PATI_KG

jeśli to miało być wygłuszenie to i tak nic nie dało,bo sąsiadów słychać,tak ogólnie ,o igraszkach nie ma raczej mowy bo za ścianą jest ich kuchnia no chyba,że lubią baraszkować w kuchni czego ja nie słyszałam dziękuję za rady, za 2 tygodnie zwalę styro i zobacze co tam się dzieję ze ścianą i podejmę decyzję co dalej z tym zrobić dzięki jeszcze raz i pozdrawiam

Bardzo dziękuję poczekam cierpliwie ale dzięki Waszym radom utwierdzam się w przekonaniu,że ktoś tu spaprał robotę i trzeba to naprawić nawet jeśli to będzie równoznaczne z bałaganem...życie dziękuję jeszcze raz

Dziękuję bardzo za cenne rady pozdrawiam

bardzo dziękuję za rady...piękny pomysł z tym obrazem częściowym,tylko on nie zda egzaminu...owszem zasłoniłby dziury ,ktore mam,ale coz następnymi,ktore i tak powstaną przy normalnym użytkowaniu mieszkania?wychodzi na to,ze sie nie da nie zrobić bałaganu a co myslisz o zwaleniu styro i polożeniu płyt g-k a na nie tapety np tej trwalej wlasnie z wlókna szklanego?bo mnie najbardziej przeraża gładzenie i szlifowanie...wiadomo,ze z tym najwiecej balaganu,bo ten pyl wlazi wszedzie

być może styropian miał pełnić funkcję wyciszająca sąsiadów zza ściany,być może ocieplającą ścianę...nie wiem co autor miał na myśli...fakt jest faktem,że przy nawet małym stuknięciu odpada gładź ze ścianą..takich dziur mam kilkanaście...dlatego nie wydała mi się śmieszna ta rada z zawieszaniem plakatów i obrazków,nie wątpię,że FlashBack się zna na rzeczy,dlatego też zapytałam co mogę w tej sytuacji zrobić ( tak na serio ) ....by zrobić jak najmniejszy bałagan i mieć ładnie w mieszkaniu,a ponieważ ściana wygląda coraz gorzej to i ja to znoszę coraz gorzej

jeśli to miało być zabawne...to chyba kiepsko wyszło ...przynajmniej mi do śmiechu nie jest...

Witam...jestem tu nowa i nie wiem jak się poruszać po forum i gdzie pisać mam duży problem(jak dla mnie) w moim mieszkaniu,które kupiłam 2 lata temu, na jednej ze ścian jest położony styropian,na niego jakaś siatka,gładź i farba (nie znam się na tym za dobrze,opisuję co widzę ) każde mocniejsze (przypadkowe) puknięcie w tą ścianę powoduje,że odpada ta gładź z farbą , widać tą siatkę,powstają paskudne dziury dołączyłam zdjęcie największej dziury )Chciałabym zrobić coś ,by to zamaskować i by nie było w przyszłości tego problemu , ale chciałabym też uniknąć zrywania styropianu,gładzenia tej ściany i szlifowania,bo wiąże się to z ogromnym bałaganem i kurzem,który wejdzie wszędzie czy jest jakaś inna możliwość?myślałam o położeniu tapety,najlepiej trwałej, bo mam dwójkę małych dzieci np. z włókna szklanego...proszę o pomoc i radę .... z góry dziękuję

Witam mam duży problem(jak dla mnie) w moim mieszkaniu,które kupiłam 2 lata temu, na jednej ze ścian jest położony styropian,na niego jakaś siatka,gładź i farba (nie znam się na tym za dobrze,opisuję co widzę ) każde mocniejsze (przypadkowe) puknięcie w tą ścianę powoduje,że odpada ta gładź z farbą , widać tą siatkę,powstają paskudne dziury dołączyłam zdjęcie największej dziury )Chciałabym zrobić coś ,by to zamaskować i by nie było w przyszłości tego problemu , ale chciałabym też uniknąć zrywania styropianu,gładzenia tej ściany i szlifowania,bo wiąże się to z ogromnym bałaganem i kurzem,który wejdzie wszędzie czy jest jakaś inna możliwość?myślałam o położeniu tapety,najlepiej trwałej, bo mam dwójkę małych dzieci np. z włókna szklanego...proszę o pomoc i radę .... z góry dziękuję