Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tomsonowy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Tomsonowy

  1. Izolacji nie było, pojechaliśmy jedynie ścianę od zewnętrznej strony (od podwórka) dysperbitem 3 warstwy, ale chyba niewiele pomogło niestety. Nie mam już pomysłu jak się za to zabrać, chyba pozostaje mi iniekcja krystaliczna za jakieś pół roku..
  2. Wilgoć była zawsze, bo wcześniej była dalsza część budynku za piwnicą, a teraz została wyburzona. Czyli nie ma izolacji pionowej. Najlepszą opcją byłaby iniekcja, ale niestety nie stać mnie chwilowo. Na higrometrze mam ok 65% wilgotności. Zatem z jednej strony wchodzi właśnie przez ścianę, a z drugiej strony pogoda. W okresie zimowym (styczeń-marzec) był mniejszy problem z wilgocią, bo powietrze z zew. było suche. Pomyślałem, żeby postawić nawiew na ścianę na której wychodzi wilgoć, żeby wspomóc cyrkulację tego powietrza z dużą zawartością wody. 2-3 miesiące temu zrobiłem taki zabieg na tydzień i wilgoć praktycznie zniknęła, zupełnie inaczej się oddychało. Myślę, że może to być sposób. Zainstaluję również wentylator nadmuchowy z drugiej strony sali w najbliższym czasie.
  3. Witam, mam mały problem z wilgocią w piwnicy. Zaadaptowana jest jako sala ćwiczeniowa, 45m2. Mam zainstalowany wyciąg wentylacyjny, wentylator kanałowy TD-160 50W podłączony w spiro rurę w jednym końcu piwnicy. W drugim końcu jest kratka 200x200 bez nadmuchu, tylko przepustnica. Temperatura w sali jest stała ok 17-18 st. C. Niestety jest problem z izolacją przeciwnej ścinany (i nie da się nic z tym zrobić) i wilgoć na niej wychodzi, miejscami pokazuje się nalot grzyba. Wentylacja chodzi niemal non stop, nie wiem skąd się to bierze. Może od słabej cyrkulacji? Myślałem, o zamontowaniu drugiego wentylatora nadmuchowego, żeby pobierał suche powietrze z zewnątrz, oraz żeby postawić wentylator podłogowy skierowany właśnie na tą wilgotną ścianę, żeby wymusić większy przepływ powietrza. Przed malowaniem sali postawiłem 2 wentylatory właśnie skierowane na tę ścianę i po paru dniach wyschła praktycznie do zera, a teraz znowu zaczyna wychodzić woda - stąd ten pomysł z nadmuchem. Ew. jakiś mały osuszacz powietrza z wydajnością 5-10/24h? Będę wdzięczny za każdą pomoc, Pozdrawiam.
  4. Rozumiem. Pomyślałem jeszcze, czy można by było położyć izolację z xps'u jak pod panele i wtedy zalać to wylewką? Docelowo podłoga miała być pomalowana na niebiesko i namalowane logo grupy białą farbą, a wykładzina nie jest zbyt estetyczna jeżeli chodzi o sale ćwiczeniowe.
  5. Witam, jestem w trakcie remontu sali ćwiczeniowej, która znajduje się na poziomie piwnicy. Problemu z wilgocią nie ma, wentylacja i ogrzewanie jest, aczkolwiek betonowa posadzka stanowi niejako problem. Otóż ćwiczyć będzie się na boso, a podłoga jest potwornie zimna. Zależy mi, żeby się nie ślizgać, i żeby izolacja była jak najniższa (pomieszczenie 2,70m wysokości). Wylewka samopoziomująca nic tu nie da, bo i tak będzie brać chłód z betonu. Chyba, że mrozoodporna? Będzie jakaś różnica faktycznie? Posadzka niby ma swoje ocierplenie 10 cm styropianem i folią, ale dużo nie daje, jest naprawdę bardzo zimno w stopy.. Jakieś sprawdzone pomysły? Myślałem ew. o gąbce jak pod panele, i na to wykładzina antypoślizgowa. Zaznaczam, że szukam możliwie najtańszego rozwiązania.. Pozdrawiam, Tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...