Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

krysiek301

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O krysiek301

  • Urodziny 03.02.1974

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Wrocław
  • Kod pocztowy
    53-621
  • Województwo
    dolnośląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

krysiek301's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Śledzę wątek od początku i nie chce przyjmować niczyjej strony, bo znam sprawę tylko ze strony inwestor, więc opinia nie byłaby obiektywna. Jedno co cisnie mi się na usta to "gdzie jest umowa"????? Wszystko co ustalimy słownie powinno zawrzeć się w umowie. .W umowie powinien być zapis, że zamawiający przygotuje to i to.... np zrobi podmurówkę ze wskazaniem konkretnie na jaką wysokość. Powinien również być zapis, o tym kto odpowiada za wymiary. I raczej za wymiary powinnien odpowiadać wykonawca,. Zapewnee kupiłaś okna z montażem i VATEM 8%, więc kupiłaś usługę, która powinna być wykonana zgodnie ze sztuką budwlaną, Zatem Ty powinnaś mieć zamontoewane okna zgodnie ze sztuką i taka usługę zleciłaś wykonawcy. Ty nie musisz znac sie na wykonaniu obmiarów, a wykonawca sprzedający taka usługę wiedzę takową powinien posiadać. Karta pomiarowa powinna być integralną częśćią umowy, podpisaną przez obie strony. Na karcie pomiarowej powinien byc wymiar otworu i wymiar okna. Zamawiający potwierdza wymiary otworów, bo przy pomiarze powinien być, a wykonawca potwierdza wymiary okien ustalone na podstawie otworów i posiadanej wiedzy z zakresu montażu zgodnego ze sztuką budowlaną. Myślę, że gdyby były takie zapisy dla obudwu stron było by łatwiej dojść do jakiegoś porozumienia. Łatwiej byłoby rozstrzygnac kto zwinił i czyja wina. Wiem, że to troche formalności, ale dobra rada na Wykonawców na przyszłość- może warto sporządzić umowę tak, żeby te wszystkie istotne informacje były w niej zawarte. Może trzeba trochę się skupić przy podpisywaniu takowych umów, a nie korzystać z gotowych, często "martwych" szablonów, a jak wiemy każda budowa jest inna. Warto przy podpisaniu umowy skompletować pełną dokumentację - pomiar, zapis ustaleń potwierdzonych przez obie strony. Z doświadczenia wiem, że najczęściej umowa jest sztampowa, do umowy wydruk z programu do wyceny okien gdzie możemy potwierdzic jedynie kolor, wymiar (który nie zawsze musi pasować do otworu) otwieralność, okucie zapisane zazwyczaj symbolami, które klientowi nic nie mówia, i parametry szyby, całego okna itp. Często brak jest w umowach zapisu tych wszystkich ustaleń, które były z pomiarowcem podczas obmiarów. Nie wiem jak było konkretnie w tym przypadku bo nie wiedziałam umowy, ale podejrzewam, że tak własnie było. Wycena, poźniej negocjowanie ceny, bo ak widać szału jakościowego i opcji full wypas to nie było w tej inwestycji. Więc cena, cena, cena i czasami pytanie o 3 szyby (nie ważne do jakiego profilu) i kolor. Inwestor pełen euforii, że ma 3 szyby w cenie dwóch i lazur na mikrowczepach - ale ma drewno i dostał to za 30% mniej u konkurencji. Wykonawca nakręcony bo trzeba sprzedać, i gimnastykuje się z czego mozna zejsc z ceny, tak, żeby klient widział że zszedł a on na tym jeszcze zarobił swoje. Przecież progi sprzedażowe trzeba wyrobic. Nikt wtedy nie pamięta o takich szczegółach - , że pomiarowiec coś kazał, a inwestor źle to odebrał i zrobił inaczej, zapiski na kolanie, na karteczkach a poźniej wychodzi co i jak. Reasumując - nie rozstrzygam tego kto zawinił w tym przypadku. ale proponuje wykonawcom trochę staranniej przygotowywać umowy a inwestorom patrzeć co podpisuja i domagać się wpisania w umowę tego co zalecił, montażysta, pomiarowiec, sprzedawca, o ile tego juz w umowie nie ma. Wtedy chyba, zadziej dochodziłoby do takiej sytuacji. Ps. Nie wiem, dlaczego te duże drzwi przesuwne zawisły w powietrzu? Cięzko na podstawie zdjecia określić, czy klient nie przygotował podmurówki, czy wykonawca nie zlecił wykonania takowej. Natomiast jedno wiem, że ja jako inwestor nie zgodziłabym się na montaż, tak dużego okna w powietrzu, a wykonawca, znający się na sztuce budowlanej nie powinnien zamontować takiego zestawu na wysokosciach bez wsparcia. A mimo to balkon wisi - więc wina jest chyba po środku i wynika z braku komunikacji między stronami:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...