Witam, na samym początku przedstawię sytuację. Mam dom, który mogę wyremontować tylko nie wiem, czy się opłaca. W grę wchodzi remont starego domu lub budowa nowego, na nowo-wydzielonej działce (około 800m/kw). Obecny dom ma około 100 lat, wymiary budynku 20mx10m, położony jest na skraju działki. Składa się z dwóch części, mieszkalnej oraz tzw. garażowej. Całość postawiona jest na fundamencie kamiennym, bez izolacji pionowej oraz poziomej, obecna część mieszkalna jest podpiwniczona, niestety w piwnicy zbiera się woda, za sprawą przepływającego pod nią źródełka. Ściany zbudowane z czerwonej cegły. Strop drewniany, sufity czcinowo-cementowe. Wysokość do stropu 290cm. Remont obecnej części mieszkalnej odpada ze względu na złe położenie domu na działce, dużej wilgoci na ścianach (tynk po 5latach odpada, sól w ścianach, mimo wielokrotnego osuszania i zabezpieczania) itd. Gdybym zdecydował się na remont części garażowej, trzeba by było wymienić pokrycie dachu, naprawić strop, kto wie czy nie wiązało by się to w wylaniem nowego wieńca. Trzeba na pewno zrobić izolację pionową i poziomą fundamentów. Więźba dachowa w stanie jak na zdjęciach, pewnie do wymiany lub częściowej wymiany a z tym związana zmiana konstrukcji dachu, czyli w grę wchodzi nowy projekt budowlany. Reasumując, w przypadku remontu części garażowej zostają mi gołe ściany z czerwonej cegły, fundament do odkopania i ocieplenia, nowy wieniec, nowe poszycie dachu, nowy komin itd… Poniżej zamieszczam foty poglądowe budynku, oraz rzut działki z amatorskim opisem sytuacyjnym. Proszę o radę czy bawić się w remont tego budynku czy stawiać od nowa metodą gospodarczą.