Witam wszystkich forumowiczów, Pisze tu ponieważ chce rozebrać domek który stoi nie dość ze na granicy działki z sąsiadem, to jeszcze 3 m od chodnika..Budynek ten jest w kiepskim stanie, nadaje się tylko do rozbiórki bo grozi zawaleniem, i szpeci krajobraz. Byłem z tym problemem w Nadzorze Budowlanym i człowiek powiedział mi, ze dom ten nie kwalifikuje się na zgłoszenie (stoi na granicy działki), ale zauważył ze figuruje on w projekcie zagospodarowania działki jako "budynek przeznaczony do rozbiórki" i powiedział ze mogę rozbierać. Pisze, ponieważ cała ta sprawa wydaje mi się za prosta, bo nie kazano mi nic zgłaszać ani robić projektu rozbiórki.. Może ktoś miał kiedyś podobny przypadek?