam na wyliczenia 2. wybieram się do tego domu na "wizję lokalną" i przepytanie "świadków" na okoliczności i pod przysięgą... -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Dziękuję! Widzisz, fobii wodnej może nie mam, ale, mimo, że składamy się w znaczącej części z wody, to woda nie jest nam obojętna... Więc podłogówka oparta na wodzie niekoniecznie musi być dobrym rozwiązaniem... Powietrze jest zdecydowanie bardziej neutralne... Stąd mój pomysł na takie ogrzewanie... Przede wszystkim, chcę oszczędne ogrzewanie... W moim miejscu jest jedynie prąd, na kanalizację i gaz nie ma co na razie szans... Gdy będę znał zapotrzebowanie budynku na ciepło, pomyślę konkretniej, ale może pompa powietrze-powietrze w ziemiance zagadać... Jeśli nie, to w inną pompę raczej nie pójdę, bo jest to jeszcze nieekonomiczne... Czas zwrotu dłuższy niż żywotność urządzeń... Tanio się opala drewnem, peletem itp., zatem jeśli nie pompa powietrze-powietrze, to zostanie pewnie piec na pelet, ale tu znów będzie pył przy spalaniu dookoła i konieczność magazynowania samego paliwa, bo wiadomo, taniej kupić latem i składować... -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Czy możesz w skrócie napisać, dlaczego niekoniecznie pozytywnie? -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Cenne uwagi... porozmyślamy... Wiecie, wnętrze jest takie dość poglądowe... Na razie mamy projekt domu, bez projektu wnętrz - te, płatne osobno ;( Co do zbiornika retencyjnego: z oczujnikowaniem jestem na bierząco - specjalizowałem się w czujnikach automatyki przez blisko 11 lat Do tego nie ma wody z dachu, bo jeśli będziemy w ziemi, to dachem jest trawa - a tam, pod trawą i ziemią, specjalne pokrycie dachu, zbierające wodę... To, co będzie nadmiarem, spłynie na boki... Oczywiście, woda z pochyłości, wpadająca do kratek, zapewne musi być przefiltrowana, ale tylko mechanicznie... Nad automatyką tego rozwiązania nie rozmyślałem, ale to nie jest skomplikowane jakoś... Przekaźnik programowalny z kilkoma we/wy wystarczy w razie co. Instalację elektryczną i automatykę zaprojektuję później... Na razie jest kwestia wody gruntowej, materiałów do budowy, no i drugie najważniejsze - ogrzewanie... Poważnie rozważam ogrzewanie podłogowe powietrzne LEGALETT... Ale to dopiero po wyliczeniach zapotrzebowania na ciepło, które znów, zależy od tego, czy, zgodnie z zamierzeniem, zakopujemy się, czy też nie... -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Mam tego świadomość i chcę wstawić rozsuwaną ściankę, np. z malowanego ma czarny mat OSB... Do przemyślenia... Mało siedzimy na kanapie. Poza tym, właściwie przez oba okna widać las Ta strona łóżka, na drzwi, to strona Żony Uczę dzieci robotyki, ogarnę Ale poważnie, dlaczego nie jest to opcja ekonomiczna? Pompa zanurzeniowa wyciąga wodę, a ta, obojętnie z jakiego źródła, trafia do automatycznego systemu nawadniania... -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Szerokość działki to ok 40 m, szerokość budynku to 36 m. Górki po bokach, na długości 2 m i wysokości dajmy 2,8-3 - to nachylenie jakieś prawie 60st... Duuużo za dużo.... Odpada... -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Jeśli woda ma generować koszty, rozważamy ewentualnie, choć bardzo nie chcemy, budować na poziomie 0... Nie chodzi też o to, by koszty urosły w kosmos, bo z ziemi nie wyjdziemy... Ale budowanie na poziomie zero, rozwala całkowicie koncepcję, nie będzie trawy na dachu, no i popsuje plan, na tanią eksploatację w sensie termicznym... -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
No właśnie... Bo chciałbym deszczówkę zbierać... I ją recyklingować do nawadniania, może nawet opłukiwania pojazdów z błota itp... Ale jeśli woda będzie nachodzić, to studnia taka i tak nie odbierze wszystkiego, nieprawdaż? Chyba, że zależy to od tempa przybierania, wtedy może... Na jaką głębokość rozsądnie taką studnie można kopać? Pamiętajmy, że dom wkopany jest w połowie wysokości, czyli fundament na jakieś 2,2-2,5? Jakoś mi się obiło, że ława na 3 m... Ale mogę coś mylić... -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Czołgiem Autorus! Odwierty są - 4 szt. na ok. 5 m, w narożnikach budynku. Podłoże żwirowo-gliniaste. Dwie warstwy gliny, pierwsza już na ok. 1-1,2m... Wiertło wychodziło mokre, no bo glina... Ponoć, mówili, ta glina zatrzymuje wodę sączącą się z opadów i przenikającą w głąb przez żwirek... Kopać będzie łatwo, ale jest obawa, czy nie najdzie woda i się zrobi basen Stąd pomysł, żeby wlecieć koparką i grzebnąć tak na 3 m dziurę i obserwować... Koparka jest blisko, jakieś 300-400 m... A jak najdzie woda? -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Powierzchnia zabudowy to ok. 312 m2, z czego budynek to 240 m2. Projekt opiera się na koncepcji, że dom ma być funkcjonalny, a garaż stanowi bardzo ważną dla nas część. Ma być tam miejsce na 2 duże samochody, motocykle, quad w przyszłości, rowery itp. Do tego lubię grzebać przy sprzęcie, więc ma być kanał i miejsce na stanowiska z narzędziami. Garaż od części mieszkalnej dzieli szyba, która pozwala z salonu patrzeć na motocykle... Przez całą szerokość budynku ciągnie się "kanał" komunikacyjny, oddzielony od garażu śluzą... W śluzie jest wejście do biura/gabinetu, gdzie znajduje się kanapa rozkładana dla ewentualnych gości. Przed bramą garażową znajdują się stanowiska na 2 samochody - stanowiska te są również pod dachem. Fajna funkcjonalność - nie trzeba auta za każdym razem do garażu wstawiać, może stać pod dachem. Jest to też świetne stanowisko na oczyszczenie auta z błota/błota pośniegowego/soli itd. Także miejsce dla aut gości. Część garażowo/biurowa stanowi połowę powierzchni budynku. Druga połowa to cześć mieszkalna, znów podzielona na strefy dzienna i nocną... Każda strefa ma swoją łazienkę: 1. łazienka techniczna obok garażu - tam się myję z błota po sportach, czyścimy różne rzeczy, które nie mają trafić do części mieszkalnej. 2. łazienka obok sypialni/pokojów dzieci 3. łazienka dzienna/druga, bo w domu mieszkają 3 kobiety W części technicznej, obok garażu, znajdują się pomieszczenia magazynowe: cześć wewnątrz domu, cześć poza, ale zamykane - potrzebna przestrzeń dla naszych działalności... Kuchnia i jadalnia stanowią kolejną strefę, od północy i południa okna od ziemi do sufitu - widok na przestrzał, by można było oko cieszyć widokiem lasu... -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Hej! Wodę deszczową chciałbym zbierać do zbiornika, a dalej nawadniać nią teren... Zapewne, będzie trzeba wybierać zanieczyszczenia z kratek, ale... plusy takiego budynku, moim zdaniem, przeważają - a największym, jest oszczędność w kosztach ogrzewania, przyjemna temperatura latem oraz zabranie z działki 1645 m2 kilku metrów na podjazd oraz taras wzdłuż elewacji... Zima - śnieg da się odgarnąć , podjazd może być podgrzewany. No i znów, te plusy Najbardziej obawiam się wody z gruntu... -
Niewidzialny dom bez dachu
cyber_human odpowiedział cyber_human → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Ok, do rzeczy... Wymyśliliśmy sobie dom parterowy, z płaskim dachem, nowoczesny, minimalistyczny... W myśl idei: "im mniej, tym więcej". Ma być surowo, dużo betonu, także wewnątrz itd itp. Dom parterowy, żeby nie biegać po schodach, bo młodsi już nie będziemy, a oboje, całe życie mieszkamy ze schodami... Wnosimy i wynosimy, ciągle, codziennie, bez sensu... Działkę zakupiliśmy pięknie położoną, na krawędzi Puszczy Zielonki pod Poznaniem. Gospodarz podzielił pole na działki wielkości ok. 1600 m2 każda, w sumie będzie raptem kilka budynków. Teren to trójkąt pola, od północnego-zachodu graniczy z otuliną tej Puszczy, od południa również jest las. Trzeci bok trójkąta, od wschodu, stanowi przestrzeń otwarta. Zaprzyjaźniliśmy się z biurem architektonicznym PL.Architekci. Architekci po przemyśleniach wrócili do nas ze wspaniałym projektem, który nie ma zakłócać prostej, zielonej przestrzeni... Uznali, że dom minimalistyczny w takim miejscu będzie zbyt mocno zakłócał widoki i postanowili... wkopać go do połowy jego wysokości... Dodatkowo, dzięki płaskiemu dachowi, obsypane mają zostać boki budynku tak, by na dachu utworzyć ciągłość powierzchni zielonej. Najłatwiej mi będzie to pokazać: 1. rzut z góry - widok zieleni na dachu 2. rzut od wschodu - widok na prawą elewację, której nie ma 3. rzut od wschodu, z ogrodu 4. rzut od zachodu, od drogi dojazdowej Uzyskujemy "niewidzialny dom" bez dachu, bo na dachu jest ogród Ława ma być na głębokości ok 2,2 m. Zaczęliśmy od odwiertów. Głebokość 5 m. Są dwie warstwy gliny, która trzyma trochę wodę przesączającą się z powierzchni. Konstruktor stwierdził, że dobre wyniki z odwiertów to za mało, bo właściwie nie wiadomo, czy będzie zbierała się woda i zasugerował zrobienie wykopu głębokości 3 m i średnicy 1,5 - 2m Chcieliśmy powoli składać wniosek o pozwolenie na budowę, a tu się okazuje, że trzeba by tak do połowy 2015 obserwować tę dziurę... No i teraz pierwsze z miliona pytań: Co Państwo o tym sądzą? Jakie jest zagrożenie, że będzie stała woda? O ile mogą wzrosnąć koszty budowy, aby sobie z taką wilgocią/wodą poradzić i czy w ogóle można/ma to sens? Proszę o wyrozumiałość, w budownictwie nie mam żadnego doświadczenia ;( -
"Po co piszę ten dziennik i rozważam różne materiały, koncepcje? Bo jeśli coś się nie obroni tutaj, gdzie każdy to może skrytykować, to oznacza, że jest do niczego. Nawet każde absurdalne stwierdzenie musi być wyjaśnione i obalone. Bo to będzie mój DOM"