Witajcie,
Temat wałkowany wielokrotnie, ale jako nowicjusz im więcej czytam, tym większy mam mętlik w głowie. A decyzje podejmować trzeba już… Oto moja sytuacja:
Stan surowy otwarty będzie wykonany pewnie z końcem sierpnia 2014, potem na pewno dach, i pytanie co dalej. Zależy mi, żeby przed zimą zrobić możliwie jak najwięcej prac, i chciałbym pociągnąć to w ten sposób:
- okna (chyba PCV) i drzwi + instalacja alarmowa
- instalacja hydrauliczna
- instalacja elektryczna
- tynki
- ogrzewanie podłogowe
- wylewki betonowe
Pozostałe prace w roku kolejnym.
Moje wątpliwości są następujące:
1) Czy ta kolejność ma sens i czy realne jest wykonanie ww. prac przed zimą?
2) Czy dobrym pomysłem jest wykonać tynki i wylewki po zamknięciu budynku, przy założeniu, że prace te realnie rzecz biorąc będą wykonane jesienią (może październik)?
3) Czy którekolwiek z tych prac powinienem przesunąć na kolejny rok, jak dom już osiądzie?
4) Czy ma znaczenie, z czego będą wykonane okna? (w sensie, że drewno może się
Dodam, że działka jest na skraju lasu i nieco oddalona od innych gospodarstw, więc ryzyko kradzieży duże. Moja obecność na budowie – raczej niemożliwa – odpada regularne wentylowanie pomieszczeń (chyba że sąsiada w to zaangażuję ) , tym bardziej odpada pilnowanie domu w nocy. Stąd też wariant z niezamykaniem domu, ewentualnie zadeskowaniem otworów, wydaje mi się mało praktyczny.
Pozdrawiam,
Paweł