Deski użyte na deskowanie niby były impregnowane w tartaku ale na zdjęciach widać jak dokładnie - z elementami głównej konstrukcji więźby kompletnie nic się nie stało.   
Deskowanie miało być przykryte wcześniej WWK tylko dekarzowi się terminy po przesuwały ale chyba i tak jak na 1,5 miesiąca, impregnowane drewno i pełen przewiew to imho  trochę za szybko wyszły te grzyby.