Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Natalka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Natalka's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Mieszkam w starej kamienicy prywatnej. Mieszkanie ma 3 pokoje z czego 1 jest adaptowany ze strychy kilka lat temu. Wlasnie w tym jednym pokoju mam dach pod skosem. Konstrukcja wiezby jaka obejrzalam na strychu wyglada na platwiowo kleszczowa. Na strychu jest wszystko ok, ale w tym naszym pokoju jedna z krokwi jest tak ugieta ze "ciagnie" za soba przylegajace do niej okno dachowe. od strony krokwi okno jest 5-6cm nizej niz przy krokwi obok. Nie wiem kto powinien za to odpowiedziec, bo owe ugiecie raczej nie powstalo z naszej winy, bo dolozylismy tylko styropian, folie i drewniana boazerie. Do czasu az wreszcie doprosilismy sie wlascicielce o remont dachu, na tej belce wciaz bylo mokro, co wielokrotnie bylo jej zglaszane. Teraz przypuszczam, ze belka ta poprostu zgnila i dlatego jest tak mocno ugieta. Pytanie moje brzmi: kto powinien poniesc koszt wymiany krokwi (byc moze nie tylko tej jednej) , jesli mieszkanie nie jest moje, bo place co miesiac czynsz?? i jakie przedsiewziac kroki w celu naprawy ? Z gory dziekuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...