Krzysiek_1984
-
Liczba zawartości
27 -
Rejestracja
Krzysiek_1984's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Drzwi pomiędzy salonem a wiatrołapem to nie problem- i tak w ramach tego "zadania" chcę wstawić inne- przesuwne typu LOFT. Jedne zostaną do podcięcia- między wiatrołapem a WC- ale to nie stanowi poblemu. Podobnie jak maskownice w zabudowie kuchennej. Mam tylko nadzieję, że jeśli położę panele na płytki które są w aneksie kuchennym, wiatrołapie i WC, będzie funkcjonowac ogrzewanie podłogowe (oczywiście przy zastosowaniu podkładu). Jak zapytałem sprzedawcę w OBI, że chcę położyc panele na płytki z ogrzewaniem, to mi powiedział ze ogrzewanie w takim przypadku będzie dużo gorsze lub prawie wogóle go nie będzie. Ale nie wydaje mi się- moim zdaniem będzie wymagać dłuższego czasu oczekiwania (posadzka+płytka+panel) niż standardowo posadzka+płytka.
-
Witam Wszystkich. Problem jest nastepujący: 4 lata temu kupiłem od dewelopera szeregowiec. Na parterze mam salon z aneksem kuchennym, wiatrołap i małe wc. Ogrzewanie w tych pomieszczeniach jest następujące: 1. Salon- kaloryfery 2. Aneks kuchenny- podłogówka 3. Wiatrołap- podłogówka 4. WC- podłogówka. Na podłodze w salonie są panele, w pozostałych miejscach płytki. Panele są w ciemnym kolorze i po czterech latach męczenia się z tym kolorem mam ich dość i chcę je zmienić. Jak już zmieniać to zmieniać, więc nowe panele (te same co w salonie) chciałbym przeciągnąć do aneksu kuchennego i najlepiej do wiatrołapu i WC. Panele już kupiłem - nie winyle tylko normalne. I teraz pytania: 1. Czy mogę położyć nowe panele na "starych" i na płytkach bez ich demontażu/zrywania? Nie ukrywam że ta opcja jest dla mnie najlepsza. 2. Czy muszę jednak zdejmować istniejące panele i zbijać płytki? Nie chciałbym tego robić no ale... jeśli jest taka konieczność no to zrobię. Jaki jednak zastosować podkład w salonie i w aneksie (po zbiciu płytek) aby w salonie jak najbardziej odizolować się od posadzki i jaki podkład w aneksie, wiatrołapie i wc (ogrzewanie podłogowe) aby był ten sam poziom paneli?
-
Szambo - deweloperka DZIWNA SPRAWA
Krzysiek_1984 odpowiedział Arek.G → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Arek, powiem CI jak to wygląda z własnego doświadczenia. Mieszkam na takim osiedlu już 2 lata. Przy zakupie szeregowca informacja była taka że każdy z szeregowców będzie miał oddzielne szambo (byłem jednym z pierwszych klientów, osiedle dopiero się budowało, docelowo około 200 mieszkań ma być wybudownych). W trakcie budowy pierwszego etapu osiedla (6 szeregowców po 4 mieszkania w każdym) deweloper przekazał, że jednak nie będzie miał każdy własnego szamba, zamiast tego wybuduje jedno szambo zbiorcze (ma być niedługo kanalizacja i wtedy będzie trzeba tylko przepiąć). No i tak się stało.... W dniu dzisiejszym budowany jest już 4 etap osiedla, w sumie zamieszkałych jest około 50 szeregowców. Na osiedlu są dwa szamba. Sprawdzanie poziomu, organizacja wywozu, rozliczanie jest po stronie dewelopera. Codziennie przyjeżdza jedna szambiara do każdego szamba. Rozliczane jest po ilości zużycia wody w danym lokalu i przeliczane na ilość wywozów. Średnio wychodzi około 19 zł/ m3. Niestety, ale deweloper budując taki układ kanalizacyjny, nie spełnił od razu wszystkich warunków i pozwoleń. Efekt jest taki, że opóźnia się przełączenie do docelowej kanalizacji. -
Witam Wszystkich. Jestem na etapie wyboru wkładu kominkowego.Zalozenia: Kominek narożny, bez płaszcza wodnego, palenie okazjonalne, lokal mieszkalny (parter i petro) 75 m2. Jedna z firm zajmujaca sie kominkami zaproponowala mi wklad kominkowy marki Arysto. Druga propozycja (tansza od Arysto) jest to kominek z opisu- TQM Potter Corner L. Link do konkretnego modelu: http://www.tqd.com.pl/produkt.php?id=148 Osoba z ktora rozmawialem powiedziala, ze wklady te są jak najbardziej OK, w zasadzie technologia i jakos wykonania identyczna jak (o ile pamietam Spartherm). Stad moje pytanie: Czy ktos z Was spotkal sie moze z tym wkladem? Ma jakies opinie dotyczace uzytkowania i jakosci? Bede wdzieczny za pomoc...
-
Witam, Romek, ja za chwile tez bede wykanczal swoje wlasne M (bo jak narazie to wykancza mnie deweloper...). Tez mam w planach jedna sciane na ktorej bedzie wisial TV zrobic w betonie. Na poczatku myslalem o plytach betonowych, jednak jak zobaczylem cene (okolo 98 zl/m2) to troche przesada jak za beton... no i dodatkowo waga takiej plyty to jest masakra. Dlatego poszperalem troche w necie i znalazlem dobry sposob na samodzielne wykonanie takiej sciany. A wiec do sciany, na ktorej chcesz miec niby te betonowe plyty, przykrecasz zwykle wyciete plyty g-k ( np o wymiarach 50x100). Mozna tez podobno zamiast plyt g-k zastosowac plyty OSB. Plyty takie oczywiscie montujesz z odpowiednim odstepem od siebie (np. okolo 10 mm). Po przykreceniu tych plyt, calosc gruntujesz i malujesz szarą farbą. Nakladasz na to zwykla szpachelką tynk betonowy (mozna kupic gotowy). Mozesz dodac do niego pigment aby uzyskac odpowiedni kolor. Z tego co wiem mozna tez wykorzystac zwykly "cekol" i wymieszac go z pigmentem. W kazdym badz razie- szpachelką nakladasz to na te płyty, zachowując niejednolitą powierzchnię. I tym sposobem uzyskujesz ciekawy efekt za duzo mniejsze pieniadze. Opisane masz to tez w tym filmiku:
-
Cześc Wszystkim. Jakiś czas temu prosiłem i pomoc odnośnie aranżacji poniższego parteru. Jest to rzut parteru, jaki otrzymałem od dewelopera. http://images65.fotosik.pl/977/dfe201161a4d488f.jpg Deweloper daje mozliwosc aby aneks kuchenyy byl na dole, po lewej stronie (wygladaloby to tak, ze z zewnatrz wchodziloby sie do wiatrolapu, a z wiatrloapu do aneksu. Jednak....ja, wolalbym, aby aneks pozostal tam gdzie jest. Jesli chodzi teraz o aneks i wymogi (stawiane przez Żoneczkę) sprawa wyglada tak ze ma byc piekarnik "w słupku". Więc niestety, ale schody bedzie trzeba zabudować scianką, aby postawic na tej sciance lodowke i piekarnik w slupku, dalej reszte pierdół. Czyli kuchnia w ksztalcie "C". Wolellibysmy zostawic tylko zabudowana kuchnie tak jak na rzucie od dewelopera, jednak skoro ma byc piekarnik w slupku, obok lodowka, plyta, no i zlew, to nie ma nic blatu roboczego. Dodatkowego barku nie chcemy budowac, poniewaz bedzie malo miejsca na stół i w razie np. spotkania rodzinnego moze byc problem z wygodnym jego ustawieniem. Wiec jedynym wyjsciem jest uklad taki jaki przedstawilem ponizej: http://images61.fotosik.pl/974/b84dea27626b805f.jpg Na rzucie tym, nie narysowalem zlewu. Nie wiem sam gdzie go umiesic: pod oknem ( z obrotową wylewką) czy obok płyty? CO doradzacie? A moze ktos ma calkiem inne propozycje tego układu? Szkoda ze w przypadku układu "C" pozbywam się tej wnęki pod schodami zabiegowymi- wiem że mało przydatne, bo niskie to, ale jakos mi sie podoba No ale... Skoro narysowalem moja propozycje tak jak wyzej, a piekarnik jest w slupku, na wysokosci np 80 cm, to mozna pod tym piekarnikiem, zrobic taka duuuużą, wysuwaną na prowadnicach szufladę, która byłaby tak duża, ze jej część chowałaby się aż pod schodami. Po co takie duże? A np żeby pomieściła cały sprzęt kuchenny AGD- mikser, robot kuchenny, itp. lub gary i takie tam inne Co o tym myślicie? A może znajdzie się jakaś miła duszyczka aby stworzyć wizualizację z takim rozwiązaniem jakie wstawiłem powyżej? Z góry dziękuję za pomoc
-
No wlasnie tak to sobie na poczatku wyobrażałem. Z tymi drzwiami to moze rzeczywiscie byloby lepiej jakby jednak otwierały się do środka łazienki. Przepisy przepisami.... życie swoją drogą. Tak jak widzisz na rzucie całego piętra, w przypadku jakby drzwi otwierały się na zewnątrz łazienki, to otwierają się na schody (akurat jest to końcowa część schodów, więc idealnie jak ktoś będzie wychodził z łazienki może bez problemu unicestwić osobnika wchodzącego na górę). Ciekaw jestem, czy jakby grzejnik zamontowac właśnie tam koło drzwi, to nie będzie problemu z ich otwieraniem. No ale zobaczymy. Grzejnik i tak duży nie będzie, ponieważ w łazience będzie ogrzewanie podłogowe, no ale nie wyobrażam sobie łazienki bez grzejnika drabinkowego A co do kabiny prysznicowej- masz racje, zaokrąglona kabina 90-tka będzie najlepszym rozwiązaniem chyba. Będę musiał teraz tylko poszukać jakiegoś niedrogiego modelu, jak najbardziej przeszklonego, żeby była jak najmniej widoczna w tak małej łazience. No i oczywiście niski brodzik..... Nie mówiąc o kolorach płytek, itp...
-
Moniś, normalnie jestes WIELKA Nie wiem czy dosłownie ale w przenośni na pewno Szczerze mówiąc nie myslalem grzejnik-grabinke wrzucać na tamtą scianę. Pierwsze co mi przyszlo do glowy, to zeby grzejnik byl umieszoczny na ścianie przy ktorej stoi prysznic (jakby sie wchodzilo do lazienki do po prawej stronie). Drzwi docelowo mialy sie otwierać na zewnątrz lazienki. i wtedy nie byloby z tym problemu. Jednak z drugiej strony- Twoje rozwiazanie jest tez super Wrzuce ponizej rzut całego piętra i zobaczysz jak to wyglada. Co do zabudowy Junkersa- nie ma z tym problemu. Gdybym nie myslal o powiekszeniu rodziny- w lazience bylaby tylko kabina, albo konkretnych wymiarów wanna No ale... zalozenia sa inne wiec trzeba jakos sie z tym wszystkim uporać Poniżej rzut całego "piętra": http://images64.fotosik.pl/970/b12caf1aa82dd57f.jpg
-
Dziekuje Wszystkim bardzo za pomoc i sugestie. Od razu przepraszam za to, ze w piatek wrzucilem prosbe, a dopiero dzis sie odzywam. Ale sami wiecie jak to jest. jak ktos jest na etapie "budowy" (nawet przez dewelopera) wlasnego M. W weekend nie mialem czasu nawet podrapac sie po.... przyslowiowym nosie. Moniss, Twoja wizualizacja jest super Bardzo mi sie podoba. Chyba mialas racje co do tego prysznica zaokraglonego. Rozmawialem tez z jedna dziewczyna od dewelopera co buduje "te M" wiec ona tez polecala prysznic zaokraglony. Na wizualizacji ktora zrobilas, piecyk wisi na scianie, ja tak jak pisalem, mam zamiar upchnac go w slupek "cos podobnego do szafki", aby pod spodem zrobic szuflade wysuwana na prowadnicy, ktora sluzylaby jako kosz na pranie Zawsze mnie denerwowalo widok zwyklego kosza na ubrania w lazience Co do koloru plytek- nie wiem czemu ale ostatnio gdzies widzialem polaczenie dwoch kolorow w lazience- szary i bialy- i nie powiem.... calkiem calkiem to wygladalo Co do wielkosci wanny i WC. Tez tak pomyslalem ze mozy byc malo miejsca, dlatego moze jednak lepszym wyjsciem, byloby zamontowanie wanny mniejszej, ale szerszej, np. 90x140 (max 100x140). Sciana, na ktorej byla by ta krawedz wanny (90 lub 100) ma 202 cm. Odejmujac do tego szerokosc dla przyszlego slupka/szafki (w ktorej bylby Junkers) 50 cm, zostaje nam 150. Czyli przy wannie o szerokosci 100, mamy 50 cm wolnego. Wystarczająco aby szafke z koszem na pranie w srodku odsunac. A jesli nie... to zawsze mozna jednak dac wanne 90x140. Mozliwe ze 90x140 lub 100x140 bedzie podobnie wygodna jak proponowana 80x150.
-
Dziekuję Moniss Czekam z niecierpliwością
-
Witam Wszystkich ponownie.... Mam prośbę, kilka postów wyżej wrzuciłem rozwiązania jakie przyszły mi do głowy co do mojej łazienki.... Czy znalazłby się ktoś tak miły, aby zrobić dla tych rozwiązań wizualizacje 3D? Baaardzo by mi pomogły w dalszych rozmowach z moją "drugą połówką"
-
W układzie oryginalnym ( w poście powyżej) można oczywiście wannę dać np 75x140 i wtedy zmieści się WC pomiędzy kabiną a wanną. Jednak wanna 75x140 będzie niewygodna. No i w tym przypadku nie można dać większej kabiny niż 80x80. W przypadku wanny "narożnej" 140x100 mogę zmieścić i WC i kabinę np 80x90 lub nawet troszkę większą. I wydaje mi się że wanna "narożna"140x100 będzie porównywalnej wielkośći do zwykłej 80x150.Chyba że się mylę..... Przydałyby się jakieś wizualizacje tych rozwiązań w 3D i wtedy chyba lepiej byłoby to widać....
-
Ok to zmniejszę kabinę na 80x90, tylko zobaczę czy ewentualnie będzie półokrągła czy kwadratowa. Co do okna, to jest ono na rysunku zaznaczone jako przekreślone linie- 194 cm to właśnie jest szerokość okna. Wysokość od posadzki= 150 cm. WC nie musi być na tej ścianie. Na rzucie od dewelopera propozycja wygląda mniej więcej w ten sposób: http://images65.fotosik.pl/957/859aef87b93cdee4.jpg Nie za bardzo mi się ten układ podoba, ze względu na małą szerokość wanny (75 cm). A do tego ta umywalka na wejściu. Oczywiście można ją przenieśc tak jak ja zaproponowałem, ale wtedy ze względu na umiejscowienie WC, jak zabudujemy "Junkersa" w słupek, będzie problem z wykorzystaniem w pełni dolnej części "słupka".
-
Moniss... Układ z kabina półokrągłą 90x100 mniej wiecej wygladałby tak. Musiałem przesunąć WC i "przykleić" go praktycznie do wanny. Wiadomo że kabina 90x100 półokrągła jest o wiele bardziej wygodna niż 80x80. Martwi mnie tylko ta mała odległość od wanny do kabiny w którą musi zmieścić się WC. http://images65.fotosik.pl/957/9e46d61991e51ce8.jpg
-
Tez tak myslalem, jednak kabina 80x80 zaokraglona bedzie duzo mniej wygodna niz 80x80 kwadratowa. Zastanawiam sie jeszcze ewentualnie nad 80x90 lub 80x100, i wtedy np ta 80x100 moglaby byc zaokroglona. Jednak przy tych wiekszych wymiarach bedzie malo miejsca zeby zmiescic na tej scianie w miare wygodna wanne (mysle ze i tak 140x100 nie jest za bardzo wygodna... no ale... jakis kompromis potrzebny) jak i WC typu geberit (konieczne wybudowanie odsuniecia na stelaz).