Co do osławionego blatu AKERBY. Nie wiem jak wam, ale jedno co mi się w nim nie podoba to jasne przebarwienia. Ja wiem, że jest to warstwa z drewna, ale jasne plamy i rysy, które przy świetle dziennym i przy odpowiednim koncie są bardziej widoczne to jak dla mnie nie do zaakceptowania. Myślałem, że trafił mi się jakiś felerny, ale jak się przyjrzałem w sklepie, gdzie przy sztucznym świetle nie jest to aż tak widoczne to i tak było to zauważalne na blatach na ekspozycjach. Co do nowego systemu METOD, brakuje mi w nim szafek 30 i 50 centymetrów. Miały mieć większe możliwości, a na wstępie już są ograniczenia.