Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zzip

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

O zzip

  • Urodziny 09.04.1970

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

zzip's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Wylana, położona, zainstalowana - nie jestem fachowcem, nie znam terminologii. Robiła ją ekipa, która u sąsiada położyła, zainstalowała, wylała posadzkę jesienią ( raczej nie schła z racji pogody za szybko ) i bardzo podobna sytuacja wystąpiła właśnie na krótkich dyletacjach między pokojami. W pozostałych miejscach jest ok ( nie była wygrzewana podłogówką ). W rogach wszystko idealnie. Moja posadzka pierwszy tydzień schła przy zamkniętych oknach i raczej wilgotnej chłodnej pogodzie i jeszcze wilgotnych tynkach.. Dopiero potem przyszły upały i zaczęło się lekkie wietrzenie - nie padało na nią bezpośrednio słońce. Jak ktoś mądrze napisał "co się stało to się nie odstanie". Poradzono mi powiększenie dyletacji ( w tym miejscu nie ma przewodów podłogówki ) i wpuszczenia żywicy pod ruchome kawałki a potem zeszlifowanie góry do poziomu. Czy to ma sens? Czy po 4 tygodniach mogą się jeszcze pojawić podniesienia? A może w związku z tym poczekać z wygrzewaniem albo robić to na niższych temperaturach.Wybaczcie jako laikowi tyle pytań, ponoć kto pyta nie błądzi.
  2. Nie, po rogach jest idealnie, żadnego podniesienia. A czy nie jest tak, że jak już wygrzeję ( wysuszę ) podłogówką dolną część posadzki, która powinna w tym procesie wysuszania skurczyć się podobnie jak górna warstwa, która jest już sucha to posadzka się w tych miejscach opuści?Jestem laikiem ale wydaje mi się, że po wyrównaniu stopnia wilgotności górnej i dolnej warstwy powinna się "wyprostować..."
  3. Proszę specjalistów o jakąś opinię, mam odebrać dom i nie wiem czy zgłaszać to jako usterkę i żądać usunięcia ( ciekawe jak ) czy zbagatelizować ten problem.
  4. 3 tygodnie po wylaniu posadzki 6 cm grubości ( ogrzewanie podłogowe ) w miejscu gdzie jest dyletacja ( jak na razie tylko na styku pomieszczeń - tam gdzie mają być drzwi ) posadzka od strony pokoi lekko ( 2-3 mm ) się podniosła po jednej stronie. Jak na nią stanąć wraca do odpowiedniego poziomu lekko chrobocząc . Dom od 2 tyg. jest non stop otwarty ( okna, drzwi, balkony, garaż ) co przy obecnej pogodzie na pewno przyspiesza proces suszenia. Czy za takie podnoszenie posadzki może być odpowiedzialne zjawisko dużo szybszego schnięcia górnej warstwy posadzki i jej większy skurcz w stosunku do dolnej warstwy i stąd wyginanie ( podnoszenie do góry ). Jeśli tak to czy kiedy za ok tydzień - dwa zacznę proces wygrzewania posadzki podłogówką podniesione krawędzie wrócą do pierwotnego położenia? Ten efekt podniesienia występuje tylko na krótkich dyletacjach między pokojami , na dużych dyletacjach w 40 m2 salonie wszystko jest ok.
  5. Tak to rozumiem: "Rekuperator z wymiennikiem entalpicznym zapewnia przekazanie części wilgoci z powietrza usuwanego z budynku do powietrza wchodzącego. Na wymienniku praktycznie nie występuje efekt wykroplenia, a więc utraty energii przez parę wodną, występuje natomiast bezpośrednie przekazanie cząsteczek prawy wodnej wraz zawartą w nich energią. Oznacza to, że energia przekazywana jest nie w postaci ciepła szczątkowego powstałego w efekcie wykroplenia wody na ściankach wymiennika, jak ma to miejsce w standardowych wymiennikach, ale przekazywana jest bezpośrednio, wraz z cząsteczkami pary wodnej przenikającej ze strumienia powietrza wywiewanego do strumienia powietrza nawiewanego."
  6. No tak, ale są już na rynku rekuperatory z wymiennikiem entalpicznym ( czy jakoś tak ) - powodują one także odzysk wilgoci...
  7. Jakiej firmy panele i podkład ułożyłeś? Czy dawałeś folię na posadzkę? Co do folii mam mieszane uczucia. Wydaje mi się, że w posadzce zawsze zostanie śladowa ilość wilgoci, więc siłą rzeczy będzie się ona kumulowała pod folią - na posadzce. Powiedzmy, że ochroni to panele ale czy na dłuższą metę nie zaszkodzi posadzce?
  8. Dzięki za linka. W artykule jest tylko jedna wzmianka o panelach na podkładzie z tektury ( a obecnie są chyba podkłady lepsze ) a mianowicie to, że różnica temp. na powierzchni jest o ok 1,5 C mniejsza niż w przypadku elementu klejonego do posadzki. To znaczy, że trzeba będzie o tą wartość podnieść temp. posadzki by uzyskać tą samą temp. w pomieszczeniu = zwiększone zużycie energii. Wydaje mi się, że w przypadku domu z rekuperacją nie będzie to generowało zbyt dużych kosztów dodatkowych. Moja dotychczasowa wiedza to: Wady i zalety paneli laminowanych w stosunku do drewna ( lite, 2-3 warstwowe): Wady: - wraz z podkładem minimalnie większy opór cieplny - akustyka - estetyka Zalety: - większa odporność mechaniczna - mniejsza podatność na odkształcenia - cena - łatwiejsza wymiana ( jakby coś ) Czy coś jeszcze?
  9. Jestem w przeddzień podjęcia decyzji drewno ( klepka lita, 2-3 warstwówka ) czy panele. Podłogówka jest jedynym systemem grzewczym w moim domu różnica w kosztach pomiędzy ww. rodzajami podłóg przy 300m2 jest znaczna. Chciałby się dowiedzieć czy ktoś z Was użytkuje panele laminowane w syst. pływającym na podłogówce i jak się one sprawdzają. Będę wdzięczny za konkretne opinie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...