Witam ! Zdecydowałem się na kocioł ogólnego spalania 19 kw i bufor 500/200 ze względu, że mam własny las i pozyskanie drzewa to najmniejszy problem. Metraż domu to ok. 180m2 w większości ogrzewanie podłogowe w łazienkach dodatkowo grzejniki, w sypialniach wyłącznie. Elewacja 15cm, docieplenie poddasza wykonane starannie izoverem i=0.33 20cm. Kocioł wymienia wode grawitacyjnie z buforem następnie dopiero z bufora jest wyjscie na c.o. (dwie pompki, podłogówka i grzejniki). Obecnie jestem na etapie wykończeniówki także cwu nie jest użytkowana, ale pojawia się problem z właściwym ogrzaniem domu. Pale przez cały dzień podkładając drzewo do pieca ok 8-9 razy w ciągu dnia i udało mi się jak dotąd nagrzać mieszkanie tylko do 12stopni. Bufor wstępnie nagrzewa się do 50 stopni po czym oddaje ciepło na c.o., po czym znowu się nagrzewa i tak w kółko. Grzejniki są przeważnie letnie. Zaczynam się powoli tym irytować i zwracam się o pomoc, wszystko z budowy domu robimy na własną rękę z ojcem a jedynie instalacja hydrauliczna została zlecona firmie przy czym pomysł z buforem był mój. Czy ma ktoś pomysł co jest źle ?