Areor

A sterownik z elektryczna przepustnica to zbędny bajer? Istnieją sterowniki z tego co słyszałem, które potrafią sterować i turbina i również przepustnica dopływu powietrza.

Witam. Buduje dom szkieletowy parterowy o powierzchni użytkowej 70mkw. W wycenie mam zawarte również ogrzewanie elektryczne podłogowe (maty i folie). Na wodę przepływowy ogrzewacz 18 kw. Chciałbym dołożyć kominek, doprowadzić do niego powietrze z zewnątrz rura kanalizacyjna fi 160 oraz rozprowadzić powietrze ciepłe powietrze systemem DGP z turbinka. Czy warto dołożyć sterownik sterujący dodatkowo mocą turbiny oraz działaniem przepustnicy? Ktoś z was użytkuje taki system?

Więcej tu jest takich upierdliwców jak ty Panie maruda? Nakreslony to mam tylko metraż mniej więcej. Czyli według Ciebie to "balkonik" jest droższy od większej powierzchni robót ziemnych i metrażu dachu przy budowie domu parterowego? Wysłanie z ciekawości do wyceny kilku firmom to jakiś grzech? Jasno jest w poście napisane, że planuje dom budowany swoimi siłami ze względu na koszta. W kolejnym poście napisałem że jeśli trzeba będzie zwiększyć budżet to 300 tys to będzie trzeba więc o co chodzi? Miłego dnia

Zobaczymy co czas pokaże, nie chce tego przeliczać tego w ten sposób co ty że mój dom za kilka lat straci na wartości. Im mniejszy metraż domu tym mniejsza strata. Nawet jeśli za 10 lat mój dom straci na wartości to muszę wziąsc teraz pod uwagę to, że jestem na wynajmie i płace komuś za mieszkanie, gdzie mógłbym te pieniądze wkładać w kredyt na coś swojego. Dlatego nie wiedząc co będzie dalej chce podejść do metrażu ekonomicznie i postawić domek na 70-85 metrów, możliwość rozbudowy w lepszym czasie zawsze będzie, a teraz będzie można iść na swoje. Jak to mówią, małe ciasne ale własne... QUOTE=swierol;8160446]Podstawa to jak najprostsza konstrukcja domu. Ja na połowie nie mam stropu tylko otwarta przestrzeń do konstrukcji dachu. Wiem, że zaraz ktoś powie, że teraz zaoszczędziłem a później zapłacę więcej bo to trzeba ogrzać. Ile więcej? Tego już nie powie. Na drugiej połowie mam strop belkowy - koszt 1200zł, nawet teraz niechby kosztował 2500 to i tak śmieszny koszt do monolitu czy jakiego kolwiek innego. Na to deska calówka, która jest droższa o 100zł niż w 2019 roku. 70m2 to już ładny kawałek domu, można go "zorganizować" na wiele sposobów tylko trzeba znaleść złoty środek lub kompromis miedzy oczekiwaniami a możliwościami w tym przypadku finansowymi. Zobacz ile teraz jest możliwości ogrzewania, co chwile pojawiają się nowe, często tańsze w zakupie i montażu niż te tradycyjne. Pamiętaj, ze zanim wbijesz przysłowiową łopatę 10% z 200tys może już zniknąć lecz jeśli masz stabilne źródło dochodu to po dwóch latach może się okazać, że wyjdziesz na "0" czyli wydałeś oszczędności + to co w między czasie zarobiłeś i przeznaczyłeś na budowę. Ja ze starem zwlekałem chyba rok. Dobry znajomy już miał dość mojego biadolenia, wziął za karczycho i stwierdził, że jak nie zacznę to nie nie skończę. Światełko w tunelu już się pojawia. Przemyślanych wyborów. Też wydaje się mi że, że dom parterowy jest to większy koszt. Więcej robót ziemnych oraz większy metraż dachu niż w domu z użytkowym poddaszem. Na dodatek posiadam działkę widokowa w Beskidzie żywieckim, na taką lokalizację marzy się mi dom z piętrem i balkonem by ten widok móc sobie w pełni wykorzystać..

Do czego? Jak dobrze zauważyłes w większości krajów jest ten syf co u nas... Więc co w tym wypadku najlepiej zrobić? Lepiej płacić 2300 raty za swój dom czy wynajmowac dom za 2000?

Można powiedzieć że na etapie planowania ... Mam działkę, nie mam projektu. Chce się zorientować na jakie koszta trzeba się nastawić budując dom samemu, w porównaniu do oddaniu budowy firmie . Wiadomo koszta przy budowie samemu mogą się różnić między jedna osoba a drugą ponieważ rodzaji materiałów jest Sporo, sposobu budowy również... Chciałbym się nastawić na jaki projekt i metraż mogę sobie pozwolić nim zakupie projekt i pozwolenie na budowę na dom, na który po prostu nie będzie mnie stać na etapie jego budowy

Czyli jednak 100 tys kredytu trzeba liczyć więcej... Zatem konstrukcja szkieletowa dziś nie jest wcale tańsza konstrukcja od murowanej?

Witam. Przespałem najlepsze czasy na budowę domu gdy było taniej i teraz pozostaje mi chyba budowa w swoim zakresie. Posiadam zdolności manualne lecz w temacie budowy domów jestem trochę zielony. Czy polegając na poradnikach na forum, ewentualnie YouTube itp jest sens zabierać się za budowę domu samemu ? Myślałem o konstrukcji szkieletowej. Kolejne pytanie, czy do 200tys złotych jestem w stanie wybudować taki dom plus częściowo go w środku wykończyć? Chętnie oddałbym ta robotę w ręce jakiejś firmy , lecz w tych czasach do 200 tys chyba żadna firma nie podejmie się budowy takiego domu do stanu developerskiego.... Proszę o każdą poradę w tym temacie, może ktoś budować w tym roku taki domek i napisze ile wyszła go całość? Pozdrawiam serdecznie.

Niestety nie pomogę w twoim temacie ale za to mam pytanie odnośnie twojej umowy z Abakon, gdy zmienisz firmę i w takim razie zerwiesz umowę z Abakonem nie zapłacisz im kary umownej czy coś w tym stylu?

Witam. Przede mną budowa domu, prawdopodobnie padnie na dom w technologii szkieletowej. Niestety jestem całkowicie zielony tej kwestii z rozpoczęciem budowy , sama biurokracja i tutaj mam następującą pytanie. Firma, w której pytałem ma terminy na wiosnę 2023 a więc pozostałby mi ponad rok na załatwienie pozwolenia , czyli na spokojnie . Ale oczywiście musiałbym z nimi podpisać umowę już teraz aby ten termin był dla mnie, rozumiem, że kredyt natomiast mógłbym załatwiać dopiero początkiem przyszłego roku gdyż nie mogę złożyć wniosku rok przed rozpoczeciem budowy? Co w przypadku gdy podpisze umowę na budowę z firmą a na kilka miesięcy przed rozpoczęciem budowy okaze się ze z jakiegoś powodu kredytu nie dostanę? Domyślam się że dostanę jakaś karę finansową od firmy za nie wywiązanie się z umowy? Czy ktoś mógłby mi opisać jak powinienem się zabrać za ta procedurę? Serdecznie pozdrawiam.

Kiedyś każdy musi gdzieś się osiedlić, a nie wynajmować bo za wynajem komuś płace tyle ile bym płacił kredytu za swój dom, nie stoimy znów najgorzej z zarobkami i póki co nasza sytuacja finansowa z roku na roku jest coraz lepsza, w razie draki mam możliwość wyjechania za granice, ale to ostateczność. Więc wole teraz spróbować niż brać taki kredyt na 25 czy 30 lat gdy sam będę miał 30stke na karku. Łukaszu, postaram Ci się zrobić skan lub zdjęcie tej umowy ale dopiero po 22 bo wtedy wróce z pracy i będę miał troche czasu. Tak te umowy są przedłużane co weekend, i tak już od ponad roku, nie ma perspektywy na lepsze umowy póki co ponieważ ta firma ma 3 firmy zewnętrzne...

@Łukasz Zalewski - żona ma umowe o pracę "tymczasową w systemie weekendowym", taki jest nagłówek tej umowy, każda umowa zawierana jest co tydzień na piątek, sobote i niedziele, pracuje tak już od ponad roku na tych śmieciówkach :/ @AnikoPL - w 20 tys mogę uwierzyć, więc zauważ że chcemy wziąśc 150 i jeszcze ławice zrobić we własnym zakresie być może już w tym roku, na szczęście w naszych rejonach te przyłącza nie są aż tak drogie, na działce też jest już studzienka kanalizacyjna oraz słup energetyczny. @lukpat - na moje oko przesadzasz z tymi 200tys, wiele również będziemy robić własnymi rękami z pomocą rodziny. A nie, że bierzemy firme budowlaną 10chłopa Co do mieszkania, z dniem 1kwietnia oddałem miesięczne wypowiedzenie wynajmu i od czerwca wyprowadzamy się do teściów póki się nie wybudujemy. @tessau - dzięki za radę, z pewnością dziś wieczór lub jutro to zrobię

W takim razie - kwestia do ustalenia, do tej pory myślałem, że można mieć tylko jeden kredyt hipoteczny. @AnikoPL - niestety, zbyt duży zakład, kombinują jak mogą, żona na tych śmieciówkach pracuje ponad rok, nie mamy innej możliwości pracy na tą chwile, mamy półtorarocznego synka. @lukpat - czyli koszty budowy podane przez portal "murator" w ich projektach to kłamstwo? bo wybrany przez nas projekt według portalu to 130 tys, meble mamy swoje nowe, kupione w tym roku, a 20 tys myślę, że powinno wystarczyć na wykończenie wewnątrz, no chyba że ten koszt budowy to "pic na wodę"... kredyt miałby być prawdopodobnie zaciągany w przyszłym roku, ławice być może zrobilibyśmy w własnym zakresie

Teść jest odporny na wszelkiego rodzaju tłumaczenia. Co do rodzeństwa, mój brat już ma na siebie kredyt hipoteczny, ponieważ kupił dom kilka lat temu. Natomiast rodzeństwo żony to brat, który też stara się o kredyt i siostra, która ma 20 lat i również nie chce jej brać do kredytu ponieważ za kilka lat może sama być w tej samej sytuacji co my. Więc sytuacja beznadziejna. Zatem na ile +- mam zdolność kredytową majac na utrzymaniu dziecko, gdybym z żoną miał zrobioną rozdzielność.

Niestety, moja mama ma problemy wiecznie z kredytami (nie zrozumiałe dla mnie ale...) i jest na 100% w biku, a teściowa o ile chciała przystąpić z nami do kredytu to teść nie dopuszcza do wiadomości tego. Tylko dlaczego w takim razie w WBK tak mi Pani powiedziała, że wtedy problemu większego nie będzie??