Witam, jestem w trakcie budowy domu jednorodzinnego (z poddaszem użytkowym) i zastanawiam się czy: 1. wyłaz na dach jest obowiązkowy z punktu widzenia prawa, 2. do czego będzie on służyć. Moje wątpliwości biorą się stąd, że: - nie mam żadnego komina na dachu, - nie mam żadnych instalacji na dachu, - po co komu na dachu sam wyłaz skoro nie ma w projekcie do niego żadnych stopni, ani drabinek dachowych. Po wyjściu przez hipotetyczny wyłaz nigdzie dalej i tak nie pójdzie. Generalnie może on sprawiać tylko problemy (dodatkowy koszt, może przeciekać), a zysków za bardzo nie widzę. Dodam, że w budynku będzie wentylacja mechaniczna, która będzie również na poddaszy nieużytkowym (będzie ono nad poddaszem użytkowym, nie wiem czy poprawnie nazywam), więc problemów z wietrzeniem raczej się nie spodziewam. Ponadto będzie to dach na rąbek. Według dekarza ewentualne dodanie wyłazu/jego usunięcie nie wchodzi w rachubę (za duże koszty, no i dużo roboty). Co o tym sądzicie? Pozdrawiam, Paweł.