Witam
Mam problem z instalacją CO. Pewien ,,fachowiec" wykonał mi instalację w domu. Teraz sytuacja wygląda następująco: Kocił albo gotuje wodę do 120st albo niemal wcale nie grzeje. Przy włączaniu pompki słychać ogromny hałas dochodzący z bojlera. Woda zagotowuje się po ok 40min palenia w piecu, oczywiście przy włączonej pompce i grzejących grzejnikach. Instalacja jest grawitacyjna wraz z pompą obiegową. Od kotła rozprowadzone sa dwa obiegi, pierwszy to bojler oraz dwie łazienki jak również naczynie wyrównawcze typu otwartego. Drugi obieg to grzejniki ( 4szt), przy tym obiegu zamontowany jest zawór różnicowy oraz pompka obiegowa. Na moje pytanie dlaczego woda mi się gotuje usłyszałem że za dużo pale w piecu. Taki z niego ekspert. Budynek o pow; 100m2 nieocieplony, kocioł Red 15 kW bez wentylatora. Co jest przyczyna takiego stanu rzeczy? Żona ze strachu że wybuchnie instalacja chce sie wyprowadzać. Pseudo fachura ma to gdzieś i tylko dopytuje kiedy mu resztę kasy dam. Dodam że ustawiłem pompkę na pozycję 3 a sterownik pompy na 50st.
Dziękuję i pozdrawiam
Mateusz (bulshin)