Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pingvvino

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pingvvino

  1. Teoretycznie byłoby najprościej, ale jeżeli drzwi miałyby być na wysokości posadzki w wiatrołapie to otwór byłby na wysokość 158 cm . Do tego, żęby zgubić wyskość potrzeba 3 schodków. W tym rozwiązaniu wszystkie byłyby w garażu 3*28cm = 84cm. Taka długość to już wchodzi w bramę garażową. Może trochę pokrętnie przedstawiłem opis tych pomieszczeń. W załączniku zdjęcie, które mam nadzieje rozjaśni trochę sprawę.
  2. Prowadnice w garażu i tak już są wpuszczone w sufit, ale sam końcówka (łuk) przy gramie garażowej wystaje na około 20cm. Zabudowanie kawałkiem ściany jest jakimś rozwiązaniem, ale w takim układzie z prawej strony zostałaby totalnie niewykorzystana przestrzeń. Z szerokością otworu nie ma problemu (93cm), problem oczywiście jest z jego wysokością. Przed wylaniem posadzki ma on 175cm. Posadzka będzie miała 14cm (10+4), w garażu podobnie, także wspomniana różnica 60cm cały czas będzie.
  3. Witam, Mam problem z drzwiami wewnętrznymi pomiędzy garażem a częścią mieszkalną (wiatrołap). Garaż jest obniżony wobec domu o 60cm, także niezbędne są 3 schodki (jeden na progu, a dwa w garażu). Drzwi planowo miały otwierać się do garażu, ale nikt nie przewidział prowadnic do bramy garażowej , które skutecznie uniemożliwiałyby otwarcie drzwi w tę stronę. Prowadnice znajdują się 30cm od ściany. W przypadku drzwi otwieranych do wiatrołapu trzeba by było obniżyć posadzkę w wiatrołapie conajmniej na szerokość skrzydła. Rozwiązanie z takim 'podestem' w wiatrołapie na ok 1m nie prezentowałoby się najlepiej ... także zastanawiam się dalej. Drzwi przesuwne w ścianie nie wchodzą w grę. Z jednej strony jest ściana zewnętrzna z drugiej skrzynka elektryczna (w ścianie). Jedyne rozwiązanie jakie mi się nasuwa do głowy to drzwi przesuwne. Tylko pytanie czy takie drzwi nadałby się tam. Garaż nie jest ogrzewany także drzwi powinny być szczelne. Z tego co widziałem standardowe prowadnice nie gwarantują ani szczelności ani bezpieczeństwa. A może systemy odstawno-przesuwne (HS) jakie stosuje się w przypadku drzwi tarasowych. Czy ktoś widział coś takiego w drzwiach wewnętrznych? Może ktoś z Was ma jakieś inne genialne pomysły.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...