Witam !
Sporo czytałem na temat mas bitumicznych pod parkietami w starych kamienicach, jednak nigdzie nie znalazłem informacji jaki wygląd powinna mieć wylewka/podłoga po frezowaniu? Na filmach dostępnych w sieci można zauważyć dziwne pozostałości w postaci plam, jednak fachowcy nie opisują czy jest to efekt finalny. Mieszkam w bloku "wielka płyta" rok budowy (początek 1980). Postanowiłem samodzielnie uporać się z subitem/masą bitumiczną, o jego/jej istnieniu dowiedziałem się w czasie dużego remontu, a o toksyczności z forum Muratora.
Maska, ubranie robocze, odkurzacz przemysłowy, specjalna przystawka odciągająca pył, szlifierka z tarczami diamentowymi i prace ruszyły.
Cała operacja przebiegła "na oko" pomyślnie i bez dużego wysiłku. Po zakończeniu prac pomieszczenie długo utrzymywało charakterystyczny zapach "bitumicznej masy". Po intensywnym kilkudniowym wietrzeniu stężenie tego zapachu znacznie się obniżyło, jednak nadal jest wyczuwalny. Co wydziela ten zapach ? Szukałem przyczyny, i zastanawiam się czy wykonując prace samodzielnie nie popełniłem jakiegoś błędu, np zrywając jedynie powierzchniową warstwę bitumicznej masy. Wylewka/podłoga miejscami ma dziwne plamy, które przypominają plamy po jakimś zatłuszczeniu (lekko ciemny odcień). Wylewka jest z lat 80` zawiera kamienie, duże pory w które mógł wniknąć subit/masa bitumiczna. Czy powinienem wykonać ponowne frezowanie tych obszarów ? Dodam jeszcze , że planuje położyć ceramikę oraz panele, z racji że podłoga jest krzywa wylać wcześniej wylewki samopoziomujące. Obawiam się tych plam, czy słusznie ?