Witam, przedstawiam mój spuchnięty blat kuchenny... po niecałych 2 latach, jeszcze na gwarancji, jak cała kuchnia, oczywiście nie uznali jej, stwierdzili, że blat był źle użytkowany, czasami woda się pojawi w tym miejscu lub gdzieś w obrębie kuchenki, ale jest zaraz wycierana, według mnie nie powinien blat spuchnąć w tym miejscu !, prędzej spodziewał bym się tego gdzieś w okolicach zlewu, lub zmywarki... jak mam walczyć z ta firmą? co o tym myślicie? od razu zgłośic się do rzecznika praw konsumentów w poznaniu? dodam, że jeśli już rozpatrzą reklamacje pozytywnie, po za ściąganiem blatu muszą też ściagnać szkło które jest nad nim przyklejone, boję się jedynie tego, że uwzględnią reklamacje, przyślą mi nowy blat i na tym sie skonczy( reszta we własnym zakresie ....) oczywiście wszystko robiła jedna firma (całą kuchnie)