Witam Mam zamiar remontować 130-letni dom z bala. Dom nie stoi na fundamentach, tlyko bezposrednio na ziemi, jedna część domu jest w dosyć dobrym stanie a druga nie. Po oględzinach drewno nie jest przegniłe, tylko te bale które leżą na ziemi są w bardzo złym stanie. Dom ma wymiary 12x8 metrów. Czy opłaca się remontować dom, czy wyburzyć i wybudować nowy? Czy ktoś miał doświadczenie w zakresie takiego remontu? Przede wszystkim chodzi mi o koszty, czy się opłaca, czy nie lepiej wybudować nowy dom. Prosze szczegółową odpowiedź, najlepiej krok po kroku. Szczególnie chodzi mi o to czy będzie mi się to opłacać. PS: Jest to moj pierwszy post na forum, wiec jak bedzie to zly dzial, to prosze przeniesc do odpowiedniego .