Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Krakuska

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Krakuska's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. OK, dziękuję. Jestem niechętna do współpracy z administracją, bo ona ma zaplanowane "bardzo ważne" remonty i nic innego jej raczej nie interesuje, ale jak widać nie mam wyboru. A na czym polegałaby taka operacja? Czy wiąże się to z kuciem itp. także u mnie w kuchni? Sądzę, że to się zgadza; czasami zdarza się, że zatkany korek podskakuje, ale jest tam tylko samo powietrze bez piany.
  2. Czyli nie mogę zrobić nic poza żądaniem od administracji zajęcia się tą sprawą?
  3. Dziękuję za odpowiedzi. Zlew jest dwukomorowy i jeżeli zatykam korkami, muszę postawić na nich garnki, bo inaczej odskakują i nie powstrzymują piany. Zresztą wtedy i tak ochronię tylko jedną część, bo piana wpływa do drugiej przez kratkę w ściance zlewu. Wydaje się, że ta piana wypływa z dość dużą siłą. Czasami jest to tylko 1-2 łyżki, czasami obie komory są wypełnione do połowy. Najczęściej jednak piany jest tyle, że pokrywa oba dna zlewozmywaka. Czasem jest bardzo gęsta, czasem zmieszana z dużą ilością wody. Tymczasowo czy można zastosować coś takiego, żeby zatkać oba korki, przyłożyć je garnkami i jeszcze jakoś zakleić kratkę? Czy może to w jakiś sposób "rozsadzić" syfon, czy byłoby to bezpieczne? W ten sposób piana jeżeli nawet wpłynie do moich rur, pozostanie tam i nie zabrudzi zlewu...
  4. Witam, Mieszkam na I piętrze w 10-piętrowym bloku, który ma około 60 lat. Od kilku lat sąsiedzi w całym pionie montują w kuchni zmywarki, jak również przenoszą pralki z łazienki. Ja mam pralkę w łazience, a zmywarki nie posiadam. Od kilku miesięcy (a dokładnie odkąd piętro wyżej wprowadziła się nowa sąsiadka, montując w kuchni pralkę i zmywarkę) do mojego zlewu wybija piana, jak również słychać bulgotanie połączone z nieprzyjemnym zapachem. Wiem, że piana ta pochodzi tylko z II piętra, bo słyszę, kiedy sąsiadka korzysta ze swoich urządzeń i widzę, gdy wywiesza pranie; poza tym nic takiego nie miało miejsca, kiedy poprzedni sąsiedzi nade mną tych sprzętów w kuchni nie mieli, a osoby z wyższych pięter je posiadały. Rozmawiałam z sąsiadami z parteru; twierdzą, że u nich nic nie wypływa, słyszą tylko czasami bulgoty. W dużych odstępach czasu wezwałam dwóch hydraulików; jednego prywatnie, drugiego z administracji. Obaj panowie twierdzili, że u mnie rury są czyste, a zatkane jest aż pod parterem w piwnicy, jakieś 7-8m niżej i przetkali żmijką. Niestety problem nie zniknął; piana wpłynęła do mojego zlewu już następnego dnia po przetkaniu, a bulgotanie słychać było jeszcze w tym samym dniu. Ode mnie woda spływa normalnie. Czyli nie chodzi tu o zatkanie, lecz o fakt, że stare rury nie są przystosowane do nowoczesnych sprzętów. Czy jest jakaś możliwość, by to powstrzymać? Słyszałam o jakichś zaworach, blokadach... Czy można coś takiego u mnie zamontować?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...