Witam Szanownych Użytkowników tego forum.
Mimo że jest to mój pierwszy post, to na podstawie informacji tutaj umieszczonych, udało mi się opanować mojego słodkiego, niebieskiego potworka SWK/S 21 kw Zębiec. Przede wszystkim dziękuję Panu Last Rico, że podzielił się z nami swoją ogromną wiedzą. Ja osobiście jestem mu za to bardzo wdzięczny. Dziękuję. Do tej pory byłem cichym uczestnikiem tego forum, ponieważ zdecydowanie bardziej wole czytać niż pisać, jednak sytuacja zmusiła mnie do zwrócenia się o pomoc do Last Rico, a także innych kolegów.
Jestem obecnie na 720 stronie i nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.
Jestem bardzo zadowolony z rezultatów palenia od góry, w moim przypadku jest to kilogram z jakimś hakiem na godzinę, przeważnie 1,20-1,30., a wiem że mam jeszcze pola, które poprawią ten wynik. Gdzieś w okolicach 3 setnej strony kolega Jarecki, którego pozdrawiam, zwrócił uwagę na dość mały, z pozoru nieistotny szczegół, który dał mi mocno do myślenia. Otóż pewien user, któremu doradzał Jarecki pochwalił się, że podłączył swój kocioł do drugiego przewodu dymowego, co w jego ocenie zwiększyło ciąg. I tu właśnie kolega Jarecki, zwrócił uwagę na wady tego rozwiązania.
Moi drodzy. Mam podobną sytuację . Mój kocioł jest podłączony do dwóch przewodów o wymiarze 13 na 15 cm, tak jak na załączonym rysunku. Jakie wnioski? Jeden przewód jest ciepły, wygrzany a drugi lód, jak zauważył kolega Jarecki. Teraz jeszcze bardziej to skomplikujmy. Jak zamontować w takim casusie RCK? Czy RCK zainstalowane w jednym kanale spełni swoje zadanie? Nie wiem jak to ogarnąć. Jest to w moim przypadku konieczne. Mieszkam na nieosłoniętym wzgórzu, warunki wietrzne takie że parę kilometrów dalej pobudowali turbiny wiatrowe.
Zastanawiałem się jak rozwiązać mój problem. Myślałem aby zaślepić wełną tą przebitkę pomiędzy kanałami i sprawdzić jaki będzie efekt, ale po bliższym zbadaniu okazało się, że ta przebitka to około metra. Zresztą ten cały komin to niezła partyzantka, kanały strasznie krzywe, miałem problemy przy ich czyszczeniu. Instrukcja kotła podaje minimalny przekrój 20x14 cm. Jak myślicie? Czy jeden przewód 15x13 uciągnie? Generalnie, z moich obserwacji wynika, że i tak ciągnie tylko jednym. Z tego co pamiętam kolega Myjk wskazywał, że powinno się udać, a ma podobny kociołek.
Bardzo bym prosił o pochylenie się nad moim problemem. Pozdrawiam.