
karol.nowak
Użytkownicy-
Liczba zawartości
9 -
Rejestracja
O karol.nowak
- Urodziny 28.11.1987
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Piła
-
Kod pocztowy
64-920
-
Województwo
wielkopolskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
karol.nowak's Achievements
WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)
10
Reputacja
-
Duże murowane donice do ogrodu
karol.nowak odpowiedział odaro → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Witam, zrobiłem donice połączona z tarasem wymiary to 90×230×80. Wykonana została z bloczków betonowych(24cm) tak jak taras. Dna w donicy nie ma, więc mam nadzieję że woda będzie odprowadzana bez problemu do ziemi. Chciał bym się dowiedzieć jak wykonczyc donice w środku, chodzi mi o izolacje taka do smarowania, czy jakiś styropian? Słyszałem ze mozna tez na dno donicy położyć snopki słomy i zasypać to ziemia. Co myślicie o tym? Zdjęcie chciałem dodać ale nie umiem na telefonie :-/ -
Witam ponownie, trzeba odświeżyć temat ponieważ pojawił się problem. A mianowicie dwa drenaże nie dają rady odbierać wody przy większym deszczu co ostatnio zauważyłem. Załączyłem zdjecie rura nr 1 i 2. Chce zrobić studnie chłonną z beczki która ma myśle ze z 200l. i polączyć oba spusty ze sobą. Studnia bedzie się znajdować jakies 15-20m od budynku mam nadzieje ze to jest dość dobra odległość. Dół wykopałem na lekko ponad 2m. 80cm. praktycznie to jest glina a później jasny piasek. Chce również dać pod beczke nie duze kamienie które beda owiniete geowłókniną i na to beczka która też bedzie owinieta tym ze materiałem. Teraz pytanie co do samej beczki, czy duzo musi byc otwórów, w jakich miejscach je zaczac wiercic, jak duże mają być, gdzie wpuścić rure drenażową od góry beczki czy może w boczną sciane? W beczce nie mam dekla zamykającego ale myśle zeby położyć na góre miske ktora tam pasuje i ją jakoś zamocowac na jakieś haczyki. Ogólnie to będe musiał do tych rur drenażowych co już są w ziemi dołączyc dalszy ciąg rur, pytanie czy zrobić to zwyklą kanalizacyjną rurą czy drenażową?
-
Dzisiaj zabrałem się za drenaż w którym woda cofała się do budynku ( zdjęcia sa wyżej). Dokopując się do rury od końcu zauważyłem ze końcówka, jakieś 80cm. była uniesiona do góry i nie było spadku. Prawdopodobnie przy zasypywaniu nie była przytrzymana rura na koncu i wywineła sie do góry. Czy to była wina cofania się wody? Tego nie wiem :/ . Wykopałem jeszcze 3m. rowu, w którym podsypałem 15-20cm. żwiru , i wszystko zakopałem. Jeżeli bedzie coś nie tak to planuje na końcu zrobić wykop i zamontować tam beczke albo kamienie. I teraz pytanie, czy może być studnia chłonna w odległości o 3m. od rury kanalizacyjnej? Czy nie bedzie czasami mi podmywać? Dodaje zdjęcia na których widać kawałek tej rury. Wykop jest krzywy ponieważ uciekałem jak najdalej od kanalizacyjnej rury.
-
Te kamienie to kuszący temat, mieszkam na wiosce wiec kamienie albo jakies cegły czy pustaki by były tylko je pokruszyc. Jeszcze myśle o tej beczce, jak bym jedna ogarną to odświeżę temat i podpytam jeszcze jak bym czegos do końca nie wiedział . Dzięki że można było liczyć na waszą pomoc, jestem już troche spokojniejszy o mój twór heheh. Pozdrawiam i o dalszych mych pracach poinformuje na pewno
-
Trochę mnie pocieszyłeś tym że nie najgorszy ten drenaż :D już myślałem że wszystko bedzie do rozebrania :/ Tak myśle o tych studniach chłonnych i jednak wolal bym bez nich. Boje się troche ze narobie się i znowu nie bedzie cos dzialalo . A gdybym wykopał te rury, zrobił pod nimi podsypke z drobnych kamieni lub obsypał ją tak jak piszesz, dołożył 2m. rury szarej i dołączyć jeszcze 2m. drenażówki sprawdziło by się to? Dachu jest jakies 200m2. Rury spustowe są w miare równo porozdzielane.
-
To rozumiem ze rurę drenazowa muszę odłączyć i dalej puścić kanalizacyjną? Jak daleko od domu musi znajdować się studnia chlonna? Jak głęboko muszę wkopac studnie? A jakas inna opcja niż skrzynki? Rowu i instalacji burzowej niestety nie ma :-/. Zbyt proste to było żeby bylo dobrze :-/.
-
A więc tak: odp.1 jak kopałem dziurę żeby sprawdzić co tam jest to była glina juz na głębokości okolo 1,5m dalej nie wiem bo nie kopałem odp.2 nie kończy się w niczym odp.3 jakieś dwa tygodnie temu odp.4 załącze odp.5 zapada się tylko w miejscu gdzie jest rura drenażowa odp. 6 podczas deszczu zaglądałem do studzienki i wode odbierała nic sie nie działo
-
Witam. Mam nadzieje ze pisze w odpowiednim poście . Chodzi mi o drenaż który wykonałem sam. Obawiam się ze większość mojej pracy pójdzie na marne :/. Wygląda to mniej wiecej tak. Z każdego odprowadzenia pionowego z dachu ( a jest ich 7) zamontowałem studzienke rewizyjną, od każdej jest przyłączona rura kanalizacyjna fi110 o długości 2m. po to by nie podmywała terenu bezpośrednio przy fundamentach, do niej dołączyłem rurę drenażową fi 100 o dł. 5m i okryłem geowłokniną. Zakopane to zostało na jakies 80 do 100cm. Teraz po większym deszczu zatrzyna sie zapadać ziemia w miejscu gdzie jest drenaż, nie jest tak wszędzie ale większości miejsc. Teraz pytanie, czy z czasem ta ziemia wkoncu sie ubije na tyle ze nie bedzie juz się tak działo? Czy będe musiał odkopać to i robić od nowa w inny sposób? Proszę o jakąś rade co z tym dalej robić.Pozdrawiam