Szanowna Pani, Pompa ciepła to tylko urządzenie nafaszerowane elektroniką i ma prawo do błędów, czy jak komputer do zawieszania się. Jeszcze raz podkreślam że nie twierdzę że przyczyna jest po stronie użytkownika, być może był spadek napięcia lub jego zanik, który był sprawcą. Zgodnie z umową i po konsultacji z producentem co mniemam potwierdzi pismo serwisu fabrycznego wysłane do Pani, dysponentka serwisu ustali z Panią termin i wykonamy czynności sprawdzające okablowania pompy oraz ponowne testy pracy. Proszę mi wierzyć że staramy się na bieżąco śledzić zgłoszenia usterek w pompach ciepła nie tylko u klientów urządzeń producentów oferowanych w naszej firmie, od których otrzymujemy informacje serwisowe ale i na forach internetowych. I nie ma jednoznacznych odpowiedzi na wszystkie sytuacje jakie są opisywane. Ja uważam że najważniejsze dla serwisu to nie szkodzić i zawsze oceniać przed manipulacją w urządzeniu jakie to niesie za sobą skutki. Uważam że postąpiliśmy słusznie, po stwierdzeniu że pompa z grzałkami wygrzewa budynek, to przy takich warunkach atmosferycznych (zaspy na drodze powiatowej miały jak wracałem od Pani po pół metra), ingerencja w automatykę pompy, która mogła doprowadzić do jej wyłączenia była nie uzasadniona. Co zresztą wydaje mi się że ustaliliśmy wspólnie, więc proszę się nie dziwić mojemu zaskoczeniu po Pani zgłoszeniach do producenta i wpisach na forum.