Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

madopro

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    232
  • Rejestracja

O madopro

  • Urodziny 20.07.1985

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

madopro's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Działka pochyła to zazwyczaj koszty, ale też możliwość postawienia czegoś nietuzinkowego. Projekt będzie droższy pewnie z 1,5x (przynajmniej u mnie ), z wykonaniem różnie, zależy czy i jak bardzo chcesz się wkopać w skarpę/pochyłość. Oczywiście można również spaskudzić to wszystko wysokim podpiwniczeniem - co kto lubi. Płaska działka jest nudna jak flaki z olejem.
  2. Cześć, zabrakło mi w tym sezonie ostatniego elementu układanki, czyli człowieka od podbitki. Poleci ktoś sprawdzoną osobę? Im bliżej Goleniowa tym lepiej.
  3. I tak to się kończy jak zaczyna się fisiować z super-hiper-niesamowitymi pustakami szlifowanymi. Płaci się jak za zboże, a później przyjdzie murarz tak to postawi, że idzie się pociąć. Jakość wykonawcy liczy się bardziej niż jakość materiału. Mówię to wszystkim, ale mało kto słucha. A potem płaczą, że im miliony $$ zostały zmarnowane...
  4. Tydzień temu przyszedł rachunek za gaz = 1750zł. Od maja do maja, czyli cały rok korzystania kuchenki gazowej, cwu i cały sezon grzewczy. Jak za darmo. Niech mi teraz ktoś znowu powie, że trzeba było jeszcze kominek dostawić, żeby obniżyć koszty ogrzewania. Obniżyć z czego, się pytam?
  5. Prawdopodobnie przedostatnie sprawozdanie z obecnego sezonu grzewczego. Za kilka dni powinni przyjść spisać stan licznika i wystawić fakturę podsumowującą rok użytkowania. 02.04.2017 => 02.05.2017 1411m3 => 1481m3 Kwiecień miał wahania temperatury od +20 po nocne przymrozki. Pomimo kilku ładnych dni, raczej zimno, ponuro, deszczowo. Wbrew nadziejom sprzed miesiąca, trzeba było grzać. Temperatura w domu 23-24st.C
  6. Jak może być z Goleniowa, to dzwoń tutaj => 535467754
  7. Witam. 1. Absolutnie nie brakuje nam wiatrołapu. Dom jest superszczelny, każdy możliwy powiew zewnętrznego powietrza to dla nas raczej plus niż minus. Zdarza się, że wracam z dużych zakupów i trzeba obrócić do auta 4 razy po wszystkie rzeczy, to zostawiam drzwi otwarte na rozcież. 5 minut solidnej wentylacji zastępuje konieczność otwarcia któregoś z okien na parterze. Nie wiem co Ci ludzie tak przeżywają. Budownictwo murowane to domy o wysokiej akumulacyjności cieplnej. Takie wietrzenie jest lewie zauważalne (pod katem spadku temperatury). U siebie przewidziałem miejsce, w którym mógłbym ten wiatrołap awaryjnie wydzielić. Dziś wiem jednak, że na pewno tego nie zrobię. 2. Panele na górze to Krono Original Dąb Craft Złoty. Mocno matowe, z fajnym żłobieniem, z większej odległości można się nabrać, że to deska. Do tego v-fuga i wpięcie na click. Kupowaliśmy w ciemno i się nie rozczarowaliśmy, są bardzo estetyczne. Choć podczas układania zdarzyło się kilka razy, że krawędzie paneli z różnych paczek nie chciały do siebie idealnie przylgnąć. Mieliśmy większy zapas, więc jakoś to wyratowaliśmy.
  8. Kolejne sprawozdanie ze zużycia gazu. 01.03.2017 => 02.04.2017 1307m3 => 1411m3 104m3 przy poprawiającej się pogodzie wydaje się być dużo, ale mam usprawiedliwienie. Pojawił się nowy małoletni użytkownik domu i przez 3/4 poprzedniego miesiąca grzaliśmy do temp. średnio 24st.C. Powoli obniżamy i ze startowych 25st.C, mamy aktualnie 23,5st.C (trochę przegiąłem przy manipulowaniu kotłem). Przed chwilą wyłączyłem grzanie c.o. całkowicie, zobaczymy jak długo będzie się obniżało do moich ulubionych 21,5st.C. Jak pogoda będzie wciąż dopisywała, to może było to ostatnie grzanie w tym sezonie.
  9. Kiedy już człowiek chciał napisać coś więcej, to grypa wyłączyła go z działania na 2 tygodnie. Dopiero przed chwilą przypomniałem sobie, że miałem dopilnować stanu gazomierza. A wygląda to następująco: 01.02.2017 => 01.03.2017 1197m3 => 1307m3 Zużycie 110m3, z czego szacuję nie więcej jak stówka na samo ogrzewanie. W końcu się cieplej zrobiło, przymrozki się już nie zdarzają. Ostatni tydzień siedzę sam, więc na kuchni praktycznie nic się nie gotuje.
  10. Zamiast dziennika wychodzi miesięcznik. Kolejne sprawozdanie ze zużycia gazu. 01.01.2017 => 01.02.2017 1061m3 => 1197m3 Zużycie 136m3, z czego szacuję 120 na samo ogrzewanie. Temperatury za dnia od -3 do +3, nocą kilka stopni zimniej. Średnia z całego miesiąca poniżej zera, więc jednak chłodniej niż w dwóch poprzedzających miesiącach. Od początku sezonu grzewczego 1197 - 785 = 412m3. Chyba nie ma na co narzekać. PS. W samym dzienniku nie komentujemy.
  11. Grudzień, jak to zwykle w branży, był bardzo pracowity - nie było czasu na wpisy. Może z nowym rokiem pojawi się choć chwila wytchnienia. Sprawozdanie ze zużycia gazu. 01.12.2016 => 01.01.2017 946m3 => 1061m3 Zużycie 115m3, z czego nie więcej niż stówka na ogrzewanie. Temperatury bardzo podobne do tych z zeszłego miesiąca. Dlaczego więc zużycie większe aż o 30%? Mam kilka teorii spiskowych. Po 1. Z początkiem grudnia grzebaliśmy coś w kotłowni. Wyłączyłem kocioł na kilkanaście godzin. Po ponownym uruchomieniu, chcąc szybko dogrzać chałupę, chyba namodziłem w jego ustawieniach trochę za dużo. Nim się obejrzałem temperatura dobiła do 23st.C. Po 2. Udało się w końcu zbić temperaturę poniżej 22st.C. W międzyczasie zamontowałem z powrotem drzwi do kotłowni (ze 3 tyg. ich nie było) i się okazało, że temp. w domu zaczęła znowu rosnąć. Nie wiem czy to zwalić na ułatwiony przepływ powietrza do kratki wentylacyjnej. Czy może to zbieg okoliczności związany z pkt. 3. Po 3. Środek grudnia był strasznie wietrzny. W kominach wyło okrutnie przez 1,5 tygodnia. Po 4. Czysta matematyka - pomiar z 31 dni, a nie 28, jak to było poprzednio. Podsumowując. Przeliczyłem wszelkie opłaty abonamentowe stałe i zmienne i wyszło mi, że rachunek za wszystkie 3 miesiące grzewcze powinien wynieść ŁĄCZNIE około 615zł. Z tego jakieś 80-85% to koszt ogrzewania, reszta c.w.u. + kuchenka gazowa. Ładnie.
  12. Szybkie sprawozdanie ze zużycia gazu. 03.11 => 01.12 857m3 => 946m3 W ciągu 4 tygodni zużycie wyszło 89m3 z czego na samo ogrzewanie szacuję 70-75m3. Pierwsze 2 tygodnie to regularna przymrozki ok. -3 nocą i ok. +3 za dnia. Aktualnie cieplej, przymrozki rzadsze, a za dnia nawet +8 się zdarza. Temperatura w domu 21.0st.C. Byłem zbyt leniwy, żeby pójść i podwyższyć ją o te magiczne pół stopnia. Od początku sezonu grzewczego (od 09.10) poszło całościowo 161m3 gazu. Oby tak dalej!
  13. Żeby nie było, że zapomniałem o dzienniku, dzisiaj szybki wpis o sypialni. Jest. Prawie skończona. Brakuje tylko listew i drzwi. Rok temu zrobiliśmy taką orientacyjną wizualkę: http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa/wizual-6_zpsu0dm31nj.jpg Ostatecznie wyszło tak: http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa%202/sypialnia-nr1-1_zpsjyhzld8t.jpg http://i1270.photobucket.com/albums/jj620/goralto/budowa%202/sypialnia-nr1-2_zpsxi5xcqqr.jpg A co do braku pasków na ścianie: D --- Całą ścianę pomalujemy na turkusowo. M --- Miały być paski. D --- Znudziły mi się. M --- Jak znudziły? Przecież jeszcze ich nie namalowałaś?! D --- Znudziły mi się. M --- Aleee... D --- Znuuu-dziiii-łyyy miii się. No i tyle było dyskutowania. Jak ogarniemy pomieszczenie do końca obiecuję ładniejsze zdjęcia.
  14. Dzięki i cieszę się, że pomogłem. A teraz pytanie, które nurtuje mnie od dobrych 15min - skąd wiesz, że zostanę tatą? Szukam po treści i jakoś nie mogę znaleźć gdzie się wygadałem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...