Tydzień temu kupiłem na próbę tonę czeskiego ekogroszku brunatnego (350zł) kal 21. Piec bierze nadal worek na dobę tyle tylko, że kosztuje mnie to o połowę mniej. Jest trochę więcej niedopalonego popiołu, ale za tą cenę nie zwracam na to uwagi. Nie gaśnie, pali się jak na kamiennym Kazimierz Juliusz za 800zł.