Rozumiem, rzeczywiście wydaje się to rozwiązaniem najprostszym. A proszę jeszcze o wskazówkę, czy geodeta pobiera swoją opłatę od całkowitej wielkości działek, czy od ilości działek będących przedmiotem scalenia czy może opłata jest zależna od innych czynników? A może dla takiej czynności opłata jest stała?