slawomir_

A dlaczego? Problem kratki i rurek w przypadku wysokiej zabudowy się pokrywa - tzn przy wysokiej zabudowie trzeba coś wykombinować... Może z innej strony, żeby nie kombinować z przewodem elastycznym, czy wystarczy jeśli w górnej płycie najwyższych szafek zostaną wycięte otwory, tak aby był dostęp do miejsc skręcenia rur?

Podobno, że gdybym zastosował wąż dłuższy niż dołączony do pralki, to miałbym stracić gwarancję, tak usłyszałem...

Czyli gdybym doprowadził tę rurkę w pobliże pralki i do niej przyłączył wąż to nie mam się co bać o gwarancję? Można te doprowadzoną rurkę traktować tak, jakby była to "zwykła kanalizacja"?

Witam! Przede mną zabudowa kuchni i mam pewien problem - odpływ kanalizacji znajduje się w narożniku, więc w tym rogu ma stać zlewozmywak. W projekcie kuchni zaproponowano mi zlewozmywak narożny, natomiast po obu stronach szafki narożnej ma się znajdować pralka i zmywarka... Problem w tym, że takie rozwiązanie zabiera zbyt dużo przestrzeni roboczej (blatu), którego jak na lekarstwo... Wolałbym rozwiązanie, w którym zmywarka i pralką są obok siebie, pytanie tylko, czy odległość pralki do odpływu nie będzie zbyt duża - wykonawca kuchni twierdzi, że stracę gwarancję... No i trochę skomplikowana sprawa z samym syfonem zlewozmywaka - będzie nieco oddalony od odpływu... Sytuacje przedstawiłem na załączniku - czy możliwe jest ustawienie takie jak na rysunku po prawej stronie, myślałem, żeby z kanalizacji poprowadzić rurkę PCV po ścianie w kierunku pralki, tak żeby łączyć pralkę na standardowym wężu, pytanie jak powinna ułożona być ta rurka? Dziękuję za pomoc i pozdrawiam

W takim razie, żeby nie zakładać nowego tematu - jak najlepiej rozwiązać dostęp do rurek z gazem przy wysokiej zabudowie? Zazwyczaj z góry zakładana jest taśma akrylowa, ale każdorazowe jej odkręcanie do kontroli może być nieco kłopotliwe... Czy może ktoś próbował z jakimiś magnesami? Myślałem o przewodzie elastycznym, ale one mają ograniczone długości, potrzebuje jakieś 5m przewodu do płyty grzewczej...

Witam! Często przeglądam forum, szukając rozwiązań dla wielu problemów (jestem w trakcie kompletnego remontu mieszkania). Mam pewien problem, dla którego nie znalazłem jak dotąd rozwiązania, otóż: Marzy nam się kuchnia w zabudowie pod sufit (maks. wykorzystanie niewielkiego mieszkania), jednak problemem jest kratka wentylacyjna... Wymyśliłem 2 rozwiązania, z czego tylko pierwsze nie wyklucza pełnej zabudowy, więc te bym preferował, ale wątpię, aby spodobało się również kominiarzowi: Wariant 1: Zabudowanie kratki, w szafce przeprowadzenie rury, która łączyła by orginalną kratkę z kratką zamontowaną na froncie szafki, szafka nie do zagospodarowania, ale mogę wykonać pełną zabudowę pod sufit, Wariant 2: Zabudowa nie jest pod sufit, ale na tyle wysoko, że kratki went. nie widać, głębokość szafki jest mniejsza, więc kratka ma powiedzmy 10cm przestrzeni przed sobą i oczywiście nad szafkami może zaciągać powietrze. Pytanie, czy oba warianty są zgodne z przepisami, obawiam się że pierwszy nie, chociaż ciąg tak czy siak będzie... W załącznikach zamieściłem 2 obrazki, które chyba uwidaczniają problem (nie mam talentu) Pozdrawiam