Hej, ja kupowałam dokładnie rok temu. Rok czasu mieszkam już w Piasecznie na osiedlu Na skraju lasu. Przeprowadziłam się z glośnej Warszawy, w której nie idzie wypoczywać, kiedy tu przyjeżdżam od razu dostaję migreny, hałas, zgiełk, nie nie nie. Nie zamieniłabym już mojego domu szeregowego na żaden apartament, nawet ten na Złotej! Piaseczno to moje miejsce na ziemi. A co do "do czynienia" z deweloperem, to o co pytasz Robert? Doprecyzuj pytanie. Chętnie rozwieję wątpliwosci