Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

P_R_O_B_O_S_H_C_Z

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    77
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez P_R_O_B_O_S_H_C_Z

  1. Siema. Ale to nie o to chodzi chłopaki! Jaką wiedzą mamy sie niby dzielić skoro jej nie posiadamy? Ja szary obywatel, któremu zależy wyłącznie aby palić ekologicznie a przede wszystkim ekonomicznie i jak najrzadziej zaglądać do kotłowni nie mam czasu ani nawet ochoty zagłębiać sie w chemiczny rozkład węgla, opon, mazutu itd. Co gazuje, w jakiej temperaturze. Po co mi to? Mam ciekawsze zajęcia i pasje. Chcę palić w swoim starym kotle czysto i długo i zużywając jak najmniej paliwa (jakie to by nie było panie mtdeusz) lub dostać poradę, wskazówki jaki kocioł kupić, podłączyć do instalacji i z głowy. Sam jestem zainteresowany Dolniakiem MPM + bufor. Niby kocioł złoto. Podłączam i wio. Ale jak czytam o tych przeróbkach, dokładaniem szamotu, jakieś różne palniki, cieknąca smoła, dymienie z komory, docinanie drewna....chyba sami rozumiecie.... Mój stary kociołek nie sprawia tyle problemów co te DS. Spala czysto, mało i dłuuugo (18kg/25h - wynik z przedwczoraj). Bez kpw, bez sterownika, bez mierzenia temp spalin, bez miarkownika kontrolując dopływ powietrza jedynie drewnianym klinem lub śrubką. Sypie węgla ile uznam wg temperatury na zewnątrz, drewna na górę, odpalam i idę bawić sie z dziećmi. Dymu nie ma lub jest trochę na początku. Temperaturę trzyma 60st i nie drgnie choćby nie wiem co. Na tym mi najbardziej zależy. Więc ja prosty obywatel czytając choćby kilka ostatnich stron tego wątku pomału zaczynam wątpić w sens kupna kotła DS a zaczynam myśleć o kupnie jak najlepiej ocenianego i dopasowanego mocą GS i nie bawić się w przeróbki itd. Dołożyć trochę elektroniki, bufor, pompy i tyle. Rozumiecie do czego zmierzam?
  2. Jest jedno ale.... Jaka temperatura jest na takim kotle DS przy normalnej pracy. One chyba na dużych temperaturach pracują. Przynajmniej te do zgazowania drewna. U mnie w Dziadziusiu trzyma te 55-60 stopni przez cały czas i w domu ukrop. Jeśli taki DS pali sie w temp powiedzmy 70stC to co bede miał? Saunę. Czyli jednak bufor by się przydał i zawór 3d co by woda w grzejnikach miała np 45stC i byloby ok. Reszta w bufor. Chyba ze takiego DS-a mogę uśpić ale nie sądzę. Nie ukrywam, ze czytałem o tym tutaj http://www.sprawdzonewpraktyce.pl/2016/11/moja-instalacja-c-o-c-w-u-z-kominkiem-z-plaszczem-wodnym-i-buforem-o-pojemnosci-1000-litrow/ i złapałem potężnego bakcyla Oprócz solarów i kominka. Ciekawe rzeczy facet pisze.
  3. Siema. Oj poczytałem trochę chłopaki O kotłach, buforach itd. Nie widzę sensu montowania bufora jeżeli zamierzam kupić kocioł o mocy, którą potrzebuje moja chałupka. Załóżmy ze jest to 10kW. Kupie kocioł 10-12kW. On nie poradzi sobie z grzaniem domu i ładowaniem jeszcze bufora bo temp pomieszczeń bedzie ok bo kociołek pracuje na max możliwości przy jednoczesnym czystym i ekonomicznym spalaniu. Musiał bym świadomie kupić większy kocioł(koszt)tylko po to żeby ładowac bufor (znowu koszt). Obecny kociołek jest na pewno przewymiarowany bo: 1. czasami w domu jest za gorąco, 2. opał czasami się kisi jak mu przymknę klapkę do min. 3. i tu obecnie bufor by się przydał. W przypadku DS bufor jest nie wskazany bo musi pracować cały czas. A to mi akurat nie przeszkadza. W zasadzie wyleciała mi z głowy reszta co chciałem napisać Prostujcie mnie jakby co Jedno pytanie: bufor dobrze nagrzać do 90stC. Czyli muszę palić w kotle z taką temperaturą? Bo jak inaczej. Pozdro
  4. Siema Moim największym zmartwieniem to powierzchnia kotłowni(114cmx245cm) i dostęp do wyczystki w trakcie czyszczenia kotła i komina (zaraz za kotłem). W przypadku kotła z podajnikiem ustawienie po szerokości odpada bo nie dojdę do wyczystki. Po długości mogłoby być ok. A jeszcze kotły Ogniwo Eko Plus maja opcję bocznego wyjścia spalin. Byłoby bajkowo. Ale pozostaje jeszcze hałas podczas pracy. Z GS lub DS juz nie ma takiego problemu. Bede brał wszystkie rady pod uwagę. Zobaczymy. Pozdro
  5. Siema. Ten kociołek służy mi juz 8 lat. (3 rok pale od góry). Nie wiem ile poprzedni właściciel go miał wiec nie wiem ile pociągnie. Nie mam kpw, nie mam miarkownika. Pale w nim "na czuja" tzn sypie węgiel (wyczulem go już ile potrzebuje by zadowalajaco spalac) i rozpalam. Przy obecnych temperaturach ok 16 kg węgla pali sie ok 18-20h. Ja od góry palić umiem. Reszta w domu nie. Stad moje pytanie jaki kociołek żeby w sezonie paliło sie cały czas i w przypadku DS żona sobie dosypie i z bani, a w przypadku podajnika sypne worek czy dwa i tez z bani. Wole teraz wiedzieć na jaki zwracać uwagę przy ewentualnym kupnie w przyszłym roku niż słuchać sprzedawcę i na szybkiego brać jak mi Dziadziuś kleknie Pozdro
  6. Serio? Ale przy otwieraniu drzwiczek czy wogóle. I dlaczego. Kotłownie mam odizolowana od reszty pomieszczeń. Ma osobny dopływ powietrza. Osobny kanał wentylacyjny. Zamykana. Kurczę to XXI wiek i jeszcze takie problemy? Nie będę leciał na 2 forach. Piszmy tutaj bo tutaj tematy DS-ów Jeszcze jedna istotna rzecz. Grzanie CWU latem. Podobno DS-y słabo to znoszą. Czyli pozostaje dobry GS i czekanie na wypalenie opału i ponowny zasyp
  7. Serio? Ale przy otwieraniu drzwiczek czy wogóle. I dlaczego. Kotłownie mam odizolowana od reszty pomieszczeń. Ma osobny dopływ powietrza. Osobny kanał wentylacyjny. Zamykana. Kurczę to XXI wiek i jeszcze takie problemy?
  8. Siema. Chlopaki mam pytanie. Chce wymienić kociołek. Mam starego trupka GS samoróbke po poprzednim wlascicielu. Nawet nie wiem ile kw. Sprawuje mi sie dobrze. Pale od góry. Ale chcialbym sobie ułatwić życie i pomyślałem o DS: 1. KSGW Zgoda 11kw 2. MPM DS 10kw Mieszkanie 76m2. Parter domu wielorodzinnego. Bez piwnicy. Ocieplenie tak dost+ Na przyszły rok planuje rozbudowę o ok 50m2 (nie wiecej) Kotłownia bardzo malutka. Bardzo. Myślałem o podajnikowym Ogniwo Eko Plus ale naczytalem sie opini ze podajnikowe jednak halasuja trochę. A ze nie mam piwnicy to boje sie ze nie pospie przy takim. Pomozecie?
  9. Siema. Chlopaki mam pytanie. Chce wymienić kociołek. Mam starego trupka GS samoróbke po poprzednim wlascicielu. Nawet nie wiem ile kw. Sprawuje mi sie dobrze. Pale od góry. Ale chcialbym sobie ułatwić życie i pomyślałem o DS: 1. KSGW Zgoda 11kw 2. MPM DS 10kw Mieszkanie 76m2. Parter domu wielorodzinnego. Bez piwnicy. Ocieplenie tak dost+ Na przyszły rok planuje rozbudowę o ok 50m2 (nie wiecej) Kotłownia bardzo malutka. Bardzo. Myślałem o podajnikowym Ogniwo Eko Plus ale naczytalem sie opini ze podajnikowe jednak halasuja trochę. A ze nie mam piwnicy to boje sie ze nie pospie przy takim. Pomozecie?
  10. Siema Mi tez sie wykruszało ale ze względu, że nie mam wyczystki w czopuchu i za każdym razem musze zdejmować cały czopuch. Dopóki nie wymienię kotła i automatycznie czopucha o okrągłym przekroju z wyczystką wziąłem sie na sposób i okładam dookoła wełną mineralną. Jest niepalna i dobrze uszczelnia. Mi wystarcza. Pozdro
  11. Normalne pieniądze to pojęcie względne. Znam ludzi, którzy zarabiają 3500-4000 a mimo to ledwo potrafią nazbierac co roku na opał, o wakacjach juz nie wspomnę. Przez kredyty, opłaty itd.
  12. To jak wyjaśnisz fenomen Krakowa? "Spalajcie jak najwięcej węgla a my zabronimy wam nim palić" Cos powinno sie ruszyć w tym kierunku tak? Tyle ze to możemy popisać sobie miedzy nami... :/
  13. Część apap. A nie przyszło ci do głowy, ze nigdy taka petycja nigdzie nie wyszła. Moze po tej rząd sie zainteresuje i zleci odpowiednie badania. O producentach kotłów GS, którzy zalecają palenie od góry nie wspomnę. Oni badan takich nie wykonali przed drukiem instrukcji? To nie złośliwość tylko jestem ciekaw. Amen
  14. Myślę, że tlenek węgla nie ma tu nic do rzeczy. Zwyczajnie koks palił sie warstwami jak węgiel a nie cały zasyp rozpalony od dołu. Rozpal drewno od dołu a tyle samo drewna od góry... Amen
  15. Próbowałeś kiedykolwiek wyjąć żar z paleniska i wsadzić do popielnika? Jak wrażenia? Ja próbowałem. Wierz mi wole tak wycyrklować z wsadem, zeby w porę wygasło i rozpalić jeszcze raz. Raz tylko chciałem na skróty. Dym, smród itd itd. Podziękował
  16. Chłopaki załóżmy, że chcę zmienić kociołek. Na podajnikowy nie mam miejsca więc padło na DS. Mam na oku 3 producentów: MPM DS p2ar INO Logiterm Unimax Jest tylko jeden problem. Mam niecałe 80mkw chałupkę. Może kiedyś rozbuduje do ok 100mkw. A kiedyś Last Rico pisał: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=3842364&viewfull=1#post3842364 To jak z tym w końcu? Mogę kupić kociołek 8-12 kw czy nie bardzo.
  17. No właśnie. Na marginesie to u mnie w życiu nie widziałem niebieskich plomykow. Przeważnie długie jasnozolte. I tylko jakiś czas. Później góra wyglada jakby wygasła i tyle. Zawsze sie zastanawiałem jak u was powstają te niebieskie a czasami nawet fioletowe płomienie. I czy cały czas sie tak utrzymują czy jak. U mnie to najczęściej sa ale po skoksowaniu juz. I tez sporadycznie
  18. Chlopaki od jakiegoś czasu walczę z usypianiem kotła. Rozpala sie ładnie. Pali sie ładnie. Temp skoczy do 50-55. Po paru godzinach (3-4) zwiecha. Temp spada w kotle ciemno, kupa dymu. Wrzucę zapałke, buchnie płomień, chwilę sie pali i zwiecha. Co moze być. Regulacja PW i PP nic nie daje. Słychać jak w środku zasypu bulgocze ale temp spada.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...