Arturjn

Nie, ale grawitacyjną wentylację mam w kotłowni, gdzie jest kondensacyjny piec gazowy jednofunkcyjny z zamkniętą komorą spalania oraz w łazience gdzie jest wentylacja mechaniczna przez którą nie "wchodzą" spaliny do domu w każdym razie nie czuć. W kotłowni wystarczy zamknąć drzwi i zapachy nie rozchodzą się po domu. Gazem u mnie 1390zł na rok co daje ok 80kwh/m2/rok przy powierzchni 87mkw. ok 634m3 gazu rocznie na grzanie przy kaloryferach firmy purmo i cieple zasilania do 50st. C zwykle koło 40 sprawdzałem termometrem na podczerwień. Przy pompie ciepła, ile by wynosiły rachunki 1000zł? Oszczędność 390zł co powoduje że pompa ciepła nigdy się nie zamortyzuje bo jej koszt to często 50tys. zł minimum. Nie wspominam o kosztach eksploatacyjnych, gdyż serwisować też ją trzeba, podobnie jak źródło z którego czerpiemy ciepło nie jest bezobsługowe.

Dom z zapotrzebowaniem 70kwh/m2 nie stanowi specjalnie dużego wyzwania. Wystarczy zastosować 20cm styropianu na ścianę 15 na podłogę i poddasze 40cm wełny lub 12cm folii termoizolacyjnej(koszt folii tańszy niż 40cm wełny). Mój dom 87mkw pow. użytkowej budowany w technologii tradycyjnej. Grzeję gazem i rachunki za poprzedni sezon grzewczy to 1390zł za całość. Czy warto budować dom energooszczędny-warto i nie wychodzi wcale drożej, czy warto montować pompę ciepła-nie bo nigdy się nie zamortyzuje i kosztuje masakrycznie dużo. Czy warto montować rekuperencję? Nie gdy w pobliżu ktoś pali węglem, smród gwarantowany, średnia przyjemność.

Nie, ale takich jak on może być więcej a moje rozwiązanie jest proste i trwałe. Sam miałem podobny problem niedawno, więc dzielę się refleksjami. Pozdrawiam i również dziękuję za radę

Zrób siodło. Dajesz uszczelkę gumową pod gwint przedłużki i nie ma prawa cieknąć. Gwint tylko musisz mieć wystarczająco długi, aby doszedł do samego końca gwintu w kolanku pp.

Obiecałem że opiszę wrażenia i ogólne rzeczy, które bym zmienił w domu. Wybrałem projekt Cynamon. Dom ma około 87mkw pow. użytkowej. Ściany 20cm styropian lambda 0.038 Austhroterm. silikat 24cm(Grupa Silikaty). Podłoga 15cm styropian lambda 0.034. Strop monolityczny(moim zdaniem najlepszy, tynki cementowo wapienne bez gładzi od razu malowane. Zmodyfikowałem ilość okien na poddaszu i uważam to za dobry ruch, czyli wyeliminowałem te z dużej sypialni i jedno z pokoju dzieci. Dach dwuspadowy 40st. nachylenia ocieplony 3 warstwami folii isooboster T2. W domu mam staromodnie grzejniki firmy Purmo(kupiłem w Leroyu i było warto wbrew opinii instalatora) Piec mam de dietrich mcr3 i zbiornik na cwu 150l(tu przesadziłem wystarczyłby w zupełności 100l) Okna posiadają rolety zewnętrzne, okna PCV(najlepiej zamawiać w warsztacie stolarskim, gdyż zaoszczędziłem dzięki temu 3tys. zł a dodatkowo z serwisem nie ma żadnego problemu) Temperatury pomieszczeń w dzień, gdy jesteśmy w domu temp. ustawiona na 20st. C, gdy jesteśmy poza domem ustawiona na 19st. C. W nocy temperatura ustawiana jest na 19st. C, gdyż nie lubię jak jest za ciepło podczas snu. Zużycie gazu kształtowało się następująco: Do ogrzewania CWU szło stale 31m3/mies. Do ogrzewania domu: październik ok 170zł listopad ok 220zł grudzień ok 190zł styczeń ok 300zł luty ok 190zł marzec ok 200zł kwiecień ok 110zł razem: 1380zł za cały sezon grzewczy za gaz. Grzanie węglem jest NIEOPŁACALNE!!! Folia isooboster jest ok, na poddaszu w zimie jest ciepło mimo braku wełny, dodatkowo podczas upałów temperatura nie podnosi się. Dla przykładu na stryszku, gdzie izolacji nie ma, podczas upałów jest piekarnik a w zimie mrozi niemiłosiernie:). Pozostawiłem otwory wentylacyjne w ścianach szczytowych i wygospodarowałem małe poddasze montując deski na jętkach. Izolacja biegnie wzdłuż jętek. W zimie śnieg nie trzyma się na dachu. U sąsiadów zalega a u mnie wystarczy że wyjdzie słońce i mimo iż mamy mróz śnieg zjeżdża z dachu. To efekt odbijania promieniowania przez folię aluminiową, nie wiem czy to plus ale śnieg nie zalega na dachu. Co bym zmienił: Zrobiłbym dach płaski, bo mieszkam w górach i w porywach wieje ponad 160km/h, co skutkuje iż dach "trzeszczy" mimo iż jest dodatkowo deskowany, wszystko zrobione zgodnie z projektem. Ruchy są nieodczuwalne nawet, gdy wyjdę na poddasze, ale drewno "pracuje". Okna dachowe(Fakro) to porażka i nie wiem co w nich ma tyle kosztować. Nie izolują dobrze akustycznie, dodatkowo jak ktoś miałby pod nimi łóżko to deszcz nie pozwoli spać o ruchu ulicznym nie wspomnę. Dzięki oknom dachowym odczuwam dyskomfort akustyczny. Dobrze że nie mieszkam przy ruchliwej ulicy!!! Tak więc dach płaski, poza tym projekt jest rewelacyjny i w pełni spełnia moje oczekiwania. Poddasze jest wysokie i można podejść do samej ściany bez obawy że uderzy się głową. Mam 1,72m wysokości, więc do najniższych nie należę. Wygospodarowałem nawet małą wnękę pod schodami i mam tam składzik na rowery.

U mnie wieją halne i generalnie jest masakra. Na bloku obok zerwało dach u mnie nic nie słychać a już o dźwiękach pracującej więźby nie ma mowy. Kolejni robotnicy przychodzą i chwalą ekipę, która robiła mi dom. Ja bym dzwonił i kazał naprawić to co spartolili. Najgorsze u dewelopera jest to że na ogół stosuje materiały na które nie masz wpływu i tak nie widać jaką folię dawał na dach, nie widać jakie kable masz w ścianach etc....

Tak nie dalem wełny!!! Nie mam takze interesu żeby kłamać, gdyż jestem zwykłym inwestorem a dom który buduje będzie domem w którym wkrótce zamieszkam. Ten materiał opiera się na czystej fizyce nic więcej. Wystarczy zapoznać się z materiałem szkoły podstawowej, aby wiedzieć jak to działa, poza tym w ratownictwie stosujemy też koce termiczne będące niczym innym jak tylko folią.

Poddasze zostało pokryte trzema warstwami folii isobooster T2 Koszt to 25zł za metr kwadrat zużytego materiału. Przy powierzchni ocieplanej ok 67m2 wyszło jakieś 210m2 folii całkowity koszt razem z stalową folią zabezpieczającą to 5450zł. Wziąłem firmę z Piotrkowa Trybunalskiego PPHU FOSS. Chłopaki uwinęły się z tematem w jeden dzień od rana do 22giej. Została wykonana także termowizja. Jaki będzie efekt końcowy i ile zaoszczędzę na ogrzewaniu to się dopiero okaże. Podzielę się dalszymi spostrzeżeniami na temat tego materiału izolacyjnego. Na mury pójdzie 20cm styropianu grafitowego a ściany mam z silikatów 24cm. Obecnie jest zauważalna różnica na poddaszu i jest cieplej, dom jest jeszcze nieogrzewany i na więcej danych będzie trzeba poczekać do następnego sezonu grzewczego.

U mnie wylane w środę 5.10.2014. Wylewka z miksokreta. Pierwsza warstwa to na dole papa(przy papie dodatkowo na wierzch folia), potem 15cm styro dół a góra 3cm. Na to folia budowlana zbrojenie i wylewka pół sucha. Mój majster powiedział że przez pierwsze 4 dni polewać wodą. Tak też robię mimo że jest +15st. C . Beton "pije" wodę i po polaniu mija niecała godzina i beton jest już suchy. Całość była już sucha następnego dnia po wylaniu i chodziłem po tym jastrychu, jest mocny nic się nie kruszy.

Nie podnosiłem ściany kolankowej, wszystko zgodnie z projektem. Od tyłu jest tylko 5 trzpieni na piętrze, ale od strony frontowej(zachodniej od tej strony wieją wiatry) tych trzpieni jest 7. Szpilki mam rozmieszczone co 80cm. Świadomie wybrałem projekt, gdyż zależało mi na wysokim poddaszu. I tak mogę praktycznie podejść do samego końca ściany kolankowej, bez obawy że uderzę się w głowę. Projekt jest świetnie rozwiązany i budowa tego domu nie jest droga. Projekt to Cynamon 87mkw powierzchni użytkowej.

Wiesz nie chcę być złośliwy, ale wielu ludzi przed Tobą budowało duże domy i teraz plują sobie w brodę. Z tym ogrzewaniem nie jest tak różowo a i remonty będą Cię czekały wcześniej czy później. U mnie stan surowy zamknięty plus cała papierologia kosztował 107k Stolarka okienna 5,4k tynki plus tynkowanie sufitów 17k elektryka 4k instalacje pozostałe 24k Co do prac we własnym zakresie, to zaoszczędzisz pod warunkiem że jesteś je w stanie samodzielnie wykonać. Silką w ziemi bym się nie martwił. Jest ona bardzo wytrzymała i nie ma co się nią przejmować. Jednakże ja mam beton b25 wodouszczelniany zawibrowany. Praktycznie nie podciąga wody i jestem póki co z niego zadowolony. Powodzenia w budowie, Twój dom jest bardzo ładny.

Prezentuje po ukończeniu???? Dobre, dopiero teraz poczujesz wydatki. Sorry, ale nie rozumiem ludzi budujących tak wielkie domy. Dom piękny, ale kasy pójdzie co niemiara a do tego trzeba to będzie ogrzać i utrzymać. Masz pewnie Kolego własny dobrze prosperujący biznes, bo taki dom to skarbonka bez dna. Co do daszku powinien wg. mnie wytrzymać. Co do ścian fundamentowych dużo lepszy jest beton wodoszczelny. Co do silki to też mam i niestety jest ona nasiąkliwa wg. mnie dużo bardziej niż te 16% co piszą. Mój domek jest dużo mniejszy a i tak kosztował bardzo dużo. Co do Twojego to aż boję się myśleć ile Cię to wyniesie. Sądzę że przekroczysz z palcem w nosie 500tys. zł.

Tylko że CIebie będzie to kosztowało majątek a tutaj zleceniodawca na pewno nie zapłacił wiele. Co do tego dachu mam zrobione podobnie tylko bez ogniomurów, bo ich nie ma. Dach ma już 4 lata i nic się z nim nie dzieje. Problemem może być tylko rozwarstwiająca się papa bo wiatr może ją zrywać płatami, chodzi mi o łaty dogrzane miejscowo. Jednakże w bloku obok podczas wichury zerwało połowę papy a u mnie nic się nie stało. Może nie wygląda to estetycznie, ale zapłaciłem 3600zł i mam ocieplony dach płaski, tyle w temacie.

A tak wracając do tematu i glonów. Mam Silkę na ścianach i przez 3 miesiące po ścianie wewnętrznej podczas deszczów spływała woda z deki. Niby silka odporna na grzyby, pleśń, glony etc. a tu niemiła niespodzianka ściana zaczęła się zielenić!!! Tak więc w dobrych warunkach mech vel glony pojawią się wszędzie. Co do dachów w mojej okolicy, jest dużo ceramiki w kolorze naturalnym a zielone są tylko te dachy, które znajdują się w pobliżu drzew i są zacienione, reszta nie ma nawet śladów mchu bo są w pełnym słońcu a cała okolica znajduje się na wzgórzu, bardzo dobrze oświetlonym. Ja mam braasa i nie narzekam, dachówki są porządne i nie tak łatwo je zbić(zrobiłem kilka testów przed kupnem;))

A ja przymierzam sie do isoboostera. Co do pianki wszystko super, ale gdy będzie potrzeba naprawy jakiejść części konstrukcyjnej dachu czy może części deskowania to rozumiem że wyrywamy pół dachu? Bo przecież pianka trzyma się konstrukcji i jest sztywna:mad: Poza tym wole ocieplenie, które jestem w stanie położyć sam i uniknąć fachowców. Płytki i panele też zamierzam położyć sam, bo już widziałem jak robią to pseudofachowcy. Każdemu się śpieszy i tylko usprawnia sobie robotę, dlatego wolę zrobić powoli sam pewne rzeczy. Dobra robota wymaga czasu a tego nie mają robotnicy, bo już następna fucha czeka.