Witam... Ja elektrykę rozprowadziłem sam po raz pierwszy w życiu, Szwagier elektryk sprawdził, odebrał moją pracę, po podłączał skrzynkę z zabezpieczeniami, a więc koszt jak na razie mojej elektryki wyniósł flaszkę. Front !!! zaglądam tu do ciebie i Bukowej Chatki bardzo często, od połowy Marca tego roku buduję sam z żonką takie same Z7. Nie potrafiłem tu założyć dziennika budowy, założyłem go na stronie Z500, jakoś było mi tam łatwiej i prościej. Jak chcesz to luknij na nasze wypociny. http://z500.pl/plac-budowy/Z7/900/tablica/z7-35-olesnica.html
Pozdrawiam i szybkiego powrotu do sprawności