kazek7

Dziękuję wszystkim za chęć pomocy. Pewnie, że najlepiej było wziąć porządną ekipę dekarską, ale się już stało. Myślę, że poprawki obróbek blacharskich u nich wyegzekwuję, choć dobrze było może zrobić tą ekspertyzę fachowego dekarza. Ale ile ona mniej więcej kosztuje i czy zanacie takiego dobrego dekarza, który działa na Śląsku (okolice Zawiercia)? Jednak całego dachu nie "przełożę", aby poprawić montaż folii, więc muszę tu coś wymyśleć aby uniknąć zawilgocenia ocieplenia. Zauważyłem, że jak folia nie styka się z niczym to jakoś tą wilgoć odprowadza do okapu. Mam taki pomysł, aby "uszczelnić" styk folii z krokwią poprzez "przyklejenie" folii do krokwii jakąś masą uszczelniającą lub taśmą klejąca, a wełnę ocieplenia montować ze szczeliną tak jak przy folii niskoparoprzepuszczalnej. Tylko czy ktoś mógłby doradzić jaką masę lub taśmę tu zastosować (styk drewna nieheblowanego i folii wysokoparoprzepuszczalnej)? Co myślicie na temat mojego pomysłu?

Na jakie parametry najbardziej optymalnie powinna być zaprojektowana instalacja co typu otwartego dla kotła węglowego z podajnikiem - czy "stare" parametry 90/70/20 czy "nowe" 70/50/20, czy może inne? Według moich przemyśleń, to chyba 90/70 jest odpowiedniejsze, ale jeden z instalatorów z którymi rozmawiałem mówi, że już się tak nie robi, że odpowiednie będą parametry 70/50. Dlaczego według mnie 90/70 jest lepsze? Bo kocioł powinien pracować powyżej 60 stopni ze względu na korozję niskotemperaturową i poniżej 95 stopni, aby nie zagotować wody. Przy parametrze 90/70 to te 90 stopni na wyjsciu kotła będzie tylko, gdy na zewnątrz będzie -20 stopni, a w przez większość czasu kocioł będzie pracował z temperaturą ok. 70-60 stopni. Przy parametrze 70/50 natomiast mi się wydaje, że wówczas przez większość czasu na przykład gdy na zewnątrz bedzie ok.0 stopni, kocioł będzie musiał pracować z temp.wyjściową ok 50-40 stopni, a więc poniżej progu korozji niskotemperaturowej. Instalator mówi, że trzeba zawsze dać zawór mieszający aby uniknąć korozji niskotemperaturowej kotła. Jakie macie na ten temat zdanie, bo mnie się wydaje, że ten instalator chce mnie "naciągnąć" na większe, a więc droższe grzejniki i bardziej skomlikowaną i też przez to droższą instalację co?

Czy są i gdzie je dostać płytki kamienne o docieniu zieleni?

Dołożę jeszcze takie pytania: W jaki sposób obłożyć cokół kamieniem, gdy ma on być ocieplony styropianem (cokół jest fragmentem ściany piwnicy)? Czy można tak: klej - styropian - klej - siatka - klej - i zamiast tynku akrylowego, łupane płytki z kamienia (np.grubości 2 do 3 cm)? Czy one będą się trzymać? Czy trzeba to zrobić inaczej?

Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Tylko kto to wszytko i za ile zrobi? Czy ktoś z wypowiadających się tu instalatorów działa na Śląsku w rejonie Zawiercia? Prosiłbym o kontakt na priva lub email.

Podsumowując dyskusję z kilku wątków związanych z interesującym mnie tematem systemu co i cwu z kotłem na paliwa stałe, rysuje mi się taki schemat instalacji: 1) Podstawowe źródło ciepła - żeliwny kocioł węglowy - warto z nadmuchem i sterownikiem. Może być bez podajnika lub z podajnikiem (jak jest kasa i inwestor jest "leniwy":wink:. Żeliwny z podajnikiem znalazłem tylko Kielar-Eco, czy są inne? 2) Rezerwowe źródło ciepła - na "lenia" i wyjazdy - kocioł co elektryczny (później jak do mnie dojdzie to kocioł na gaz ziemny). 3) Instalacja typu otwartego z naczyniem przelewowym - nie warto rozdzielać na kotłową otwartą i grzejnikową zamkniętą. 4) Zasobnik cwu najprostszy płaszczowy z dodatkową grzałką elektryczną np. Galmet. 5) Piony z miedzi twardej + rozdzielacze + rury do grzejników z miedzi miękkiej. 6) Grzejniki dowolne, ale markowe i jakie się żonie spodobają, choć ciut lepsze byłyby markowe ze stopu alu np.Ferro 7) Głowice termostatyczne tylko przy grzejnikach w sypialni, kuchni i łazience - w salonie warto zastosować termostat połączony z sterownikiem kotła. 8 ) Nie warto komplikować instalacji poprzez ogrzewanie podłogowe (mogłoby się przydać w łazience i wiatrołapie, ale to małe pomieszczenia i tak trzeba tam dać grzejniki). Pozostają pytania: Czy warto wlewać do instalacji inhibitor korozji? Czy warto stosować mieszacz do wody powracającej, aby na kotle było > 55 stopni - ochrona przez korozją niskotemperaturową? Jak to oceniacie? [ Ta wiadomość była edytowana przez: kazek7 dnia 2003-02-20 12:32 ]

ADAMOS48, VPS - Czy moglibyście podać jakieś namiary na firmy produkujące lub sprzedające dobre grzejniki aluminiowe?

Wymiennik ciepła, czyli rozdzielenie obiegu otwartego (kotłowego) i zamkniętego (grzejnikowego) to alternatywne rozwiązanie, ale wydaje mi się chyba droższe i skomplikowane (choć to moje wyczucie - nie znam rozwiązań). Wymiennik ciepła - to znaczy zbiornik akumulacyjny czyli bufor + zawory i mieszacze - ale to chyba drogie, albo wymiennik płytowy + także sterowanie - ale tu nie wiem jakie koszty i jak dobrać moc? Instalacja cała typu otwartego wydaje się tańsza, ale może to tylko pozory z powodu wymienionych przeze mnie we wcześniejszym poście problemów. Może macie jakieś namiary (firmy, przykłady instalacji)?

Z dyskusji na forum wywnioskowałem, że do pieca co na paliwa stałe trzeba dołączyć instalację typu otwartego - względy bezpieczeństwa. Ale jakiego najlepiej typu grzejniki i rury zastosować w takiej instalacji? Z tego co się zorientowałem nie za bardzo można stosować grzejniki płytowe stalowe (obecnie największy wybór) z powodu korozji (krótsza gwarancja). To znaczy chyba Purmo dopuszcza zastosowanie grzejników stalowych w instalacjach co typu otwartego, ale po zastosowaniu inhibitora korozji, zapewnieniu małych ubytków wody i wykluczeniu instalacji rur miedzianych. Z kolei nie wszyscy producenci kotłów pozwalają stosować inhibitory korozji, a rury miedziane są w instalacjach co na paliwa stałe lepsze od tworzywa (wytrzymują wiekszą temperaturę). Czy możecie coś doradzić w tym problemie?

Jpawl - w jaki sposób masz zamontowaną folię do krokwi, tak jak u mnie zszywkami i na to kontrłata, czy uszczelnione np jakąś taśmą klejącą lub w inny sposób? Moje spostrzeżenia odnośnie przecieku - folia spełnia swoją rolę na przestrzeni między krokwiami (odprowadza wodę dostającą się pod pokrycie), natomiast w miejscu zamocowania na krokwiach (styku z drewnwm krokwi) okazuje się być za bardzo delikatna i gdy woda z ewentualnego przecieku dostanie się w rejon zamocowania folii na krokwi (rejon kontrłaty), to przecieka i powoduje zawilgocenie drewna krokwi. Więc tu być może był błąd w sztuce układania tej folii. Ale jak to teraz poprawić???

Pegaziatko - potwierdzasz mój pomysł podpatrzony w schematach termokominków. Tylko czy takie rozwiązanie jest dopuszczalne przez obecne przepisy? I czy warto (w sensie kosztu instalacji) tak kombinować z dwoma obiegami co otwartym i zamkniętym (jakie są tego zalety?), czy od razu zrobić wszystko w sytemie otwartym (ale czy można wtedy stosować "nowoczesne" elementy instalacji- rury alupex, głowice termostatyczne itd?), skoro zakładam, że w 90% czasu bedzie działał piec co na paliwo stałe?

No to żeście mnie nastraszyli... Chyba rzeczywiście zrezygnuje z systemu co zamkniętego. Ale może macie pomysły jak najlepiej wykonać "nowocześnie" instalację co typu otwartego. Czy można wykorzystywać w niej np. rury AluPex, grzejniki stalowe panelowe, głowice termostatyczne, termostat pokojowy itd.? A może jednak da się połaczyć zalety systemu zamkniętego mając go jakoś wydzielony od kotła na paliwo stałe? Np. kocioł pracuje w systemie otwartym, a grzejniki w systemie zamkniętym, połączone poprzez wymiennik ciepła jak np. w termokominku. Myślę, że wtedy można by w obieg zamknięty włączyć póżniej np piec co elektryczny lub olejowy (jak będę miał kasę, a będę za "leniwy"). Co wy na to?

Jeden z instalatorów co z którymi rozmawiam o wykonaniu instalacji co i wod-kan w moim domu powiedział mi, że w połowie grudnia 2002 roku weszły w życie przepisy kategorycznie zakazujące stosowania kotłów na paliwa stałe (czyli węglowych, na drewno i turbokominków) w instalacjach co typu zamkniętego. Według niego nie można stosować nawet kotłów z takimi "bajerami" (jak on to określił) jak wężownica wychładzająca. Mówił, że nie przepuści tego nadzór budowlany. Czy wiecie coś więcej na ten temat? Czy to prawda? Słyszałem, że w państwach UE można stosować kotły na paliwa stałe z wężownicą wychładzającą lub połączone z instal.zamkniętą poprzez zbiornik buforowy akumulujący ciepło. Więc jak to jest skoro idziemy do Unii... ???

Niezły - poszukuję instalatora co i wod-kan. Czy jesteś gotów działać w okolicach Zawiercia. Jak tak to podaj namiary na priva lub e-mail - porozmawiamy.

Ja też coraz bardziej dochodzę do wniosku, że zastosowanie folii Tyvek Soft to błąd. Tylko dalej myślę, co zrobić, aby ograniczyć kosekwencję tego błedu jakim jest zawilgocenie ocieplenia poddasza, poza oczywiście poprawą obróbek na kominach i włożeniem uszczelek w koszach. Przeciek może przecież zawsze się zdarzyć (np. "pusci" wkręt mocujący blachę).