Witam!
Powstał u nas następujący problem...
W 2014 roku kupiliśmy gotowy projekt domu. Sugerowaliśmy się m.in. wyglądem zewnętrznym, który to zawsze przedstawiony jest na wizualizacjach elewacji do każdego projektu. Obecnie jesteśmy na etapie realizacji więźby dachowej. Cieśla w trakcie prac zauważył, że projekt więźby nie przewiduje dwóch daszków, które są widoczne na rysunkach elewacji. Brakuje też tych elementów w wykazie więźby dachowej. W związku z tym mamy również błędnie zamówioną dachówkę co wiąże się z kosztami, musimy czekać na dodatkowe elementy więźby w tartaku. Napisałam do pracowni, w której kupiliśmy projekt z prośbę o wyjaśnienie. Otrzymałam poprawioną wersję więźby i oschłą odpowiedź cytuję: "Forma oficjalna ( zatwierdzona ) projektu nie wymaga żadnych działań aktualizacyjnych", bez słowa typu przepraszamy za niedopatrzenie.
Rozumiem doskonale, że projektant też człowiek i może się pomylić, ale w momencie kiedy zorientowali się , że jest błąd nie powinni byli wysłać informacji do osób które już kupiły u nich projekt?!?!
To są wizualizacje projektu, a mowa jest o daszkach biegnących pod lukarnami. Kompletnie zapomnieli w projekcie o tym elemencie.
Czy ktoś się spotkał z podobnym problemem? Robiliśmy adaptację do tego projektu i ponoć z automatu projektantem tego budynku staje się osoba adaptujaca ... Czy pracownia projektowa jest w tej kwestii nietykalna? A może to my jako inwestorzy jesteśmy sobie sami winni bo nie sprawdziliśmy dokładnie konstrukcji całego budynku? Ale skąd my mamy się na tym znać....