Szczerze mówiąc to najbardziej przestraszyły mnie te pająki Dom rodzinny mam na wsi i aż takiego problemu nie zauważyłam... chyba, że masz na myśli pająki z piwnicy, nie z zewnątrz?
Parter jest wyższy, więc raczej nie ma szans na zaglądanie w okna przez przechodniów, dolna krawędź okna jest nieco wyżej, niż górna krawędź drzwi do klatki (za oknem jest kawałek zieleni z drzewami, więc sąsiedzi też raczej podglądać nie będą). Tupanie sąsiadów z góry i dzieci bawiące się za oknem to taki sam problem, jak na 1 czy 2 piętrze (obecnie mieszkam na 2, za oknem mam plac zabaw i dzieci słychać w lecie całymi dniami, ale raczej nie jestem osobą, która potrzebuje idealnej ciszy).
W okolicy, która mnie interesuje 90% mieszkań na sprzedaż jest na parterze albo na 4 piętrze. 1 i 2 piętro jak już się pojawiają to mają ceny sporo zawyżone. Nie bardzo wyobrażam sobie biegać po chodach kilka razy dziennie na ostatnie piętro, więc zastanawiam się nad tym parterem.
Bardzo chętnie poczytam opinie każdego, kto mieszka/mieszkał w takim mieszkaniu. Każdy post będzie pomocny