Chciałbym zwrócić uwagę iż każdy przelicza ile zaoszczędzi i kiedy inwestycja się zwróci. Ale budując dom i instalując w nim systemy pozwalające na zaoszczędzanie wody, energii czy inne, nie będziemy z tego korzystać przez 10 lat tylko co najmniej 100 lat, a po remoncie kolejne 100, a więc na całe pokolenia. Dalej, woda pitna staje się coraz trudniej dostępna i coraz droższa, na co nikt tutaj nie zwraca uwagi. Klimat w naszym kraju jest coraz cieplejszy, deszczu nie przybywa. Myślę, że za 40 lat kiedy woda będzie znacznie droższa (jeszcze nie słyszałem żeby gdziekolwiek na świecie taniała), mając w domu systemy odzysku wody, energii czy inne pozwalające na zaoszczędzenie pieniędzy urządzenia, docenimy nasze inwestycje.