Witam Mam taka nieciekawą sytuację która bardzo nam dokucza....a więc...2 października wprowadziliśmy się do naszego nowego domu. Jako, że jesień ciepła to przypalamy drewnem pozostałym po budowie tak co 2dni na 5-6 godzin, więcej nie chcemy bo robi się za gorąco. Cały parter to podłogówka, a temperatura nie spada poniżej 20 stopni. Zazwyczaj 21. Piętro to inna historia tam tylko grzejniki no i chłodniej o parę stopni, aż czuć powiew chłodu na schodach. Dom ocieplony styropianem EPS100 20cm, a dach pianą PUR firmy purinova o grubości 25cm do tego rekuperator. Okna 3 szybowe dodatkowo uszczelnione na styku z murem. Nie wiemy jak sobie to wytłumaczyć skoro tyle pieniędzy poszło w ocieplenie a tam chłód. Może jakieś sugestie?