Po drugiej stronie drogi są działki mniejsze 1000 metrów, moja ma 1500. Obawiam się, że nawet archtekt niewiele będzie miał do obserwowania, bo moja strefa jest pustawa; stadnina koni, pole, 2 magazyny, 4 puste nowopowstałe działki i poligon, który miał być przeznaczony pod zabudowę, ale Ministerstwo Obrony wydało decyzję odmowną. Dalej jest las, ale już poza granicami miasta. Mam nadzieję, że nawet jeśli był tam jakiś zamysł, to jest już nieaktualny, ze względu na to, że nie powstanie wielkie osiedle domków jednorodzinnych na terenie poligonu. Niemniej jednak muszę napisać sensowne uzasadnienie.