Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

stroggi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez stroggi

  1. Witam serdecznie forumowiczów. Mam problem z gładzią. Korzystam z Cekol C-45. Proporcje odmierzam wagą z dokładnością 1 grama. Wsypuję proszek do wody, przesiewam sitkiem. Mieszam ręcznie po woli szpachelką. Jeszcze trochę i będę to miział piórkiem... Po nałożeniu gładzi na packę do gładzi i przejechaniu po suficie, mam mnóstwo bąbli. No chyba że grubość warstwy wynosi 0.00001mm to wtedy jest ok... Po nałożeniu warstwy i rozsmarowywaniu jej przez kilka minut, żeby zniknęły bomble jest w miarę ok. Najgorsze jest szlifowanie . Po zeszlifowaniu wychodzą jakieś ciemniejsze mega twarde warstwy i robią się schodki. I wszystko wygląda jakbym ten sufit szpachelką drapał. Nałożyłem 3 warstwy każda do d... ten sam problem. Nie mogę nałożyć grubszej warstwy bo bąble, przy cienkich mam jakieś schodki, chociaż wydaje mi się że twardsze "podwarstwy" są tej samej warstwy kładzonej gładzi. Po każdej warstwie dokładnie czyszczę sufit pędzelkiem i szmatką, aby przy pociągnięciu ręką nie było śladu proszku. Krew mnie już zalewa... Poświęciłem na ten sufit mnóstwo czasu, położyłem (nie licząc równania) 3 warstwy i zaraz mi ten sufit na głowę spadnie... Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
  2. Witam, mam może banalne pytanie, ale nie wiem do końca jak to zrobić zgodnie ze sztuką. Na wszystkich filmikach dotyczących hydroizolacji łazienki (za pomocą folii w płynie) ściany są idealnie proste, a punkty wod-kan wystają na tyle że można nałożyć na nie uszczelki i obsmarować z obu stron folią. Problem u mnie jest taki, że w mieszkaniu które odebrałem, punkty wodne są praktycznie schowane w murze, trzeba obkuć mur, żeby się do nich dostać. W związku z czym nie ma możliwości założenia uszczelki, chyba że bym to dookoła całe obkuł. Pomyślałem że kupię przedłużki i wkręcę w rurę, ale czy taka przedłużka może być elementem na którym zakłada się hydroizolację? W końcu może być wyciek, na styku rura/przedłużka. Wiecie może co trzeba tutaj zrobić?
  3. Witam wszystkich, wybrałem wstępnie dwie kosiarki: - Al-Ko Classic 5.14 SP-B plus z silnikiem B&S 625E - Hortmasz JL50Z-BSA z silnikiem B&S 675EX Wiecie może czy kosiarki firmy Hortmasz są dobrej jakości? Model który przedstawiłem ma napęd firmy GT (szczerze nic mi to i tak nie mówi) oraz lepszy silnik z funkcją Ready Start. Jej cena jest niższa od Al-Ko o około 200zł. Kosiarka jest dla mojej mamy, a teren do koszenia nie jest najlepszej jakości. Mogą się zdarzać kretowiny, małe kamyki itd... Zastanawiam się również jak będzie z serwisem tych kosiarek. Którą kosiarkę byście wybrali? Czy warto dopłacić i wziąć Al-Ko? Dziękują z góry za odpowiedź
×
×
  • Dodaj nową pozycję...