terminux

Mam problem. Dostałem w spadku dom stawiany metodami gospodarczymi przez mojego Ojca w latach 80-tych. Niestety, płyta nad garażem pełniąca jednocześnie funkcję tarasu zaczęła się widocznie uginać i przeciekać. Wymiary płyty to ok 4X6m, trójstronnie podparta. Od strony budynku jest powiązane zbrojenie płyty nad piwnicą ze zbrojeniem płyty nad garażem - tak przynajmniej zeznaje mój Ojciec. Prawdopodobnie nic już nie ocali płyty - trzeba ją całą usunąć i zrobić nową. Garaż murowany z pustaków, ma dobry fundament - z tym nic się nie dzieje. Moje pytanie - czy od strony domu robić belkę, czy wystarczy tylko mocniejsze zbrojenie płyty? I co najważniejsze - ile może kosztować taka płyta? Jestem z Krakowa a dom stoi tuż pod Krakowem.

Mam problem z malowaniem. W trakcie malowania gruntem ściany na powierzchni pojawiają się bąble - wygląda jakby pod spodem coś wypuszczało powietrze. Kiedy maluję taką ścianę wałkiem, na wałek "nawija się" stara farba z poprzednimi warstwami. Ściany są stare, wielokrotnie malowane. Co może być przyczyną i najważniejsz - jak temu zaradzić? Ściana wygląda jak raufaza ale nie o to mi chodzi. Kiedy grunt wysycha, to bąble znikają. Ponowne przemalowanie znowu je uwidacznia. Mam nadzieję, że w załączonym filmie widać o co chodzi. http://www.youtube.com/watch?v=iALNzXK33HA

No fakt - trochu się zagalopowałem z tymi wymiarami. Więc poprawiam 5,5 x 4m maksymalnie - jakie przekroje konstrukcji proponujecie?

Witam. Pomału przymierzam się do budowy garażu wolnostojącego o konstrukcji drewnianej. Garaż miałby wymiary ok 650 x 700, dach jedno lub dwuspadowy szkielet wykonany z krawędziaków, wewnętrzna ściana to płyta OSB, styropian a od zewnątrz siding (czy jak to się pisze). Moje pytanie jest takie - jaki przekrój krawędziaków zastosować?

O widzisz! I to nazywa się perspektywiczne myślenie! Tak powinno się robić - ja zawsze powtarzam ludziom - trzeba przewidzieć WSZYSTKIE instalacje + jedna nieprzewidziana. Zawsze można czegoś nie zamontować (np alarmu, czy nie korzystać z centralnego sterowania żaluzjami), niż potem nie móc dociągnąć kabla. A druciki w ścianie moga sobie siedzieć - nikomu nie przeszkadzają.

Z tymi osobnymi odbiornikami chodziło mi o to, że jak masz pilota 4 kanałowego i np. bramę wjazdową, 2 bramy garażowe i alarm i te urządzenia nie są połączone w żaden sposób kablami, to żeby je obsłużyć jednym pilotem każda musi dostać odbiornik, bo rzadko się zdarza że piloty obsługują inne systemy (np wspomniany Elmes obsługuje tylko odbiorniki firmy Elmes). Co do napędu bramy - nie ma znaczenia jaki masz silnik - ważne jest jakie masz sterowanie silnika (chodzi o elektronikę). Jeżeli jest to całkowita samoróbka to różnie bywa. W sprzętach fabrycznych są najczęściej 3 rozwiązania: - jeden przycisk obsługuje start, stop, zmianę kierunku (najczęstsze rozwiązanie) - dwa przyciski jeden otwiera, drugi zamyka - trzy przyciski - jeden otwiera, drugi zamyka, trzeci stop lub funkcja furtki Możliwe są jeszcze inne kombinacje, ale te są najczęściej spotykane. Ogólnie - do zasilania silnika daje się kable 3 żyłowy, do sterowania otwieraniem ja bym dał kabel 4 żyłowy. Dojda jeszcze kabelki do czujników, lampy itd ale to inna kwestia. [/code]

Witam. Praktycznie do każdego rodzaju bramy można dołożyć zdalne sterowanie. Ja proponuję klientom zakup odbiornika 4 kanałowego i na nim koduję odpowiednie przyciski do np. bramy wjazdowej, bram garażowych i najczęściej zostaje jeszcze jeden wolny kanał. Jaka jest korzyść z takiego zestawu? Nie nosisz oddzielnych pilotów do bramy, czy do garażu czy do czego tam jeszcze tylko jeden do wszystkiego. Minusem jest to, że musisz zakupić do każdego urządzenia dokupić dodatkowy odbiornik, chyba, że kupujesz bramy z jednej firmy. Dodatkowo proponuję ludziom, żeby do bramy wjazdowej zawsze doprowadzili oddzielny przycisk do otwierania. Można go połączyć z np. domofonem, czy dołożyć osobny przycisk obok domofonu. Dlaczego? Bo proszę sobie wyobrazić taką sytuację - macie pilota do bramy wjazdowej. Przyjeżdża gość i chcecie go wpuścić do środka tylko gdzie leży pilot? Może w garażu w aucie, może ktoś go zabrał i położył razem z zakupami w kuchni albo właśnie bawi się nim dziecko. I szukamy przez 5 minut pilota do bramy a gość czeka. A tak - mamy przycisk na ścianie i nie ma problemu z otwarciem bramy!

Kupię małą betoniarkę może być do remontu. Pojemność ok 150l. Ważne, żeby była z wieńcem żeliwnym lub stalowym.

Jeżeli chodzi o punkt 2 to usłyszysz ... ciszę. Centrala ODBIERZE telefon, ale nic nie powie ani nic nie usłyszysz, bo w tej chwili powinna odtwarzać komunikat z syntezera, którego nie ma. A jak wyje to masz odpowiedź wyżej.

Mam zamiar postawić garaż/budyneczek gospodarczy o wymiarach ok 7x4m o konstrukcji drewnianej. Jak daleko muszę odsunąć się od granicy działki? Najchętniej postawiłbym go przy samej siatce tylko jak to się ma do przepisów?

Witam. Czy jest jakiś przepis mówiący o odległości drogi wewnętrznej od ogrodzenia/granicy działki? Chodzi o drogę między wjazdem na posesję a garażem. Czy można ją poprowadzić przy samym ogrodzeniu, czy musi byc jakaś odległość od np. siatki?

Napisz jak to czujka - jest kilka modeli. Zasłoń dokładnie czujkę (najlepiej oblep ją dokładnie papierem), zrób obejście na pozostałe i włącz instalację. Wtedy będzie cały czas testowana ta jedna czujka. Możliwe są również proste usterki typu niedokręcony kabel w łączówce albo za mało zdjęta izolacja - to się zdarza.

Kiedyś były firmy zajmujące się renowacją emalii. Stosowały przedziwne środki do uzupełnienia dziur i ubytków emalii (najczęściej były to szpachlówki samochodowe), ale głównym elementem renowacji była dwuskładnikowa farba. Nie wiem, z czego była ta farba, ale podobno trzymała się nieźle. Czasem w supermarketach można dostać takie zestawy do renowacji wanien. Może czymś takim?

Mnie również czeka operacja wymiany drzwi. Ile zapłaciłes za montaż?

A co ja mam powiedzieć? Mieszkam prawie w centrum Krakowa. Blok stary, wszystko się w nim sypie - ostatnio mieliśmy przerabiane kominy, teraz straszą nas przeróbką liczników elektrycznych i kanalizacji. Szkoła, sklepy, kościół bardzo blisko. Ale za to stropy drewniane - słychać każde stąpnięcie dzieci sąsiada z góry (a ma ich trochę). Do centrum miasta - ok 15 min. spacerkiem. Parter - wszyscy zaglądają i trochę strach mieszkać-dobrze, że teściowa ciągle jest w domu to przypilnuje. Blisko do komunikacji - 5 min do przystanku. Linia tramwajowa pod oknem w odległości ok 30m - telewizora przy otwartym oknie nie da się posłuchać. Mieszkanie stosunkowo duże. Opłaty zżerają większą część pensji. A co najgorsze za mało zarabiam, żeby porwać się na budowe własnego domu. Dobrze, że rodzice mają trochę pola pod Krakowem - wybudowali tam mały domek ale komu go przekażą w spadku?