Terminus

To wiem. Zastanawiam się nad ustawieniem wymiennika poziomo-pionowo nie ze względu na skropliny, a na odporność na zamarzanie wymiennika - pośrednio oczywiście powiązane jest to ze skroplinami. W tym temacie gdzieś wcześniej był link do pomiarów z których wynikało, że przy pionowym ustawieniu wymiennika zamarznięcie wymiennika następuje później ale o ile dobrze pamiętam w tamtym badaniu zimna strona była na górze, a ciepła na dole. Edit: Dobra bo to prowadzi donikąd. Klingenburg na swojej stronie pokazuje takie podłączenie wymiennika: Jak go obrócę o 90 stopni w osi poziomej to wymiennik nadal będzie poziomo i jego lamele też będą poziomo. Zimną stronę podłączę od strony sufitu czyli pionowo z góry, dzięki czemu od dołu odbiorę skropliny. Ciepła strona będzie podłączona pionowo od dołu i tam skroplin nie będzie. Jedyna wątpliwość to te lamele poziomo, a nie pionowo - skropliny nie będą wypływały grawitacyjnie.

Jeśli nie dopuszczę do zamrożenia wymiennika przy zastosowaniu algorytmu rozmrażania opartego na zwalnianiu wentylatora na czerpni aby nie dopuścić do spadku temperatury na wyrzutni poniżej 0,5 stopnia C, to czy takim przypadku ma znaczenie czy wymiennik jest poziomo czy pionowo?

Jak najbardziej miałem na myśli układ tichelmanna. Króćce fi 200, wymiennik plastikowy klingenburg 250/400. Jesteś pewny, że tichelmann przy małym reku nic nie da? Robiłeś pomiary lub gdzieś takie widziałeś? Czy dzięki równomiernemu przepływowi powietrza przez cały wymiennik nie zacznie później zamarzać? Ok, przyjmijmy, że zrezygnuję z tichelmanna i dam normalny układ z wymiennikiem pionowo. Wyjdzie mi góra zimna strona, dół ciepła. Co wtedy ze skroplinami? Rozumiem, że z wyrzutni spłyną na stronę wywiewu. Co się stanie jak mi wpłyną w rurę wywiewu i dalej do rozdzielacza? Chyba trzeb aby coś pocudować z obudową co by odsunąć króćce ze światła wymiennika.

Czy warto zejść z rekuperatorem z nieogrzewanego i nieocieplonego strychu (planowałem wszystko grubo obłożyć wełną) pod sufit korytarza poddasza użytkowego przy okazji skracając długość kanałów? Mam fajną wnękę w przedpokoju poddasza użytkowego gdzie mógłbym dać mój rekuperator. Operacja ta rodzi niestety pewne wątpliwości i pytania. Schodząc z rekuperatorem pod sufit przedpokoju chciałbym aby króćce wywiewu i czerpni były w rekuperatorze od góry i przechodziły bezpośrednio przez sufit na strych do czerpni i wyrzutni, a króćce do rozdzielaczy od dołu centrali. Na strychu planowałem rekuperator w układzie tichelmanna z wymiennikiem pionowo. Żeby w rekuperatorze podwieszonym pod sufitem z konfiguracją króćców jak wyżej zastosować układ tichelmanna musiałbym obrócić wymiennik poziomo. Nie mam GWC, a algorytm rozmrażania zamierzam oprzeć na zwalnianiu wentylatora na czerpni aby nie dopuścić do spadku temperatury na wyrzutni poniżej 0,5 stopnia C. W takim przypadku ma znaczenie czy wymiennik jest poziomo czy pionowo?

Panowie, jakie usytuowanie centrali będzie korzystniejsze? Z rysunku 1 czy 2? Sorry ale nie mam teraz dostępu do czego innego niż paint Rysunki schematyczne, zaraz za centralą będą rozdzielacze.

Cześć Czy warto na anemostatach wywiewnych używać filtrów stożkowych? Czy stosowanie takich filtrów zwalnia z używania dodatkowego filtra na wywiewie przed wymiennikiem? pozdrawiam

Bardzo proszę o poradę jak zejść z kanałami ze strychu poprzez poddasze na parter. Najchętniej zszedłbym szafami widocznymi na zdjęciach. Przeszkodą jest u mnie płatew (drewniana belka). Mam dwa wyjścia za drewnianą belką (w skosie) lub przed nią. Za płatwią jest 15 cm miejsca (wełna) i deskowanie i puszczając tędy kanał uszczuplam ilość wełny, dodatkowo pewnie powietrze w kanałach będzie się trochę wychładzało. Mógłbym dać kanały przed belką i wejść do szaf w częściach nieprzesuwnych - ale za częściami nieprzesuwnymi są miecze i wszystkie kanały nie zmieszczą się w jednym rzędzie - po za tym ciężko będzie to ładnie zamaskować. Innym pomysłem jest zejście do pomieszczeń na parterze przez regipsową ściankę działową na poddasz jest ona generalnie po środku budynku ale wzdłuż belek stropowych parteru (mam strop drewniany). Puszczając kanały przez ściankę działową generalnie wszystkimi kanałami wyszedłbym na środku sufitu salonu - kanały musiałbym puszczać też w poprzek belek stropu (zabudowa stropu to ok 4,5 - 5 cm - łaty przybite do belek stropowych, a do łat przykręcone płyty gk). Planowałem kanały 75/63, kanałów 50/40 nie planowałem ze względu na duże ilości potrzebnych kanałów (1 kanał 75/63 to mniej więcej 3 kanały 50/40) i rosnące lawinowo koszty takiej instalacji. Jeszcze innym pomysłem było zrobienie pionu z alufleksa w rogu pokoju na poddaszu i zejście nim do salonu i tam kanałami np. płaskimi w suficie rozprowadzenie po pomieszczeniach ale i tu musiałbym iść z kanałami w poprzek belek stropowych i nigdzie też nie znalazłem sensownych rozdzielaczy do kanałów płaskich. Proszę koledzy pomóżcie bo motam się już od kilku tygodni i nie wiem w którą stronę iść.

Do swojego reku mam zakupione wiatraki r1g225. Ale wymagają one monstrualnej wielkości skrzynek wentylatorowych. Zostawię ja na bliżej nieokreśloną przyszłość. W związku z tym poszukuję wentylatorów na 48V np. papst 6448 lub 6348 lub 6248 koniecznie z dopiskiem P na końcu (np. 6448/12P) - sterowanie poprzez PWM. Ma ktoś do odsprzedania ze 2 lub wie gdzie dostać? Na allegro nie ma.

Wzorowałem się na Twojej skrzynce Pozycja 1 ma tę zaletę, że zimna strona (oba króćce) nie muszą być po przeciwnej stronie ciepłej, a mogą być po tej samej - króciec zimnej strony nad króćcem ciepłej. W pozycji 2 pomiędzy króćcami w pionie dla zmniejszenia wymiaru przegroda ma talko 5 cm i ciężko wejść z izolacją. Będę musiał umiejscowić króćce identycznie jak Ty tylko w poziomie, a nie w pionie.

Średnica przyłącza 200, głębokość skrzynki 400. Jak nr 1 obrócę to wymiennik będzie w pozycji poziomej, mimo wszystko ze względu na wolniejsze zamarzanie wolałbym aby był w pozycji pionowej.

Jeszcze nic nie mam. Dopiero planuję

Mam drewniany strop. Do krokwi stropu parteru przybite są łaty, a do nich przykręcone regipsy. Wzdłuż krokwi mogę układać kanały jak chcę. Gorzej w poprzek krokwi. Licząc łatę i regips jest nie więcej niż 50mm. Wiem, że są kanały 50 ale musiałbym dokupić dodatkowe 100m kanałów + kupę innego osprzętu i niestety robią się duże koszty.

Czy przewody elastyczne z pvc (druciaki ale zamiast aluminium tworzywa sztuczne) w strefie ogrzewanej należy izolować tak jak aluflexy? Jak sztywne są przewody peflex? Dadzą się trochę rozpłaszczyć co by zmniejszyć wysokość, a zwiększyć szerokość?

A co z kanałami do czerpni i wyrzutni (elastyczne alufleksy)? Oddzielnie owinąć wełną i folią? Ile dać wełny na nie? Instalacja na nieogrzewanym (czerpnia i wyrzutnia też) strychu - całość obłożona min 30cm wełny.

Czy wystarczy przykryć wszystko 30cm wełny czy trzeba owijać wełną każdy kanał i każdą skrzynkę?