Mieszkam w domu wybudowanym 30 lat temu z pustaków żużlobetonowych na betonowym fundamencie. Jest to bliźniak, wysoki parter z piwnicą do połowy umieszczoną w gruncie. W odległości ok. 50 m jest jezioro. Od lat mam problem w wilgocią, szczególnie w narożnikach pokoi na suficie i ścianie. Próbowałem specjalnych farb izolujących ale wilgoć przebijała. Dodam jeszcze że dach jest o nachyleniu ok. 5 %, pokryty papą. Czy wilgoć może pochodzić od przecieków z dachu czy od fundamentów? Czy jeśli zrobię izolację zewnętrzną fundamentów to trzeba też osuszyć mury? Jak to skutecznie zrobić i kiedy? Czy do izolacji zewnętrznej fundamentów wystarczy folia izolująca czy trzeba zastosować jakieś preparaty? Pozdrawiam Rafał