Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nikaa85

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Nikaa85

  1. Genialny instalator slyszal o maszynce do zamrazania rur. Nie jest to jakeis nowum.. na prawde:cool:
  2. Ok. Wszystko się wyjasnilo. Czyli tak jak myslalam...takie rzeczy generalnie robi się od reki. Gdyby tak było jak mówicie to we wszystkich nowo wybudowanych budynkach, instytucjach państwowych itp. itd. nigdzie nie mogliby czegos takiego zrobić tylko każdy musiałby czekac jak Wy to mówicie az skończy się sezon grzewczy, a wszędzie jest to robione na porządku dziennym- nawet zima. Bo inaczej to każdy by czekal do usranej śmierci.. No wiec tak we wspólnocie jedna Pani ciagle upierala się żeby zaczekać az się sezon grzewczy skończy, za to 3 inne osoby stojące wyżej niż ona wręcz powiedziały jej dosadnie ze wcale nie ma racji, a wręcz jest to glupota przy remoncie generalnym czekanie na koniec sezonu i dziwily się dlaczego mi odmawia.. Marcinbbb- remont moja fanaberia??? No to teraz serio się usmialam. To nie jest remont łazienki w mieszkaniu w ktorym urzeduje już i mieszkam. Bo takie cos to mogłabym zrozumieć. To jest nowo kupione mieszkanie, wiec remont trzeba zrobić aby gdzies zamieszkac. Mam być bez łazienki, bez kabiny prysznicowej do wiosny??? No chyba raczej nie. Wybacz, ale pierwsze slysze, ze ktos kupuje mieszkanie, jest ono gole i nie może wyremontowac łazienki, ani zamieszkac w nim bo nie da się czegos zrobić. Jak kupujesz mieszkanie to nie po to aby czekac z remontem do wiosny, jak Ty to piszesz.W takim układzie każdy obmyslalby strategie jak to zrobić.. nie mowiac już o instytujach o których już gdzies wspomniałam, które robia takie rzeczy na dzień dobry. Rozmawialam wczoraj ze znajomymi i oni twierdza, ze faktycznie to zależy od spoldzielni/wspólnoty, ale generalnie przy remoncie generalnym - który MUSISZ zrobić to wyrazaja zgode bo jest to sprawa oczywista. Masz ekipe remontowa, robisz remont, nie możesz czekac. A najczęściej ;udzie jak kupuja mieszkanie to nie czekaja pol roku aby przystapic do remontu, tylko remontują od razu. Także w pon. będę mieć sciagany kaloryfer. Pozdrawiam
  3. Ale wlasnie chodzi o to, ze jest to jeden maly kaloryfer w łazience gdzie zwyczajnie jestem zmuszona go przenieść bo trwa remont i gdzies musze ustawić moja kabine prysznicowa, a to przy remoncie całego mieszkania nie może poczekać.To nie jest moja fanaberia ze np. mieszkam tam 3 lata i nagle w zime zachciało mi się takie przestawianie. Nie rozumiem, dlaczego nie można tego zrobić szybko bez ceregieli. Spuszczajac wode z 2 pięter na chwile.. moi sąsiedzi nie odczują ze zimno się zrobilo, bo zanim ostygną ich zeliwne kaloryfery to już będzie po sprawie. Nie mogę z tym czekac do lipca.. Czy jest jakiś artykul, przepis na który mogę się powolac? albo który wlasnie odwrotnie..tego zabrania?? Bo przecież normalnie w instytucjach robione jest to na porządku dziennym.
  4. W grudniu kupiłam mieszkanie w bloku. Aktualnie jest remontowane i mam taki problem gdyż jest sezon grzewczy, a potrzebuje w łazience przestawić mały kaloryfer na druga sciane. Napisałam pismo do wspólnoty, ale podobno jest to dla nich ciężka sprawa i raczej nie wyraza na to zgody. Mój fachowiec jednak twierdzi, ze przy odrobinie dobrej woli da się spuscic wode tylko z dwóch pięter, zrobić swoje i tyle. Mieszkanie jest na 8 piętrze. Cala robota będzie trwac około 30 minut, wiec nikt na tym nie ucierpi, a ja oczywiście pokryje koszty z własnej kieszeni. Rozumiem, ze mieliby prawo odmowic gdybym to robila na swoje własne widzimisię, ale chce to zrobić przy remoncie ponieważ musze w łazience jakos ustawić kabine i bzdura byłoby czekanie do lipca.. Proszę o informacje
  5. W grudniu kupiłam mieszkanie w bloku. Aktualnie jest remontowane i mam taki problem gdyż jest sezon grzewczy, a potrzebuje w łazience przestawić mały kaloryfer na druga sciane. Napisałam pismo do wspólnoty, ale podobno jest to dla nich ciężka sprawa i raczej nie wyraza na to zgody. Mój fachowiec jednak twierdzi, ze przy odrobinie dobrej woli da się spuscic wode tylko z dwóch pięter, zrobić swoje i tyle. Moje mieszkanie jest na 8 piętrze. Cala robota będzie trwac około 30 minut, wiec nikt na tym nie ucierpi, a ja oczywiście pokryje koszty z własnej kieszeni. Rozumiem, ze mieliby prawo odmowic gdybym to robila na swoje własne widzimisię, ale chce to zrobić przy remoncie ponieważ musze w łazience jakos ustawić kabine i bzdura byłoby czekanie do lipca.. Czy mogą tak po prostu odmowic?? jest jakiś artykul ze maja mi prawo zabronić? Proszę o informacje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...