Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pjt

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

O pjt

  • Urodziny 01.01.1975

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Wrocław
  • Kod pocztowy
    50-400
  • Województwo
    dolnośląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

pjt's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. wrzucam 'włóknina do rekuperatora' i wyskakują różności z oznaczeniami od EU4, po F4 , F5, F6, F7, G3, G4 http://allegro.pl/listing/listing.php?string=w%C5%82%C3%B3knina+do+rekuperatora&search_scope=wszystkie+dzia%C5%82y te które mam obecnie w filtrach są dużo cieńsze niż np. opis EU4, jest jakaś zasada przy wyborze grubości? - moim zdaniem wystarczy mi włóknina o grubości maks parę milimetrów, czyli jak najcieńsza. jest w tym jakaś metodyka?
  2. Zamontowałem ARW 2.0. Wrzucam kilka przemyśleń na forum. Po włączeniu - 1 bieg - pomyślałem, że napięcie jest za niskie i 1 nie porusza w ogóle wiatraków. Reku nie zaszumiało, przestraszyłem się, że źle podłączyłem (i czy oby nie spaliłem) ale włączyłem na 2 i szum pojawił się identyczny jak 1 biegu w poprzednim ARW 1,5. Trochę mnie to uspokoiło, zacząłem sprawdzać czy na 1 ARW 2.0 w ogóle porusza wiatraki. w kompletnej ciszy, trochę wsłuchując się, usłyszałem lekko szumiące wiatraki, a jak przyłożyłem rękę do nawiewu to wyczułem lekki ruch powietrza. Coś wymienia, na pewno trochę nadmuchuje i na pewno coś wywiewa. Robi to w niemal kompletnej ciszy. Efekt ciszy jest, jakieś ilości powietrza wymienia - pewnie małe ale ja w tym mieszkaniu potrzebuję dokładnie małe ilości.. i teraz zastanawiam się : 1) czy takie spowolnienie wiatraków na dłuższą metę nie szkodzi wiatrakom? 2) czy przy niskich obrotach - w sumie nawet nie wiem teraz jakie obroty mają wiatraki, ARW 2.0 na 1 biegu podaje 65V przy 0,9A, no i tutaj - czy przy takim niskim przedmuchu nie okaże się że Luna nagle dramatycznie straci na sprawności? i czy nie okaże się że w środku zimy nawiew będzie podawał lodowate powietrze ponieważ wymiana na 1 jest za wolna.. jeżeli za słaba prędkość przewiewu spodowuje że będę tracił ciepło to do zimy zdążyłbym jeszcze wytłumić część instalacji i trzymałbym Lunę na napięciu 110V , wtedy wiem że na pewno przewiewa w miarę sprawnie. nie ukrywam - ta Luna w połączeniu z moim instalatorem to wychodzi mocne 'zrób to sam', a jeszcze nie dotarłem do zmierzenia się z zamarzaniem reku. hm, .. ok, to jak się rozpisałem, jeszcze jedno: gdzie kupujecie włókninę do filtra zewnętrznego? Szukałem przez chwilę na google'u i nie znalazłem nic sensownego. Muszę kupić, to co miałem jako ilość startową już mi się zużyło - zakładałem że znajdę łatwo i byłem przekonany że była w e-sklepie Dospelu , ale teraz coś jakby zniknęła .. i ogólnie nie moge znaleźć.
  3. możliwe że sprawdzę działanie na niższych voltach - teoretycznie powinno zacząć działać na 1/4 mocy a jak wyjdzie w praktyce to się okaże, albo raczej higroskop pokaże. odnośnie presostatu, więc w moim wariancie odpada - to mam od razu drugie pytanie... jak w takim układzie uchronić się przed solidniejszym zamarzaniem, otworzenie by passu chyba wyziębi mieszkanie? (i skąd wiedzieć że się zamroziło / rozmroziło żeby zwyczajnie otworzyć / zamknąć by pass?) podpytałbym też o montaż kabla samoregulującego do rozmrażania kondensatu - ale to może posprawdzam info na forum a jak coś nie będę wiedział to podpytam na priv'ie. opis moje instalacji mógłbym tu wrzucić jako skan projektu ale na projekcie jest znacznik montera, a to może jednak nie, tym bardziej że podczas montażu wyszło że projekt był lekko oderwany od rzeczywistości, rury się nie pomieściły w prześwicie, ponieważ zapomniało się o jeszcze jednej rurze, że trzeba było wykuć jeszcze jedną dziurę w ścianie, że koniec końców filtr wyciągu musi 'przegapić' jeden anemostat (z łazienki wciąga powietrze bez filtrowania),.. i tak dalej irytacja to jest łagodne słowo na określenie mojej oceny 'fachowca'. żałuję tylko że sam nie dokształciłem się w tym temacie wcześniej. całość jest zrobiona na ocynku 160 ocieplonym otuliną. dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi,
  4. ok, to może napiszę krótko - instalację mam zrobioną mega słabiutko.. przez 'fachowca', kombinuję teraz jak tylko mogę, żeby wyjść na prostą. Przy transformatorze ustawionym na 1 (najwolniejsze ustawienie z możliwych 1-5) Luna i tak wymienia za dużo powietrza. Mam takie coś ARW 1,5: http://tywent.pl/pl/transformatorowe_230v,podgrupa,13,21.html czy ma ktoś pomysł - czy jest realne jeszcze mocniejsze zredukowanie pracy Luny, widzę że 1,5 na jedynce podaje 115 V , zastanawiam się czy nie zacząć od zmiany na ARW2 -> ten na 1 biegu podaje 65V, nie jestem elektrykiem więc może ktoś podpowie czy to nie będzie za niski voltage dla Luny ?? zakładam że 2.0 czyli większy amper i większy kW to przy charakterystykach 2A i 0,25Kw nie spali wiatraków - Luna ma chyba silniki na 120W (czyli kurna podanie 2 amper na 5 tym biegu oznacza 2*230V= 460 W ?? !! to spali wiatraki ? czyli nigdy nie odpalać na maksymalnym biegu? ) ok, idąc dalej - zakładając, że będzie pracowała na najmniejszym napięciu non stop (bez względu czy to będzie 115V czy 65V) to pozostaną mi jeszcze 2 problemy: 1) ewidentnie muszę wytłumić nawiew i chyba zacznę od jednego tłumika akustycznego, albo nawet dwóch, to będą koszty ale teraz w nawiewie mocno szumi, muszę to wyzerować do poziomu niesłyszalnego. tylko tłumiki kurde są drogie. na razie znalazłem takie opcje: http://www.centrumklima.pl/pliki/cenniki/2014-03-01/tlumiki_akustyczne_CentrumKlima.pdf http://www.wioldar.com/sklep/artykuly-wentylacyjne/173-tlumik-akustyczny-elastyczny-12-m-aku-comp.html pewnie wytnę bieżący ocynk i wstawię jeden prosty tłumik, a jeżeli to nie pomoże to wtedy dodam jeszcze jeden na załamaniu 2) druga kwestia z jaką muszę zawalczyć to trochę irytująca kwestia ochrony przed zamrożeniem - na tyle na ile się zorientowałem na tematach związanych z Luną to jedynym rozsądnym pomysłem będzie umieszczenie presostatu w nawiewie i ustawienie mechanizmu tak żeby wyłączał wiatrak nawiewu dopóki ciśnienie w nawiewie nie wróci do normy (czyli co, dopóki powietrze wyciągane z mieszkania nie rozmrozi wymienników - ale jak cisnienie może wrócić do normy jak wiatrak będzie wyłączony),.. czy ktoś jest na forum kto robił coś takiego w dolnośląskim - można byłoby się skonsultować? no i zastanawiam się , czy jak będę miał Lunę na najwolniejszej możliwej pracy, czy jakikolwiek presostat wyczuje moment zamrożenia nawiewu ?? pozdrawiam i liczę na pomoc - najlepiej praktyczną nie wierzę że jestem pierwszym z takimi dylematami.
  5. tak jak tutaj : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?219444-chyba-zbyt-zimny-nawiew-z-LUNA-200-14st/page11 podobnie jak u marian02, za mocno wysusza. nawet na zredukowanych obrotach nie ma potrzeby żeby pracowała. w nocy, albo gdy nikogo nie ma, wtedy nie musi pracować. ale jak nie pracuje to wpuszcza zimne powietrze. może ktoś jednak osiągnął skutecznie działającą konstrukcję Luny nie pracującej non stop , nie wyziębiającej mieszkania przy wyłączonych wiatrakach ?
  6. dzięki, właśnie też tak kombinuję że im bliżej zewnątrz tym lepiej, zastanawiam się tylko jak takie klapy sprawdzają się w zimie przy powiedzmy minus 10, minus 15 stopni. one nie zamarzają, w sensie nie zablokuje się wlot i wyrzut przy dużych minusach? może mam szukać jakiś specjalnych rodzajów klap, albo tak myślę na szybko - może zawiasy solidnie obłożyć jakimś gęstym smarem (no i też miejsca styku , żeby nie przymarzło, nie zablokowało się) ?
  7. witam, mam dokladnie ten sam mechanizm, pracuje przez część dnia. jednak w zimniejszych miesiącach gdy Luna była wyłączona wtedy z wentylacji wiało zimnem. szukam pomysłu jak zatrzymać chłód, na pewno nie będę miał włączonej Luny przez cały dzień. Zastanawiam się czy nie umieścić zaworów zwrotnych np umieścić je przy wejściu w filtrach , albo gdzieś w rurze zaraz za rekuperatorem - odciąć nawiew i wywiew w czasie gdy wentylatory nie pracują.
  8. Witam, Mam lunę już od paru ładnych miesięcy. generalnie przy małej kubaturze mieszkania rekuperator jest włączany zwyczajnie timer'em , tylko na parę godzin dziennie. jednak przy wyłączonym rekuperatorze z wyciągu wieje zimne powietrze, to chyba nie powinno tak działać ale efekt jest jakbym wywiercił sobie dziurę w ścianie. Chodzi tu o wyciąg który jest najbliżej rekuperatora, i tym samym najbliżej czerpni - reku jest w łazience i ten wyciąg też jest w łazience. wiem że reku powinno działać non stop, ale przy wariancie włączone przez parę godzi, wyłączone przez resztę doby chciałbym wyeliminować to wiejące zimne powietrze - czy można w rury wstawić zawory zwrotne żeby zwyczajnie nie wiało lodowatym powietrzem w zimie ? żeby odblokowywało przepływ tylko gdy wentylatory pracują?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...