Witam serdecznie, na wstępie powiem iż wątków podobnych na tym i innych forach przeczytałem masę więc proszę mnie nie ganić za podobny temat. Otóż kupiłem podłużne, wysokie (3.6 m) mieszkanie 42,2 m2 w starej (1856r) kamienicy. Przymierzam się do generalnego remontu i przy okazji do wymiany ogrzewania. Zależy mi na tym by w mieszkaniu nawet przy -10 zimą było ciepło przy stosunkowo niskich kosztach i teraz tak: - mieszkanie jest ocieplone styropianem od zewnątrz prócz jednego pokoju więc mam plan ocieplić jedną ścianę właśnie od wewnątrz, - obecnie w mieszkaniu jest ogrzewanie na prąd i rachunki miesięczne wynoszą 450 zł - tu mam plan wymienić ogrzewanie elektryczne na gazowe (jest przyłącze) kupując oto taki kocioł: http://www.eners.pl/product_info.php?cPath=255_179&products_id=1293, który ogrzeje mi wodę podłogi i kaloryfery. - ponadto jest plan obniżyć sufity - nie wiem czy to dobry pomysł Moje pytanie do was: 1. Czy to co napisałem wyżej ma sens przy takich gabarytach mieszkania ma sens? 2. Czy jest szansa zmniejszenia wysokości ogrzewania przynajmniej o połowę? 3. Wszelkie wskazówki, porady itp. mile widziane. Pozdrawiam