Witam serdecznie Pacjent to budynek już zamieszkany i wykończony dlatego brak jest dostępu do dachu od spodu. Aktualnie wygląda to tak: dach jest jednospadowy, pod krokwiami znajduje się poddasze nieużytkowe które w najwyższym miejscu ma 100 cm w najniższym ma około 30cm. Patrząc od dołu położona była folia paroizolacyjna i warstwa 10cm wełny. odstępy między krokwiami wynoszą 110cm krokwie 17cm. na krokwiach bardzo rzadko nabite deski i na to blacha trapezowa. Efekt jest taki ze podczas wiatru mam wrażenie że dach odfrunie. Plan jest następujący: ściągnięcie blachy odbicie desek i wykonanie sznurkowania u dołu krokwi, następnie ułożenie waty między krokwiami 15cm. i teraz co dalej, mam do wykorzystania płyty szalunkowe peri 22mm i chce dach wypełnić po całości. jak ułożyć warstwy? czy na krokwie dać membranę potem wzdłuż krokwi paski z płyty peri i pokryć całość płytami i na płyty bezpośrednio blacha dosyć gęsto kręcona by wykluczyć dudnienie blachy czy inny pomysł macie?