Witam, Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda nie mniej jednak może ktoś mi odpowie. Planuję otworzyć małą firmę -pracownię krawiecką i mam wiele dylematów co do wyboru maszyn. W chwili obecnej poważnie myślę o: coverlocku pfaff 3.0 maszynie pfaff expression 4.2 (ze względu na dekoracyjne ściegi (ubrana dla dzieci), mimo b. drogich dodatków tj. stopki i hafciarce brother NV 750E + program PED Plus Czy sprawdzą się te maszyny, czy może w tych cenach powinnam rozważyć inne modele? Nie będą eksploatowane w systemie akordowym przez 8h dziennie, tylko przez jedną osobę, może kiedyś dwie. Do tej pory szyłam na Łuczniku 875 (made in Poland) średnia jakość, przy szybszym szyciu zrywa nitkę, transport materiału pod stopką nie prosto, lecz pod małym skosem, co utrudniało szycie. owerlok marketowy, szyje, obcina ale jakość szwu marna. Bardzo proszę o odpowiedz, bo chciałabym podjąć dobrą decyzję