Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

marcin.sz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez marcin.sz

  1. Kierownik jest i jeszcze będę z nim rozmawiał w temacie. Ale najpierw chciałem zebrać trochę sugestii z forum. O, to ciekawe. W betoniarni powiedzieli, że mogą dodać W8 do B10. Rozumiem, że taka mieszanka nie ma sensu i jeśli chcę wodoszczelny beton to trzeba dać mocniejszy? OK, cenna uwaga. Kominy systemowe (jeden do kominka drugi do kotła gazowego). Na fundamentach jest papa. Rozumem, że trzeba ją połączyć z papą na chudziaku. Styrodurem (takim niebieskim, twardym, nienasiąkliwym). Dodatkowo wcześniej były pociągnięte dysperbitem.
  2. No to kolejne pytania: jakiej klasy beton na chudziaka? Celuję w warstwę grubości 10cm, więc trzeba będzie wylać 13m3. Różnica między B10 a B20 to 450 złotych, więc relatywnie mało. Jest sens dawać 'grubszego' chudziaka czy B10 wystarczy? Zbrojenie: jak to zbroić? Po całości czy tylko pod ścianki działowe i kominy? Izolacja hydro: woda jest wysoko (na sztych, fundamenty były odkopane, żeby ocieplić to po nocy stały w wodzie). Zakładam, że folia to za mało i trzeba dać papę. Dobrze myślę? Izolacja termo: celuję w 15 cm styropianu (jakiś grafitowy, lepsiejszy). Wystarczy czy dać więcej? Boję się zejść zbyt głęboko bo ta woda.
  3. Gaz płynny ze zbiornika (gazociąg będzie w ciągu kilku lat). ale czy PC przy słabo ocieplonej podłodze to dobry pomysł? Mam obliczenia w projekcie, ale niestety stan rzeczywisty się nie zgadza z projektem. Dom jest z 2012 roku i nie ja rozpocząłem budowę, tylko kupiłem rozgrzebane i teraz odkrywam kwiatki, które siedzą pod spodem. Coś mi się zdaje, że mi trzeba nie porady budowlanej a prawnej :/ bo może po prostu do sprzedającego powinienem się zgłosić z roszczeniem. Ale wracając do tematu: Na ścianach jest już 15 cm styropianu grafitowego (lambda 0,032). Na dachu planowane jest 25 cm wełny. Zostaje tylko ta nieszczęsna podłoga.
  4. Słuszna uwaga. Zostawienie jak jest z pewnością będzie tańsze w wykonaniu, ale musiałbym też uwzględnić koszt późniejszej eksploatacji (ogrzewanie). Z innej beczki: planowane ściany działowe z pustaków silikatowych 12cm. Szybko licząc metr bieżący ściany będzie ważył jakieś pół tony. Czy stawianie tego na niezbrojonym B15 o grubości 5 cm jest OK, czy raczej jest ryzyko, że to zacznie siadać i pękać?
  5. Dzień dobry. Kupiłem budynek w stanie surowym i ciągnę budowę dalej. Prosta parterówka, 130m2, bez poddasza. W planach ogrzewanie podłogowe po całości. W tej chwili jest 5cm styropianu i na to wylany beton. Mogę dołożyć jeszcze 5 cm styropianu, ale nie więcej. Mój dylemat to czy tyle wystarczy, czy lepiej skuć wszystko w cholerę zagłębić się nieco i dać 15 cm styropianu. Opcja 1 (mniej roboty, bo zostaje to co już jest): piasek (już jest) folia (już jest) 5 cm styropianu (już jest) 5 cm betonu (już jest) 5 cm styropianu (planowane) 6 cm wylewki z rurkami od podłogówki (planowane) Opcja 2 (więcej roboty, bo obecna podłoga jest do skucia) piasek 10 cm betonu folia 15 cm styropianu 6 cm wylewki z rurkami od podłogówki (planowane) Dodam jeszcze, że kanalizacja nie jest rozprowadzona, więc w opcji 1 trzeba by ryć kanały pod kanalizację. Z kolei w opcji 2 roboty jest więcej oraz izolacja od wilgoci nie jest w jednej płaszczyźnie (bo będzie głębiej niż izolacja na fundamentach). No i dylemat: zostawić jak jest (opcja 1) czy robić od nowa po bożemu (opcja 2). Ewentualne czy inne opcje (pianka PIR albo inne kosmiczne materiały) są sensowne kosztowo.
  6. Chudziak niezbrojony. Na niego chcieliśmy położyć jeszcze 5 cm styropianu, więc w sumie byłoby 10 cm izolacji, ale przedzielone chudziakiem. Dzięki za przekierowanie do wątku o płycie fundamentowej - zacznę ich tam nękać
  7. Dzień dobry, Kupiłem budynek w stanie surowym i ciągnę budowę dalej. Prosta parterówka, bez poddasza. Ostatnio pojawił się temat izolacji i grubości podłogi na gruncie: Wykuliśmy trochę i warstwy są następujące (idąc od gruntu): piasek folia 5 cm styropianu białego 5 cm betonu Ogrzewanie podłogowe ma być wszędzie, więc plan był taki, żeby dać jeszcze 5 cm styropianu + 6 cm wylewki z podłogówką. Więcej się już nie zmieści, bo i tak jest nisko. Dodam jeszcze, że kanalizacji nie ma obecnie a jest planowana więc hydraulik i tak by musiał pruć kanały w tym co jest. No i teraz pytanie: czy tak jak opisałem powyżej jest OK czy lepiej jednak skuć obecną podłogę, zagłębić się trochę, zrobić od nowa grubsze warstwy (10 cm chudziaka, 15 cm styropianu i wylewka). Kierownik budowy sugeruje kucie, ale twierdzi też, że może wystarczyć to co jest. Architekt twierdzi, że to głupia robota i zostawić. Wykonawca marudzi, że robota głupia, ale wypadałoby skuć i zrobić porządnie. Ja już zgłupiałem lekko. Jakieś rady?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...