Jeśli chodzi o pomalowanie drzwi drewnianych samemu, to miałem kiedyś takie doświadczenie, tyle że na zielono, bo to do pokoju córki. Na podkład poszła farba olejna biała, na wierzch zwykła akrylowa, jaką można kupić wszędzie. Nic ponad to. Efekt wyszedł interesujący - było widać gęste maźnięcia pędzlem, ale w sumie wyglądało to jakby było specjalnie. Farba przetrwała 10 lat i pewnie trwałaby dalej, gdyby nie to, że wymienialiśmy drzwi w całym domu. Na białe drew-poland, model honor 10. Teraz jest bardziej elegancko, ale czegoś zdecydowanie brakuje